nie wiem co mi jest ale może ktoś ma podobnie?

nie potrafię się na niczym skoncentrować, zrobić jednej rzeczy do końca, z cierpliwością..czasami w ogóle mogłabym nic nie robić, z nikim nie rozmawiać a z drugiej strony jedynym moim ratunkiem jest własnie ciagle przebywanie z ludźmi bo jak jestem sama w domu to od razu dopada mnie taki smutek, że mam ochote płakać ale tez nie jestem w stanie. musze robic projekty na studia a wystarczy, że zrobie pare kresek odkładam wszystko i robie cos innego. dzisiaj oddalam do biblioteki ksiazki ktore mialam 2 tyg i moze przejrzalam 1 str potem chodzilam i szukalam czegos co bym mogla od razu przeczytac i mimo ze znalazlam pelno rzeczy to i tak przeczytam zdanie i juz cos mnie odrywa. poza tym zasypiam najwczesniej o 4 bo inaczej nie dam rady mimo ze serce mnie boli i z tego wszystkiego to najlepiej sie czuje jak sie napije i zaczynam sie tylko bawic i zapominac o wszystkim. nie wiem czy to jest deperesja ale strasznie mnie męczy ten stan bo mam pelno rzeczy do zrobienia ktore naprawde lubie ale nie potrafie nie na tym skupić..

Zbadaj tarczyce -może to hormony a może po prostu taki twój urok

odezwij sie do mnie na gg :D

niedlugo mam miec badania hormonalne ale ja sie czuje jak jakis len pusty jak potrafie przez caly dzien tylko wstac o 15 wykompac sie i wyjsc i tylko widze ile mam pracy do zrobienia wszystko pozaczynane albo nawet nie zaczete a najgorsze ze kocham to co robie tylko nie jestem w stanie sie na niczym skupic w dodatku mi sie miesiaczka zatrzymala na pare miesiecy i sie czuje wiecznie zestresowana a naprawde nie mam czym :(

???????????????

Nie łam się to zwykle dotyczy właśnie hormonów dostaniesz tabletki i po krzyku.Też tak miałam- kompletne zero orientacji w przestrzeni

Myślicie, ż może chodzić o hormony?

Ja od wielu lat lewituję i myślałam, że to po prostu meteopatia, brak mobilizacji

wykompac sie :( ?????

Nigdy nie badałam poziomu hormonów. Wiem, że pogoda wpływa na mnie. Jestem zdekoncentrowana i cierpię na lekkie natręctwa. Potrafię przez roztargnienie podać narzeczonemu na obiad dwie rózne zupy

Nie masz pojęcia jak się czułam kiedy komuś tam miałam podać swój adres a ja nie mogłam przypomnieć sobie nr mieszkania To dopiero odlot

No uwazam ze powinnysmy sobie podac dlon :) mam podbnie tyle ze ja nie pije, a i z ludzmi ostatnio tez nie hcce mi sie spedzac czasu :) poza tym ejst tak samo jak u Ciebie :) mecze sie z tym wszytzskim, jestem ciagle zmeczona, wlosy wypadaja mi coraz bardziej, i wogole cierpi na tym moja glowa i cale cialo ;/ Wczoraj plakalam chlopakowi z ramie caly wieczor;/ nawet nie umialam mu wytlumaczyc co mi jest ;/

Mania, jestes jakaims psychologiem ? to ze mna tez mozesz pogadac , moze mnie uleczysz z tego stanu

ja nie wiem jak to wytlumaczyc ale jesli cos lubie robic a nie mam do tego mobilizacji i nie jest to lenistwo to co?