Mam 17lat, jestem w ciąży, chcę wziąść ślub nie mam ani dokumentów ani rodziców!

nigdy nie wzięłam ślubu z ojcem mojego dziecka. nikt też nigdy nie wymagał od moich rodziców aby przejeli opieke nad moim dzieckiem. po porodzie poszłam do urzędu w celu zgłoszenia urodzenia dziecka, poszedł tam ze mną mój partner ( pełnoletni) i uznał dziecko za swoje. stał sie jego prawnym opiekunem a ja po pół roku uzyskałam pełnoletność i w tym momencie otrzymałam pełną władzę rodzicielską. w naszym kraju dziecko może wychowywać tylko jeden opiekun prawny a nawet opiekunowie z ograniczonymi prawami.

Carmelku:) media dla tego że potrafią wywierać presję na urzędasach i pomóc im dostrzec że za przepisami stoją ludzie. Nie raz już był przykład w mediach spraw beznadziej Nie raz czytałam w prasie o tym że jakieś sprawy były beznadziejne i nikt nie potrafił pomóc ludziom, a dopiero jak gazeta się tym zainteresowała to okazało sie że jednak się da Znam pana którego córka miała tasiemca w mózgu. Dziewczyna była już pełnoletnia kiedy choroba dała o sobie znać. Stała się bardzo agresywna i niebezpieczna dla otoczenia. Rodzice sami sprawowali nad nią opiekę, ale jej matka zachorowała na raka i wiadome było że nie ma dla niej ratunku. Wtedy ten pan chciał załatwić ośrodek dla córki, bo nie był w stanie opiekować się nimi obiema, ale okazało się że żaden ośrodek nie przyjmie dziewczyny bo nfz zwraca koszty pobytu w ośrodku tylko przy określonych schorzeniach, a choroba jego córki jest tak rzadka że w żadnych przepisach nie wzięto jej pod uwagę. Facet poszedł do prasy i dopiero po ich interwencji udało się sprawę rozstrzygnąć i dziewczyna otrzymała miejsce w ośrodku. Gdyby nie moc mediów ten człowiek nigdy nie przeskoczyłby tych przepisów, dla tego uważam że warto wykorzystać wszystkie możliwości żeby tylko nie zabrali Wam dzidziusia. Nikt nie twierdzi że jesteście złymi rodzicami ale skostniałe przepisy mogą Wam bardzo utrudnić życie

http://change.menelgame.pl/change_please/7257376/

Pracowałam w sądzie wieć powiem Ci tak : złóż podanie o wyrażenie zgody na zawarcie związku małżeńskiego i opisz w nim swoją sytuację, że nie możesz zdobyć dokumentów itp. bo jak tego nie napiszesz to dostaniesz pismo o uzupełnienie braków i sprawa się przedłóży.. Na sprawę zostaną wezwani Twój narzyczony, jego rodzice ( mimo, że jest pełnoletni oni też będą wezwani) i Twój ojciec- Najwyżej się nie wstawi. Napisz w podaniu wszystkie adresy, żeby potem się nie przeciągało... Może w Twoim sądzie są dni gdzie przyjmują sędziowie więc idz do sekretariatu i się dowiedz.. albo zapytaj się Pań w sekretariacie..

jeśli więc już nic nie pomoże zwrócimy się do mediów mamy jednak nadzieję że wszystko się ułoży :)

ale mój ojciec ma ograniczone prawa rodzicielskie i do tego jest przeciwko niemu prowadzone postępowanie o molestowanie i kazirodztwo

A nie wiesz (przepraszam,że zwracam się na ,,Ty") ile taka sprawa się przeciąga?

A tak poza tym to nie znam dokładnego adresu mojego ojca

Carmelek, 1) akt urodzenia (potrzebny do "wyrobiebnia dowodu osobistego) możesz uzyskać z USC pocztą. Jest wolny od opłaty skarbowej. 2) pełnoletni ojciec może uznać ojcostwo (Ty nie musisz go "wskazywać"). 3) do pełnoletności nie będziesz miała władzy rodzicielskiej nad swoim dzieckiem ale będzie miał ją pełnoletni ojciec dziecka więc nikt Ci go niw "wsadzi" do bidula (z osiągnięciem pełnoletności automatycznie uzyskasz władzę rodzicielską). Nie jest źle :)

pelny* trzeba miec osobiscie 18 lat i isc z dowodem , jesli sie nie ma ukonczonych 18 lat niestety musi byc ktos z opiekonow staraj sie autorko, ja na twoim miejscu bym juz o to wczesniej zabiegla z racji ze sady i inne insytucje maja "czas" moze sie odwlekac itd. a za 3 mc rodzisz :( zycze jak najlepiej dla ciebie ale smigaj do sadu popytaj , powiedz twoja sytuacje napenwo musza ci pomoc :) ps co do twego ojca KAZIRODZCTWO ???????? :O

choc nie wiem jak teraz jest , poprostu mi nie chcieli wydac , ale na dowod osobisty juz moglam pobrac :) glupie polskie prawo i zgadzam sie z blokersem nie ma zle :)

by otrzymac akt skr. badz peln - nieprawda :) Jak ma pójśc z dowodem ktoś, kto np. akurat kończy 18 lat i wyrabia swój pierwszy w zyciu dwoód osobisty? :)

pamietam jak chcalam pobrac akt ur do paszportu musialam przyjsc z rodzicem ale akt ur na dowod wydali mi bezproblemu

