PCO- potrzebuje wsparcia

Witam wszytkie forumowiczki! niestety stwierdzono u mnie Zespol policystycznych jajnikow...przez bardzo dlugi okres nie leczylam sie, jedynie bralam Diane35...ktora miala byc problemem na niereguralne miesiaczki, i wypadanie wosow, bo wlasciwie od momentu pojawienia sie tego drugiego wzielam sie za siebie i na upartego po przejsciu wszystkich mozliwych lekarzy i badan udalo sie zdiagnozowac to swinstwo...:( ....wylysialam w polowie, a w ciagu ostatnich miesiecy przytylam tak ze praktycznie nie mieszcze sie w swoje ubrania...no i juz niemoge patrzec na siebie... ...dzis wrocilam z badan na krzywa cukrowa i insulinowa...wygladam jak dojrzala sliwka i zastanawiam sie jak jutro pokaze sie w biurze...tak mnie pokloli, nie mogac pobrac 6-cio krotnie krwi...ze teraz ciezkomi wyprostowac rece...i znow dopadsa mnie dol...juz 2 razy dzis plakalma z bezsilnosci... mam insulinoodpornosc...i nie potrafie sobie jakos z tym wszytkim poradzic...strasznie chcialabym miec dziecko, niesttey jeszcze nie spotkalam materialu na przyszlego Tatusia...co jeszcze obniza moje szanse...czuje sie samotna, zdesperpwana, i zalamana... ...przejrzalam juz w necie tyle podobnych forow, i widze ze niestety jest nas wiecej...wiecej niz myslalam... wiem, ze wazna jest przy tym dieta+ cwiczenia... od dziszaczyma brac Metformax850 2xdzienie...czy ktoras z Was bierzer go moze? jakies uwagi odnosnie tego? PCO jest choroba przewlekla, i kiedy poszlam wykupic lek, Pani aptekarka zdziwiona zapytala sie czemu lekarz nie wypisal mi tego leku jako zrefundowanego, tylko place calosc...ale skad ja mam to wiedziec?no wlasnie, dlaczego ? dodam ze jestem z Wroclawia...i nie do konca jestem zadowolona ze swojego endokrynologa...jakos nie mialam do niego zaufanie po pierwszej wizycie, ale z braku moliwosci na chwile obecna musialam sie do niego udac ponownie...bardzo prosze o jakies namiary... u kogo sie leczycie? jakies namiary? kogo unikac? czytalam ze niski IG produktow zmienia sie pod wplywem przetwarzania, czyli np gotowania...czy zatem musze zrezygnowac z zup? ktore uwazalam za siwetne w codziennym odzywianiu i sprzyjajace diecie? czego sie wystrzegac? dziekuje z gory za odzwe i pomoc w starciu sie z rzeczywistoscia. pozdrawiam serdecznie,\ M.

u mnie debet na koncie

na zdrowiu i urodzie sa, o ile sie nie myle, dwa topiki poswiecone PCO tam na pewno uzyskasz wiele rzeczowych odpowiedzi :) to jest nieuleczalne schorzenie, ale nie uniemozliwia zajscia w ciaze powodzenia :)

pomylilam fora :( - na Antykoncepcja, plodnosc/ginekolog

Ja mam to samo ale juz od paru lat-zosatw swoje gg-odezwe sie

Cytrynko, moje gg:7499548, pozdrawiam, i do uslyszenia!

Hej Mam mały problem. Odkąd pamiętam byłam zagorzałą przeciwniczką tabletek antykoncepcyjnych nie tylko ze względu na ich wpływ na krzepliwość krwi ale także na zwiększone ryzyko wystąpienia raka piersi, wątroby itp. Kilka dni temu ginekolog zdiagnozować u mnie PCO - zespół policylkicznych jajników. Zakomunikował, że jeżeli nie będę się leczyła to mogę mieć problemy metaboliczne i w przyszłości duże prawdopodobieństwo wystąpienia raka trzonu macicy. Mam wrażenie, że muszę wybrać pomiędzy jednym rakiem a drugim. Przepisał mi yasminelle, które jak stwierdził wycisza moje rozjuszone jajniki. Może któraś z was wie czy są inne metody leczenia i czy rzeczywiście powinnam tak się bać yasminelle. Pozdrawiam

Yasminelle to obecnie najnowocześniejsze tabl. anty ale wiadomo tez maja skutki uboczne