Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anusia24

jak zachęcić męża do dzikiego sexu.....

Polecane posty

Gość anusia24
nie pociągam go.................. na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
czasem gdy jestem napalony moja dziewczyna o imieniu Damian ma otarcia na sauronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiarz umyslow
Moze olej meza i zacznij uprawiac seks ze mna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
a jaki kamuflarz, ale mnie interesuje jak facet to czuje, bo jako kobieta to wiem...............czuje podobnie....... no chyba, że jestes gejem, ale oni też są spoko hehe, oby moj mąż nie odwalil mi takiego numeru hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosiarz umyslow
potem dołaczy do nas moja zona a potem sąsiad Rysiek co ma knagę jak dorodny banan czikita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
podszywy ignoruj - odróżnisz je bez problemu :) co do testosteronu - porozmawiaj z nim o badaniach, bo rozstrój hormonalny to nie tylko problemy z libido ale ogólne pogorszenie zdrowia PS."kurcze, chociaż raz bym tak chciala to przeżyc" - oj, nie wiesz o co prosisz ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
oj wiem wiem, sorki, że pomylilam Cie z podszywą, ale korzystam t forum od niedawna i dlatego mam z tym problem, ale juz po mału...... a uwierz, potrafie być dzika, tylko nie mam szans sie wykazania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
kosiarz, nie interesuje mnie sex z Tobą ani z ryśkiem hehe, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
a do prawdziwego asking man : czasem myśle, zamiast się gimnastykowac przed nim, po prostu zaromansuje sobie.... ale to tak czasami obie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
tez bym chciał z toba poromnasowac o ile nie przeszkadza ci mój mikrosprzęcik i spodziectwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
a co da ci romans? to tylko odskok na krótki czas po którym zostanie ci poczucie winy (jak sądzę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
tak, wiem, dlatego wspomianiał, że czasem o tym myśle, nie masz takiego problemu, to nie wiesz co czuje, jestem niepożadana przez męża wiesz jakie to uczucie?? tak chcialabym żeby ktoś mnie pragnął, jak ide do łóżka to zastanawiam sie czy ubraż normalną pidżame, czy coś sexi, ale ubiore coś sexi a on mnie oleje, to podwojnie bedzie bolala, albo mmnie zdradza.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
dziś postaram się jak nigdy i zobaczymy czy chociaz troszke zadzialamna niego.....ale boje się rozczarowania.....płacz w podusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
a może lepiej się rozwieśc, bo potem będzie za poźno???? dzieci nie mamy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
domyślam się, że dla kobiety odrzucenie seksualne jest o wiele bardziej bolesne niż dla faceta - łapię o co ci biega co do rozwodu - to ostateczność, ale faktycznie lepiej to zrobić zanim się pojawią dzieci i wiesz co? jeśli twój facet przed ślubem miał większy temperament niż teraz to jest dla was szansa na powrót do tego, co ty chcesz ale jeśli było inaczej - czarno to widzę sama oceń jak było naprawdę kiedyś - może patrzyłaś na to bardziej przez różowe okulary?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
napewno po niekąd patrzyłam na nasz związek przez bardzo różowe okulary i krotko powiem ( bo moja historia jest dość skomplikowana) nie będzie inaczej, czyli ja rónież to bardziej widze na czarno ;( moge oczywiście sie gimnastykować, próbować, prosić, ale chciałabym żeby to on się za mnie zabierał, albo chociaż od czasu do czasu, aaa szkoda gadaććc ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
no to dzieli was najwyraźniej przepaść temperamentów :( smutne, ale to bardzo częsty przypadek długo jesteście po ślubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
to co mam zrobić, temperamentów przecież nie zmienie ;( co ja mam biedna zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
to bardzo smutne, ale są takie wyjścia: 1) on zmieni swój temperament (tiaaa...) 2) ty zmienisz swój temperament (tiaaa...) 3) będziesz mu przyprawiała rogi 4) rozstaniecie się 5) zaakceptujesz obecną sytuację i będziesz się męczyć do końca tego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
jak mi podasz prywatnego maila to Ci cos powiem....... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest ten dziki sex
w/g Anusi 24....bo ja bym chcial bardzo wiedziec,tak z grubsza....no?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
już wcześniej wspominałam, że to nie musi być dziki sex, tylko trochę więcej zaangażowania w sex no i żeby czuł to porządanie do mnie i czasami pokazal pazurki tn. kto tu dzisaij rządzi, a on nic, jakbym ja niczego nie zrbila to i sexu by nie było, no może jakis tam szybki bezuczuciowy numerek ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
męzczyzna, mąż po niekąd powinien porozmawiać ze swoja partnerka o swoich problemach, jeśli bym wiedziala o co chodzi to nie zawalalabym dnia w pracy siedziądz na mimo wszystko milym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość korn35
mim zdaniem nie pociągasz go, albo znudzilaś sie mu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
wydaje mi się, że twój mąż po prostu inaczej pojmuje pojęcie "udane małżeństwo" jeśli chodzi o rozmowy - bardzo trudno ci będzie uzyskać od niego konkretną odpowiedź dzisiaj jest tak, że ludzie szybciej pójdą ze sobą do łóżka lub odwrócą się od siebie niż ze sobą pogadają ewidentnie - jeśli ktoś ma gniotący go problem to presja wszechobecnej "kultury sukcesu" nie pozwoli mu się do tego przyznać :( nawet żonie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
no tak, zaraz ide do domku i mam nadzieje, że jeszcze sobie pogadamy na forum, dzieki za angaż w moja sprawe, ale tak naprawde myślę, że nie ma na towyjścia, ale rozmowa byla mi bardzo potrzebna bo poczucie, że to ja cos, źle robie zżerała mnie od środka dzięki asking man :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusia24
defin mojego męża na dobre małzeństwo : dobra praca, dom, dobre jedzenie i dobry sen ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asking man
no cóż - skoro dajesz radę "namówić" go na seks to znaczy, ze nie jesteś mu obojętna ale jego temperamentu raczej nie zmienisz i będziesz musiała się pogodzić z rolą strony bardziej aktywnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×