Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Carmelek

Mam 17lat, jestem w ciąży, chcę wziąść ślub nie mam ani dokumentów ani rodziców!

Polecane posty

Gość Carmelek

A więc moja sytuacja jest dosyć skomplikowana i praktycznie sama nie wiem już co mam robić:( Mam 17 lat i jestem w ciąży ze swoim narzeczonym- on ma 26lat, stałą pracę, dom- i ogólnie spełnia wszystkie warunki ,,socjalne". Problem natomiast jest ze mną:/ mianowicie po pierwsze moi rodzice raz że mają ograniczone prawa rodzicielskie, a dwa nie utrzymuję ani nie chcę utrzymywać z nimi kontaktu (matka jest za granicą i od kiedy skończyłam 6 lat ma mnie kompletnie w dupie, a przeciwko ojcu toczy się sprawa o molestowanie). Co do reszty mojej rodziny czasem się z nimi kontaktuję ale bardzo rzadko i również nie mogę liczyć na żadne wsparcie z ich strony. Obecnie mieszkam właśnie ze swoim narzeczonym, a sama utrzymuję się od kiedy skończyłam gimnazjum (teraz co prawda utrzymuje mnie narzeczony). Nie chodzę do szkoły ponieważ nie mam takiej możliwości- tzn abym mogła chodzić do szkoły musiałabym siedzieć w MOW-ie a tego nie chcę!!! uważam instytucje tego typu za skrajnie patologiczne-wiem to z autopsji bo byłam już w Domach Dziecka, z których uciekałam:/ Generalnie nie chcę mieć do czynienia z tego typu miejscami!! Największy problem jednak z brakiem dokumentów (takich jak np. akt urodzenia,świadectwa itp.), które nie wiadomo gdzie są (tzn. najpierw były w jednym bidulu, potem przesłali je do innego a teraz to już sama nie wiem gdzie) potrzebnych do załatwienia sprawy ze ślubem:/ Już naprawdę sama nie wiem co mam robić!!! Do tego mój ojciec aby się bronić próbuje za wszelką cenę wsadzić mnie do poprawczaka aby mieć argumenty na swoją obronę Naprawdę nie mam już sił do tego wszystkiego:( Chcę tylko normalnie żyć i nic więcej. Czy ktoś z was ma jakieś pomysły co mogłabym w danej sytuacji zrobić albo zna się na polskim prawie?- bo jak dla mnie to jest jedno wielkie oszustwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewewe
Ja Ci niestety nie pomoge bo sie nie znam, ale chcialam powiedziec, ze jak na dziewczyne tylko po gimnazjum piszesz bardzo skladnie, porzadn ie i z sensem :). Duzo przeszlas, widac ,ze jestes dojrzala. Mam nadzieje, ze bedziesz dobra mama. Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozwolę sobie zacytować: jak dla mnie to jest jedno wielkie oszustwo. Akt urodzenia jest w UM gdzie się urodziłaś, ale nie wiem, czy jako nieletnia możesz brać slub bez zgody prawnych opiekunów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O ile mi wiadomo - nieletniej w ciąży zgodę na ślub może wydać tylko sąd. Zatem ominięcie tej instytucji, która może Cię, Autrko, odesłać do DD do tego czasu - raczej nie będzie możliwe.Masz 17 lat, poczekaj do pełnoletności. Dziecko może nosić nazwisko ojca nawet, jeśli nie masz ślubu. Jednak do rejestracji dziecka w Urzędzie potrzebny będzie Twój akt urodzenia więc postaraj się go odzyskać mimo wszystko. Czy masz jakikolwiek dokument tożasamości ze zdjęciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Wiem że akt urodzenia jest w Urzędzie Miasta jednak aby go stamtąd wydobyć należy napisać podanie, przyjść z opiekunem i mieć dokument inny niż Karta Miejska (a to jedyny dokument jaki posiadam na chwilę obecną)- tak mi powiedziała lekarka w szpitalu, w którym się urodziłam (na początku myślałam, że to tam można odebrać owy akt). W moim przypadku akurat z tego co wiem zgoda opiekunów czy rodziców nie jest potrzebna- wystarczy zgoda sądu rodzinnego:) jednak do pełnego wniosku potrzebne są: - wniosek nieletniej -akt urodzenia nieletniej - ostatnie świadectwo szkolne - zaświadczenie o zatrudnieniu partnera - dowód osobisty partnera (tzn.ksero) Mój problem polega na tym,że nie posiadam dostępu do swoich dokumentów:( i ogólnie strasznie boję się tego wszystkiego. PS> Stopień wykształcenia nie świadczy o człowieku- nie jestem głupią blondyną, która ledwo co zaliczyła gimnazjum- miałam dobre wyniki w nauce i dostałam się do jednego z najlepszych LO, ale po prostu nie mogłam kontynuować w nim nauki nie będąc w ,,bidulu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Kiedy ja nie mogę czekać do 18stki bo mogą mi odebrać dziecko!! Chcę to wszystko załatwić jak najbardziej legalnie i przez sąd tylko problem mam z tymi nieszczęsnymi dokumentami i ogólnym brakiem doświadczenia w ,,sądowo-ślubnych" sprawach:/ Dlatego właśnie postanowiłam napisać na tym forum w nadziei,że znajdzie się ktoś kto miał podobne doświadczenia bądź choć trochę jest w temacie Co do dokumentu ze zdjęciem- posiadam tylko Kartę Miejską

