Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość sapia

jak to jest z tą miłością

Polecane posty

Gość sapia

A więc, czy w porę odróżnimy przyjaźń od miłości… Lub czy w ogóle to zrobimy. Zapytałam chłopaka, co o tym sądzi, czy jemu zdarzyła się czysta przyjaźń z dziewczyną. Jak łatwo można przewidzieć odpowiedział, że oczywiście, ma parę przyjaciółek, z którymi może porozmawiać o wszystkim. Ale ja nie zapytałam o to, równie dobrze możemy przecież porozmawiać o wszystkim w odpowiednich okolicznościach z koleżankami. Czy większość z nas myli pojęcie przyjaźni i miłości gdy w grę wchodzi odmienność płci? Nie uważam przecież, że ów chłopak kocha te swoje przyjaciółki, uważam, że przy odpowiednich okolicznościach zgodność charakterów i istniejąca już znajomość nieuchronnie przerodzi się w coś więcej. Więc to nie może być przyjaźnią. Cóż więc nią jest, czy tylko relacje pomiędzy dwoma mężczyznami lub kobietami? Do rozpatrzenia mogłabym podać także przykład rodzeństwa, jako że brat zazwyczaj nie spojrzy z pożądaniem na siostrę ale to także nie przyjaźń a znów miłość – braterska. O co więc tak naprawdę chodzi z tą przyjaźnią? Czy jest tylko pewnym spoidłem? Zapowiedzią miłości lub jej pozostałością? Przyjaźń to czystość, niemal jak dzieci patrzące na siebie z zadowoleniem po świetnej zabawie. Nadal nie chcę pozostać przy myśli, że jedynie w tych trzech możliwościach ujrzymy ludzi w pełni świadomych tego że łączy ich coś wyjątkowego aczkolwiek nigdy nie nazwą tego miłością. Szukam odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×