co powiedzieć teściowej zeby się odczepiła.......

Witam, niedługo będę widziała się z teściową ( widujemy się raz na 2-3 miesiące) i zawsze jest żelazne pytanie: kiedy wreszice będziemy mieli dziecko! ostatnio woiedziała w ten sposób "kiedy będziecie mieli wreszcie dziecko, bo jej koleżanki się dopytują", albo schorowanej babci starowince gada: powiedz im ze chcesz wreszcie prawnuka! nie mam ochoty odpowiadać jej dyplomatycznie! bo już mam tego dosyć,

dodam ze jestesmy 3 lata po ślubie, mieszkamy z dala od rodziny w wynajętym mieszkaniu

niech mąż jej coś powie nie ty

tylko ze ona synowi nic nie mówi, czeka zawsze na okazję jak jestem sama i wtedy się czepia, a potem synowi mówi ze nic takiego nie było, albo ze ją źle zrozumiałam

to odeślij ją z pytaniem do męża

:) dzięki, no własnie, niech się syn tłumaczy

w końcu to ma być wasze wspólne dziecko nie tylko twoje

dzięki , "órwana.." ! zgadzam się z Tobą, ona myśli tylko o sobie, ma już wnuczkę od córki, ale marzy jej się wnuk i to jeszcze zeby mial na imię po dziadku!

to już przegieła,żeby ustalać imię dla wnuka.

órwana z choinki niech mąż jej coś powie nie ty dokladnie tak

Dokładnie! powidziała ze jak u nas będzie syn, to ma być F.. po dziadku (czyli moim teściu) a ja na to że moj tata miał na imię Z (tata nie żyje) a ona, ze nie że ma być F!

Dokładnie! powidziała ze jak u nas będzie syn, to ma być F.. po dziadku (czyli moim teściu) a ja na to że moj tata miał na imię Z (tata nie żyje) a ona, ze nie że ma być F! zapakuj na prom i wyslij ja w kosmos

i wychowywać też pewnie będzie chciała sama, lub pod jej dyktando

kup jej na prezen ksiazke - toksyczni rodzice, moze zakuma

zawsze szczery wątpie, prędzej pomyśli `całe szczęście że ja taka nie jestem`

zawsze szczery wątpie, prędzej pomyśli `całe szczęście że ja taka nie jestem` hahahahaa, mozliwe :-)

a żeby było smieszniej to moja mama ani razu nie zapytała o to, stwierdziła ze nikt nie ma prawa decydować za nas o tym, a u teściowej to ostatnio jej córcia tez jest równie ciekawska co mamusia

a u teściowej to ostatnio jej córcia tez jest równie ciekawska co mamusia olewaj to konsekwentnie

wiesz jak jest - dziewczyna po ślubie zmienia się w własną matkę :D

Rozpłacz się i powiedz, że jesteś bezpłodna. Ciekawe co zrobi.

Dzięki za wypowiedzi! Już się zastanawiałam,czy ja jestem jakaś złośliwa czy co!

Rozpłacz się i powiedz, że jesteś bezpłodna. Ciekawe co zrobi. swietny pomysl, albo zapytaj - a mamusia to jeszcze mysli o dzieciach? czy juz w lozku sie nie uklada?

Już się zastanawiałam,czy ja jestem jakaś złośliwa czy co! nie, z tego co napisalas, jestes zwyczajnie NORMALNIE wychowana przez NIEtoksyczna mame

Miałam inny plan:) chciałam powiedzieć ze to mój mąż jest bezpłodny, albo powiedziec ze własnie rozpatrują nasze podanie o adobcję, ze bierzemy sobie mulatka, albo cyganiątko:)

sorki - miało być - adopcję

brawo autorko, to wlasnie dobre podejscie! :-)

tylko uprzedz męża ,zanim wybuchnie skandal

tylko uprzedz męża ,zanim wybuchnie skandal albo zwierz sie w zaufaniu coreczce mamusi, dodajac - tylko nie mow mamie prosze :-)

nie wiem czy męża uprzedzę, powiedziałam mu zeby porozmiawiał z matką i siostrą zeby nie zadawały takich nietaktownych pytań, jak coś będzie w drodze - to się dowiedzą! jeżeli padnie znowu takie pytanie, tzn ze albo nie rozmawiał, albo nie dotarło, w ziwązku z czym ja się już nie będę czaić i wyszukiwać dyplomatycznych odpowiedzi

Pierwsza sprawa to nagraj sobie to na dyktafon jak masz możliwośc jak ci tak smęci, po to tylko zeby mąz wiedział, druga możliwość możesz odesłac ją do męża, albo powiedziec że mąz nie chce ale to trochę nie uczciwe względem niego. Trzecia możliwośc mów że się cały czas staracie ale nie wychodzi, jak mądra kobieta to może nabierze trochę taktu i przestanie naciskać. Swoją drogą jedna z moich ciotek truła swojej synowej że powinna swego męża a jej syna delikatnie mówiąc postawić przed faktem dokonanym bo z facetami tak trzeba :o, nawet mi kiedyś tą mądrość sprzedała :o