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Aktualnie moim prawnym opiekunem jest PAŃSTWO POLSKIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Faktycznie rzecz ujmując nie mam prawnego opiekuna i jak już na wstępie napisałam z tego co udało mi się dowiedzieć akurat w moim przypadku zgoda jakiegokolwiek opiekuna jest nie potrzebna bo mogę sama napisać pismo do sądu. Problem mam w tym czy mi owe pismo uznają bez dokumentów- moim ,,planem" jest umieszczenie w podaniu aneksu z prośbą o przesłanie dokumentów z miejsca, w którym aktualnie się one znajdują- gdziekolwiek to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie... nawet jak byś chciała wyrobić jakiś dokument to sama nie możesz... nie wiem co poradzić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Myślę, że twoja sytuacja jest tak skomplikowana, że nie znajdziesz tu porady. Może popróbuj wybrać się do sądu i USC, często można tam trafić na życzliwe osoby, które podsuną jakieś rozwiązanie. kiedy skończysz 18 lat? Czy duzo czasu ci jeszcze zostało? Moim zdaniem nie odbiorą ci dziecka, bo będzie miało pełnoprawnego ojca i tego raczej nie powinnaś sie obawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skrocony akt urodzenia? tam gdzie sie urodzilas powinni wystawic ci duplikat w koncu w ksiedze istniejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Do 18stki zostało mi jeszcze całe 9miesięcy:(( a jestem w 6miesiącu ciąży!! Generalnie masakra:/ tak też zamierzam zrobić. boję się tylko że mój ojczulek coś wymyśli i w coś znowu będzie mnie próbował wrobić (a niestety ma duże możliwości)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaameeeliaaa
No właśnie, tak sobie myślę że w takich przypadkach są może sam wystąpić do właściwego urzędu o wystawienie odpowiedniego dokumentu. Ile miesięcy po urodzeniu dziecka będzie Ci brakowało do pełnoletności?? Przepisy mówią o tym że nawet jeśli Ty urodzisz jako niepełnoletnia a ojciec dziecka jest pełnoletni i teoretycznie mógłby sprawować opiekę, to w praktyce Ty jako nieletnia nie masz prawa do wskazania go jako ojca dziecka a co za tym idzie jego prawnego opiekuna. To może za Ciebie zrobić tylko Twój prawny opiekun. Sprawa jest mocno skomplikowana i bardzo Ci współczuję, że znalazłaś się w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdwer34
Witam. Ślub może zawrzeć osoba nie mająca ukończonych lat osiemnastu. Jednakże z ważnych powodów sąd opiekuńczy może zezwolić na zawarcie małżeństwa kobiecie, która ukończyła lat szesnaście, a z okoliczności wynika, że zawarcie małżeństwa będzie zgodne z dobrem założonej rodziny. Idź też do urzędu stanu cywilnego wraz z partnerem , powiedz jaka jest sytuacja i zapytaj się czy urząd nie jest w stanie odszukać brakujących Ci dokumentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Byłam pytałam i nic. Chyba zrobię tak jak myślałam czyli złożę samo pismo bez tego aktu i świadectwa:/ może coś z tego będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Ale właśnie moje dokumenty są w jakimś bidulu i mogą być udostępniane tylko i wyłącznie na wniosek sądu:/ Czyli jeśli nawet dowiedziałabym się w której placówce są i bym tam poszła to i tak nie mam prawa ich nawet zobaczyć:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdwer34
Nie masz świadectwa ukończenia gimnazjum?? Przecież oni dają Ci je do ręki pod koniec roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Gdy skończyłam gimnazjum świadectwo zaniosłam do Liceum ponieważ aby się zapisać do LO potrzebne jest świadectwo!! A LO odesłało je wraz z innymi papierami do mojego starego bidula, który je przesłał do innego bidula, który też je gdzieś wysłał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdwer34
