do osób pracujących w biurze

jestem ciekawa ile macie obowiązków? ja zaczęłam pół roku temu pracę niby biurową na pół etatu, i niestety stwierdziłam że się nie nadaję, ciągle o czymś zapominam,wielu rzeczy nie wiem, nadal po takim czasie :( zastanawiam się czy inni też mają podobnie. Moja praca jest w małej firmie,nie ma żadnych działów tj kadry, archiwum, sekretariat itd. wszystkiego trzeba robić po trochu + posprzątać,bo nie ma sprzątaczki. Osobno jest tylko księgowy i paru innych pracowników nie związanych z biurem. Nigdy nie prowadziłam działalności, nie pracowałam w kadrach itp. a tu mam np.teczki pracowników,do tego nie pouzupełniane,z błędami. nie potrafię tego poprawić,bo nie wiem jak ma być, czego nie ma. jestem ciągle w stresie,nie mogę spać,jestem zmęczona. wolałabym mieć konkretne zadanie, a w większej ilości,i nie musieć się przejmować resztą.

czego nie umiesz popoprawiać? Pomogę Ci

Ja pracuję w biurze... I sortuję sobie zadania na dzień... dzięki temu mam czas pobuszowac w sieci nawet :)

Kazdy pracownik ma swoja teczkę i w niej dokumenty chronologicznie wg dat najczęściej. Skoro ich jest paru to nie wiem w czym problem . U mnie jest 150 osób :) Wszystko masz w segregatorach opisanych koniecznie, żeby łatwo było znaleźc. Co chcesz wiedzieć, Czego nie umiesz? Czym się strsujesz???

mam tam jakby bieżace sprawy prowadzenie rejestru,danych codziennych, parę faktur wypisać, posprzątać,pozamiatać... to jeszcze jakoś daje radę,chociaż często jakoś nie mogę się wyrobić. Ale najgorsze są: zaległe niezałatwione sprawy, szukanie jakiegoś dokumentu,który nie wiadomo gdzie jest, i np. te teczki. jest ich kilka,niektórzy pracownicy już nie pracują,ale jak przyjdzie kontrol to sprawdzi czy wszystko ok, a tam :o :( i będzie moja wina. tych papierów nie jest tam dużo,ale chyba nie ma tam wszystkiego co powinno być. Np. jeden pracownik chorował podobno długo,więc chyba powinno coś być na ten temat a tam nic nie ma. a jaaaaaa a Ty zajmujesz się pracownikami? czy ważna jest np. lista obecności? bo tam ostatnia jest z 2007. i czy na listach płac ważny jest podpis pracownika i czy muszą być koniecznie daty?

płacowa kadrowa jestem :) Lista obecności musi być koniecznie. To podstawa do wypłaty wynagrodzenia. La listach wypłaty musi byc podpis pracownika koniecznie, żeby kiedys nie zarzucił , że kasy nie dostał. Jak nie pamiętasz wszystkiego to pisz sobie karteczki. Załatw sobie tablicę korkowa i powies na scianie przed nosem. Kup półeczkę -szufladkę i tam wkładaj niezałatwione do końca sprawy. Resztę na bieżąco wkładaj do segregatorów. A sprzątać- zamiatać możesz co 2 dzień. Sama jestes w biurze?

co drugi dzień to ja przychodzę, bo jestem na pół etatu . tablica korkowa jest,tylko, że na niej mnóstwo róznych kartek. nic nie chcę ruszać. jestem tam sama,przede mną pół roku pracowała inna dziewczyna,przed nią jakiś czas inna,przed tamtą znowu ktoś tam. nie wszystko znajduje się na swoim miejscu niestety. czasem szukam czegoś pół dnia i nie mogę znaleźć. a może wiesz co sprawdza kontrol z Zusu,bo ma być i strasznie się boję.

dzisiaj mam wolne,ale aż sie cała trzęsę z nerwów :( spałam w nocy może z pół godziny. boje się że się przyczepią do czegoś.

ZUS może sprawdzić czy prawidłowo są naliczane składki pracowników od wynagrodzeń, czy są płacone w terminie i czy sa prawidłowo naliczane podstawy chorobowego. No i wszystko musi być czysto zapisane i podpisane.

piszesz że nie chcesz niczego ruszać z tablicy. Dlaczego przecież ty tam teraz pracujesz i poustawiaj sobie robote tak żebyś wiedziała co dzie masz i będzie ci na pewno łatwiej.

no tak, ale tam są przeróżne rzeczy,może potrzebne skoro wciąż wiszą? a ja coś pogrzebię i będzie afera. listy obecności mam nadzieję nie sprawdzą, bo nie ma od 2 lat :(

kto ci zrobi aferę , że tam zdjęłaś coś z tej tablicy? Przecież ty tam rządzisz. Nie rozumiem cię. Listy obecności też moga sprawdzić.

no to super, jutro sama powiem,że mogą mnie już wyrzucić. ja tam nie rządzę, rządzą właściciele czyli szefowie,którzy zresztą też korzystają z tego biura.

oj nie tak. Miałam na myśli biuro w którym siedzisz . Skoro ty tam pracujesz to musisz zaprowadzić porządek po swojemu bo inaczej do niczego nie dojdziesz. Wcale nie musisz mówić że od razu cię moga zwolnić bo przecież pracujesz dopiero pół roku a co było przed tem to nie wiesz bo cię tu nie było. Proste. Ważne żebyć teraz miała wszystko na bieżąco dobrze prowadzone to tobie nic nie grozi. A za poprzednie lata firma dostanie mandat i koniec. Jak szef przychodzi do tego biura i szpera ci w papierach to mu powiedz że ty to znajdziesz i nie pozwól żeby robił bałagan. A wiem że szef potrafi zrobić bałagan :) Zawsze wkładaj dokumenty w to samo miejsce a jak dajesz szefowi coś - fakturę to zapisz sobie na karteczce kiedy to zabrał i w jakim celu.

to oni dają jakieś mandaty? bez sensu, tylko nastresują człowieka tymi kontrolami i nakomplikują. właśnie nie zapisuje,to dobry pomysł. gorzej jak coś weźmie pod moją nieobecność

to poperoś aby ci o wszystkim mówili co zabrali i kiedy. albo co gdzie wpięli. To ważne w pracy. Uwierz mi.