mówi że kocha, lecz nie chce wrócić

nie rozumiem facetów mowi że kocha, ale nie chce wrócić, zachowuje się jednak jak by chciał wrócić, wsumie ja to tak odbieram, choć nie mam żadnych nadzieji że wróci, bo dla mnie ważniejsze jest to że powiedział że już nie będziemy razem, ale po co mówi że kocha, nie kumam tego on nie wie że baby są głupie i i to może źle się skończyć, ja nie mam zamiru go prosić żeby wrócił, skoro nie chce to nie poradzę sobie bez niego, jak nie ten to będzie może kiedyś inny, ale jego zachowanie i ostatnie wyznanie że mnie kocha zwaliło mnie z nóg, zamieszało mi w życiu i w głowqie

tak jest w zyciu, mozna kochac druga osobe, ale nie chcec byc z nia. ludzie sie rozstaja z roznych powodow, nie tylko wtedy kiedy ktoras strona przestaje kochac. przeciez z dnia na dzien sie nie odkocha nikt. a sama milosc niestety nie jest wystarczajacym powodem do tego by trwac w zwiazku.

rozsądek wziął góre nad uczuciem, najwyraźniej z tobą nie dalo sie życ, a na odkochanie bedzie musial poczekac

ale nie jesteśmy razem ponad 1,5 roku, i od rostanie aż do teraz nie powiedział że mnie kocha także to chyba dosyć długo na odkochanie prawda, i wiem że nie da się odkochać na już

może i nie da się ze mną żyć, bo nie jestem taka jak jego matka, ale po cholere mówi że kocha, a ja gdzieś tam podświadomie robię sobie nadzieje mimo iż wiem że nie bęedziemy razem, przez rok czasu układałam sobie to wszystko, nauczyłam się żyć bez niego a tu trach, mówi że kocha, dla mnie to jest-chyba mu sprawia przyjemność taka zabawa

bawi sie moimi uczucia, a może boi się że kogoś sobie znajdę i dlatego mówi że kocha, bo może myśli sobie jak powiem to ona będzie czekać do usranej śmierci, nie wiem jak kocha to niech sobie kocha, ale wyznania niech zostawi dla siebie, ale komuś innemu to powi z kim chce być, ja go kocham ale skoro wiem że i tak nie będziemy razem nie powiem mu wprost bo nie będę żebrać o miłość czy bycie razem

a to świnia !

tylko tyle: świnia powiadasz, jakoś nic to mi nie mówi

a hrum hrum kojarzysz???

ależ oczywiście że kojarze hrummmmm hrummm:) ale że co mam zahrumkać jak znowu powie że mnie kocha he

może jak zachrumkasz to wróci???

ale ja juz nie będę prosić żeby wrócił, nie mam zamiaru jak będzie chciał wrocić to wróci bez proszenia, chyba że będzie za poźno, ale nie w tym rzecz

PODNOSZĘ

podniszę