To robi się ksero !!! Zawsze jest potrzebne. To idź teraz do tej szkoły i po pytaj czy mają Twoje świadectwo choćby ksero.Pamiętaj to co oni robią z Twoimi dokumentami to jest karane ! Nie można przesyłać dokumentów tu i tam bez zgody osoby posiadającej ! .Jeśli tam nie bęą mieć nic , to jedź to tej placówki i poproś o udostępnienie dokumentów bo są Ci potrzebne , jeśli nie udostępnią , nastrasz sądem . Innego pomysłu nie mam.Ja się nigdy nie cackam i na Twoim miejscu już bym tak zrobiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
1. Byłam już w szkole ale powiedzieli że mi nie wydadzą bo nie mam prawnego opiekuna a to prawny opiekun musi napisać podanie o wydanie duplikatu świadectwa 2. Byłam w starym bidulu to mi powiedzieli że i tak nie mam prawa do żadnego dostępu do moich dokumentów do chwili ukończenia 18lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawababa
Tylko że ona nie ma prawa jako nieletnia decydować o tym że nie chce żeby jej dokumenty były lub niebyły gdzieś przesłane. Za nią takie decyzje podejmuje prawny opiekun. Jak najszybciej składaj dokumenty w sądzie. Może poproś jkaś lokalną gazetę lub telewizję o pomoc. Urzędnicy czasem zapominają że za stertami papierów, ustawami i przepisami są po prostu zwykli ludzie których sprawy są bardzo indywidualne i stosowanie suchych przepisów może przynieść więcej szkody niż pożytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwe78
Tyle że latanie po sądach zajmie jej tyle czasu że już urodzi i jeszcze będzie latać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-stkaa
Dziewczyno jeśli wiesz jaką masz sytuacje , że na rodziców nie masz co liczyć , papierów w domu żadnych nie posiadasz, nie wiesz jak się zabrać do czego kolwiek to po co robiłaś dziecko? Dzidzia przez 18 stką jest złym pomysłem. Jesteś jak "pasożyt" którego utrzymuje chłopak. Nie lepiej było poczekać i wejść w dorosłość i wszystko załatwiać już" z górki" .... Najpierw się myśli , a po tem się robi. U Ciebie jest niestety na odwrót. I nie udawaj tu takiej mądrej i w ogóle wielce dojrzałej bo jesteś sama jeszcze dzieckiem i papkę masz jeszcze w główce bo Twoje myślenie jest troszkę oddalone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Sama już nie wiem chyba w końcu spróbuję złożyć to pismo jutro w sądzie (im szybciej tym lepiej). żeby tylko mnie nie wsadzili do MOW-u bo z tego co się ostatnio dowiedziałam mój ojczulek dokłada wszelkich starań aby tak było:/ Polska jest do dupy za przeproszeniem- żyjemy w kraju równych i równiejszych:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Do 18-stka Bardzo proszę mi tu bez osobistych wycieczek- nie znasz nie oceniaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18-stkaa
I tak papierów nikt ci nie da bo gówniara z ciebie jeszcze , a w sądzie powiedzą "przyjdź jak skończysz 18 lat" , w zwykłym urzędzie ci tak powiedzą jeśli będziesz chciała jaką kolwiek sprawę załatwić ! Każdy Ci to powie, a zresztą sama wiesz jak robią gdy idziesz to urzędu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Nie założyłam tego tematu aby tracić niepotrzebnie nerwy. Dlatego jeśli nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia i zamierzasz mnie obrażać pop prostu się nie udzielaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co nie rozumiem
1 rzeczy, po co teraz jest Ci brac slub, skoro i tak dokumentow nie zalatwisz, poczekaj te kilka miesiecy, czas szybko zleci i dostaniesz dowod, pamietaj zycie zony nie jest latwe wiec nie spiesz sie do malzenstwa. powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Carmelek
Kocham swojego narzeczonego i chcę z nim stworzyć szczęśliwą rodzinę:) to raz, a dwa uzyskując zgodę na śłub automatycznie uzyskuję pełnoletność i nikt mi już wtedy nie może zabrać dzidziula

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaameeeliaaa
wiesz co nie rozumiem>> tylko jeśli tego nie załatwi to prosto ze szpitala dziecko umieszczą w placówce, ją zresztą też!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×