Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bonnie555

parcie na ślub-czemu każdy tak ma ?

Polecane posty

Gość malutkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
"Regres mają pewnie róznorakie odczucia ... od szczesliwosci i radosci az po chwile która ich wcale nie wzrusza ... Kobiety sa tak róznorakie i chwiejnie emocjonalnie że az trudno sie wczuc w takowa co stając na ślubnym kobiercu robi to tylko dlatego ze tak trzeba ... statystyki podaja że średnia wieków małzenstw które sie rozwodzą z roku na rok coraz bardziej maleje ... ja temu sie nie dziwię ..." No ja sobie tego nie wyobrazam.. Potem czlowiek zyje w przeswiadczeniu ze kogos do czegos zmusil i sie stresuje czy ta druga osoba z nami jest bo nas kocha czy dlatego bo zostala do czegos zmuszona :o Z drugiej strony sa tacy ludzie ktorzy potrzebuja jakiegos kopa zeby sie zmotywowac do dzialania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w moim otoczeniu
jest jeszcze jeden powód zawierania małżeństw, nie wiem czy to przypadek czy co ale juz przynajmniej od 4 par słyszę "mieszkamy ze soba tyle czasu że już pora coś dalej pomyśleć" czy coś w tym stylu. Mam nadzieję że to tylko tak mówią a nie tylko z tego powodu biorą ślub.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co by nie mówić niektórzy maja też „tradycyjnych rodziców” najpierw ślub potem mieszkanko ram. Wiele osób nie przeciwstawia się rodzicom i bierze ślub by mieć spokój. Przeżyłam taką akcję, bo rodzice mojego narzeczonego są tacy tradycyjni jak on wyprowadził się i zamieszkał mną bez ślubu to go z rodziny wykreślili. W marcu stuknie nam 2 lata jak mieszkamy razem i teraz mam pewność, że chce ślubu, bo wiem jaki to człowiek (ślub w lipcu). Ale nie każdy ma odwagę przeciwstawić się rodzicom mój nie żałuje, że tak zrobił bo po czasie rodzice odpuścili i zaakceptowali sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zanim się podejmnie taką decyzję trzeba kierować się zarówno sercem jak i rozumem. Nie jest żadną sztuką wziąć ślub, zorganizować wesela -ale wielką umiejętnością jezt przeżyć ze zwoją drugą połówką resztę życia, tak jak się świadomie ślubowało. Czas jaki sie było razem przed ślubem, też nie jest wyznacznikiem czy bedziemy razem do konca czy nie. Często zdarza się że pary które były ze sobą 5-7 lat, rozwodzą sie 2-3 lata po ślubie, bo nigdy nie można stwierdzic ze 100% pewnością że znamy drugiego człowieka "na wylot". Takie jest moje skromne zdanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOJE małe skromne zdanie
Rozwody w naszych czasach są tak powszechnie nie dlatego że nagle masa ludzi wychodzi za faceta z przypadku ale dlatego że w naszych czasach nie jest już takim wstydem się rozwodzić. Myslićie ze 100, 50 czy 20 lat temu ludzie nie wychodzili z rozsądku, z presji społeczeństwa, rodziny? Ba! Myslę że nawet bardziej z tych powodów niż dzis ! Ale kiedyś też rozwód nie był wyjściem, Wiele kobiet męczyło się bo miały w głowie wbite że dla dobra dziecka czy dobrego imienia rodziny lepiej znieść wszystko: brak milosci, zdrady, tyranstwo niz sie rozwiesc. No i co ludzie pomysla? Dzis juz takiej presji nie ma, jak sie cos niepodba to wiele kobiet sie rozwodzi i po sprawie. Co do parcia na ślub- taka nasza kultura, W naszym spoleczenstwie jak facet ma 28-30 lat i nie ma slubu to sie mowi o nim :wieczny kawaler, uzywa sobie zycia- w konuc to facet, szuka tej jedynej, realizuje sie zawodowo by moc utrzymac w przyszlosci rodzine... a kobieta sama po 25 roku zycia? "Chyba musi z nia być coś nie tak?" mysli sobie wiekszosc naszego spoleczenstwa i pytania w stylu "jak to mozliwe ze w tym wieku jeszcze jestes sama? przeciez anka, kuzynka taka i sraka, ma juz slub i dzieci, a Ty?" Do tego to durne wmaiwianie kobietom ze slub i weselicho na 300 osób da im takie szcęscie jak cholera! U nas się uważa że kobieta bez faceta jest nikim, coś z nią ni etak, widocznie dziwna, jak jest ladna a jak brzydka to się zwala na karb urody niepowodzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×