Sprawa z moim ojcem to oddzielny, na który można by było książkę napisać:/

Carmelek, ten Twój men, to poważny koleś czy jakiś element? Potrafi prowadzić poważne, urzędowe (ustne) rozmowy? :)

Potrafi:) Jest porządnym obywatelem:)) - tak to można ująć:))

Carmelek - a nie myślałaś żeby pójść po poradę prawną do jakiegoś prawnika? Trzeba bedzie zapłacić ale przynajmniej dostaniesz rzetelne informacje... podpowie co jak i gdzie złożyć. I uważaj z działaniem na własną ręke bo faktycznie wsadzą cię do domu dziecka i odbiorą dziacko. Trudna sytuacja, współczuję

Pewnie zaskakująco to zabrzmi (zwłaszcza dla siedemnastolatki) ale problemy Twoje rozwiąże... prokurator :) (jeśli go przekonacie) Dowiedz się (nawet telefonicznie) o terminy przyjęć właściwego ze względu na miejsce Twojego zamieszkania Prokuratora Rejonowego (szefa Prokuratury Rejonowej). Pójdź tam ze swoim menem i naświetlcie problem. Jeśli poważnie wypadniecie, to myślę, że prokurator złoży (ma takie prawo) wniosek do sądu o wyrażenie zgody na zawarcie (przez Ciebie) związku małżeńskiego. Nieczęsto to się zdarza ale w Twojej sytuacji (Dom dziecka, brak dokumentów, ciąża, poważny facet) uważam, że znajdziesz zrozumienie.

Ale biedna dziewczyna.... w życiu zawsze miała pod górę i teraz kolejne problemy... niestety nie wiem jak Ci pomóc bo nie znam się na tym. Życzę żeby Ci się udało, żebyś urodziła zdrowego bobaska i stworzyła normalną kochającą sie rodzinę! ;)

Ciekawy pomysł może jednak najpierw udam się normalnie do sądu:) albo tu i tu

twój narzeczony nie mógłby zostać najpierw twoim prawnym opiekunem?

A test na ojcostwo? To poważany dowód.

Byłam na kilku takich sprawach - i na pierwszej się skończyło- zgoda była zawsze...To nic że twój ojciec ma ograniczone prawa. Muszą go wezwaćnajwyżej się nie wstawi. Idz zobacz pod jakim numerem on mieszka albo napisz, że toczy się przeciwko mienu sprawa i żeby sprawdzili w wydziale karnym adres.. Mogą jeszcze ewentualnie przyznać Ci opiekuna z urzędu- jakiegoś pracownika ale myśle, że jak będzie ok to ok.1-2 miesiąc i po sprawie

Witam mam 18 lat jestem w 5 miesiącu ciąży w życiu dużo przeszłam straszne okropne żeczy z ojcem!! 23 Luty 2010r. wyszłam z domu dziecka 10miesięcy jestem z chłopakiem już po zaręczynach mój narzeczony pracuje na kopalni planujemy wziąść ślub mam w domu trudną sytułację! Mam strasznie wredną siostre która patrzy tylko na pieniądze! Dziś zrobiła wojne mamie wtrąciłam się bo mame traktuje jak szmate!! Najstarsza siostra powiedziała że prosto po urodzeniu zabiorą mi dziecko!! Strasznie się boje tego wiem że ona jest do tego zdolna nie wiem co mam robić!! To jest moje pierwsze dziecko!! Mam mieszkanie stać mnie na to by zapewnić wszystko mojemu dziecku!! Chce napisać pismo do sądu! Jestem załamana strasznie mi zalerzy na dziecku!! Byłam w domu dziecka 3 lata ponieważ nie chodziłam do szkoły! Robiła wszystko abym nie przyjeżdżała do domu na przepustki w dodadku chce aby zabrali moją najmłodszą siostre ktura ma 8 lat!! W dodadku usuneła ciąże! Ma 2 dzieci a miałaby 3 dzieci!! Co mam robić??

z domu dziecka na tym forum w przeciągu tygodnia. Dziwne.....!!Pomijając teksty "mam 17 lat i przespałam się ze swoim bratem", które też często, gęsto tutaj są. Czy te 17 latki mają sieczkę w głowie???

sobie jaja z nas robią i zakładają takie wątki. kidys tu na forum było info że laska złapała facetów przy kompie w przerwie meczu.siedzieli na kafe, sączyli piwo i zakładali wątki na kafe cos o 17 letniej chcącej usunąc dziecko, o 17 letniej która puściła sie z bratem i coś tam jeszcz o 17 letniej było. To nie możliwe aby te dziewczyny były takie głup[ie i w ten wątek też nie wierzę. coś dużo tu ostatnio tych zaciążonych z domu dziecka z stałym dostępem do internetu. temat pachnie prowokacją i ktoś chciał tutaj wywołać burzę,ale się nie udało.

ja tez mam 17 lat jestem w trakcje załatwiania ślubu musisz mieć dowód osobisty i akt urodzenia, po akt idziesz do urzędu miasta płacisz 30 zl , piszesz wniosek i tyle, to sama robisz a dowód musi być rodzice ale na pewno jest jakieś rozwiązanie zadzwoń do sądu i ci tam powiedział jak to zrobić ja tez nie miałam łatwo ale dałam rade a teraz czekam na sprawę w sądzie ale to jest proste