Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zimna jak lód laleczka...

Pierwsza randka, kto płaci ???

Polecane posty

Gość zimna jak lód laleczka...

jak waszym zdaniem powinna zachowac sie kobieta ? przyjąć za oczywiste ze na pierwszym spotkaniu płaci mężczyzna czy może zaproponowac jakies inne rozwiązanie ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym .
wyjac portfel jak przyniosa rachunek ale jak facet ma jaja to powie ze on zaplaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest tak, zaproponuj mu, ze zaplacisz za swoje, ale on pewnie uniesie sie duma i zaplaci za ciebie mimo twoich protestow. zawsze tak jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
dóladnie tak samo sądze, tylko co po tym on mowi ze zapłaci a ja co ? nalegac czy podziekowac czy od razu darowac sobie i schowac portwel ????? nie znosze pierwszych randek nigdy nie wiem jak sie zachowac :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
dotad zawsze facet mi płacił 100 albo na szybko 30 w aucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym .
podziekuj i schowaj portfel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest równouprawnienie czy nie
50:50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
z tym płaceniem w aucie to ktos sie podszywa pod mnie :/ ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
jestem przekonana ze nie pozwoli mi zapłacic i pomyslałam ze w ramach rewanzu po wyjsciu z restauracji zaproponuje kino ? czy to dobry pomysł ? i nie wiem jak dlugo nalegac na ten podział rachunku aby nie wprowadzić "niezręcznej " atmosfery nalegac czy tez nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
tzn to kino to juz na nastepneotkanie, choc chybalepiej nie narzucac sie i zaczekac na jego ruch i wtedywyjsc z ta propozycja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak facet będzie nalegał
to znaczy, że jest staromodny i szuka kury domowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie nalegaj zaproponuj a jak on zaplaci to oki mozesz w rewanzu zaprosic go wlasnie do kina po to urodzili sie mezczyznami zeby za nas placic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
a nie bedzie to razej swiadczyło o jego dobrym wychowaniu ? wydaje mi si ze nastepne randki to juz ok mozna płacic po połowie ale jednak pierwsza jest pierwsza choc nie miałabym problemy z płaceniem za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pierwszej randce
zawsze powinien placic facet i tu nic nie ma do rzeczy rownouprawnienie tylko znajomośc zasad savoir-vivre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olać gada
co nie płaci na pierwszej randce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wogole to ja uznaje fifty fifty bo nie powiedzane ze po tej pierwszej randce bede z nim po co am go naciagac z reszta stac mnie zeby zapłacic za sie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak dla ścisłości
wraz z równouprawnieniem przestał obowiązywać savoir-vivre! Albo przywileje, albo równouprawnienie - kobiety najpierw wybrały równouprawnienie, a teraz domagają się przywrócenia przywilejów. G..no z tego wyjdzie - mamy dość waszych babskich gierek - albo równość, albo przywileje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam środkowym ... nie
obrażaj butów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy za siebie
inaczej po 2 randce znajmosc przestaje byc ekonomicznie oplacalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimna jak lód laleczka...
nie no nie jestem za tym aby zawsze płacił facet nawet jesli go stac ale pytam konkretnie o pierwszą randke a wy tu z równouprawnieniem a co jesli ja nie jestem za równouprawnieniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pierwsej randce to facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogólnie rzecz biorąc
to kobiety tzw. normalne s,ą ekonomicznie nieopłacalne. Jak dobrze idzie to po 3 uda się taką zaciagnąć do łozka a to wydatek ok 300 zł (kwiaty, knajpa itp). Za tą kwote mozna miec 3 x przyjemność z paniami, które stawiają sprawę uczciwie (a są pogardzane przez tzw. normalne kobiety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie jesteś za rónouprawnie
to miej pretensje do babci i mamusi, bo to one zaczęły tą walkę o równe prawa. Tylko, że równe prawa znaczą równe, a nie równe i równiejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ta 100zł
W dziecko nikogo nie wmanewruje, bo juz dawno ma spirale albo lyka tabletki od 10 lat i jest ekspertką w tej dziedzinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grizella
A to wy po to chodzicie na randki, aby zaciagnac do loza_P A ja myslalam, ze popatrzec w oczy..porozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×