Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smaczny*kąsek

Mam ochote ale nie z nim

Polecane posty

Gość doskonale wiem jak to jest
Ja też próbowałam! Wiele razy. Wracałam w pamięci do czasów, kiedy mogłabym nie wychodzic z łóżka, byle on tam też był. Między nami psuje się wszystko-zaczęło się od łóżka. Podobno seks nie jest ważny. Niestety jest i się o tym przekonuję. Myślę coraz częściej o rozstaniu. Boję się tylko czy jeśli zacznę układac sobie życie z kimś innym to czy problem się nie powtórzy:( Pewnie zależy od czynników przeze mnie wcześniej wymienionych. A co jeśli nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualnie pracuję
ostatnio miałam okazję na coś więcej na wyjeździe,ale kiedyś już z takiego powodu zdradziłam faceta i obiecałam sobie,że już nigdy tego nie zrobię...Ale nie wiem czy mi się to uda:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktualnie pracuję
do doskonale: u mnie właśnie sytuacja powtórza się z drugim mężem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dochodzę do wniosku że afrykański zwyczaj obrzezania kobiet nie byłby takim złym rozwiązaniem dla niektórych dziewczynek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
a ja sie obawiam że jesli wpakuje sie w jakiś romans to juz nic mi nie pomoże (nam):O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
krwawa miazga a ja uwazam że wielu panów afrykanskim zwyczajem nie powinna miec dostepu do TV i piwa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
Taaa... z WIELKIM obrzydzeniem. Najlepiej znieczulić się alkoholem, ale wtedy jest ryzyko, że zacznę płakać :( Już tak było. Najgorsze jest to, że on mnie kocha i dalej pragnie... Złapałam się na tym, że nie miałabym nic przeciwko temu, gdyby znalazł sobie kogoś na boku tak do łóżka, lub nawet mógłby odejść... To już chyba jest straszne, nie uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
tez sie na tym łapie że jestem szczesliwa kiedy znika z kumplami na piwie i wraca kiedy juz spie :( smród tego piwska mnie odraża :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferb
trzeba wam zalozy homonto.Raz w tygodniu wpierdol,kopa w dupe.Corki psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
-> aktualnie pracuję: nie pocieszyłaś mnie :) Autorko mnie obrzydza wszystko... nawet jak jest czyściutki, pachnący... :( Może to te lata patrzenia jak chodzi po domu w samych majtkach i drapie się po jądrach... nie wiem Rutyna w łóżku? próbowałam urozmaicać, niby byłam podniecona, ale przyszło co do czego i nie czułam nic oprócz doskonale znanego sobie obrzydzenia... za każdym razem czuję się jakby mnie gwałcił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, może on powinien zadbać o siebie bardziej - wyślij go do fryzjera, kup mu rower treningowy:), jakiś dobry perfum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
mój zaczął pic aby mnie ukarac :O efekt jest odwrotny :O ale myslę własnie że to w jego zachowaniu moge odnajdywac przyczyny tej niechęci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
Mój nie pije na szczęście. Ale dla Twojego to po prostu szacunek za sam pomysł :( Nie jest nieatrakcyjny tak obiektywnie patrząc. Ma fajne ciało, ale na mnie nie działa i już ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drente
Moje panie moge zaspokoic wasze zadze jezeli tylko chcecie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
to wszystko przed tobą ja jak pisałam mam 15letni staż małzenski. Kiedys to był nieziemsko atrakcyjny facet brunet o ciemnej karnacji i wspaniałym ciele dzis na brzuchu miesien piwny i to wieczne znudzenie życie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
widuje czasem nawet starszych od niego facetów, którzy byliby dla mnie bardziej pociągający 😭 zero pomysłu na siebie na związek na życie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
-> Lewituję Hmmm... to Ci zazdroszczę szczerze mówiąc :) Tzn. że kochasz mimo wszystko. Ja nie potrafię. Może dlatego, że w moich oczach jest dzieciakiem uwięzionym w ciele mężczyzny. Bez poczucia obowiązku i w ogóle bleee :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam to z autopsji. mam w domu to samo. Naprawdę cieszyłabym sie gdyby sobie kogoś znalazł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 26 lat, mój facet 30, jesteśmy razem 7. Jednk uważam, że gry komputerowe kiedyś go znudzą, a nałóg to stosunkowo niestraszny. Gorsi są babiarze i pijacy..Nie obrzydza mnie mój mężczyzna ale być może kiedyś będę mówić tk jak wy,,,,, życie pokaże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
Drente-problem w tym, że my nie chcemy zdradzać :) Mój jest młodszy ode mnie! O zgrozo! Też mnie czasami pociągają faceci nawet dużo starsi, więc nie wiem czy w tym rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drente
rozumiem ze zamierzacie sie wszystkie poswiecic i meczych do konca swoich lub jego dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój maż jest naprawdę przystojnym facetem wiem ze kobiety sie za nim oglądają, nie pije nie bije raczej znika z kumplami albo coś załatwia i zajmuje mu to godziny, nie ma skłonności do zdrad ale cos sie skonczyło juz mnie nie pociaga w zaden sposób wrecz mnie wkurza jak całuje jak dotyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale wiem jak to jest> to nie jesteś w tak złej sytuacji na moje oko. Jezeli mąż Cię nadal kocha to może wystarczy mu dać pożądnie do wiwatu żeby zrobił coś ze sobą? Miłość jest najważniejsza, a na ulicy nie leży, trzeba ją szanować. Sex też jest istotny ale zastanów się czy tu chodzi tylko o sex czy może już strciłaś uczucie do męża?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smaczny*kąsek
krwawamiazga nie wyobrazam sobie tresowac faceta, kontrolowac go pouczac czy cokolwiek nakazywac nie wiem moze to mój bład ale mam swoje życie i swoje pasje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..a..
jeśli chcesz coś zmienić, to powinnaś zacząć od rozmowy. nazwij sprawy po imieniu. nie podniecasz mnie, nie mam ochoty kochać się z tobą bo nie dbasz o siebie, przypomnij mu czasy gdy chodził pachnący, ogolony, uśmiechnięty, pełen życia. Chcesz by był taki jak kiedyś. Uświadom mu że to nie twoja wina, nie jesteś oziębła, jeśli coś zmieni się w jego postępowaniu, być może uda ci się przełamać te bariery i odkryjecie znowu jak cudowny może być seks. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE MA ROZMÓW WSPÓLNYCH ZAINTERESOWAŃ WLASCIWIE TO JUZ CHYBA NIC NIE DA A TEN WSTRET TO PO PROSTU KOLEJNY ETAP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
drente: nie, nie mam zamiaru się męczyć do końca życia. Dojrzewam do decyzji o rozstaniu. Ale zdradzać nie chcę. Wiesz, trochę przyjemności okupione kacem moralnym przez x czasu? Nieee... krwawa miazgo: być może, że jest za bardzo wytresowany. Dla mnie jest człowiekiem bez osobowości. Możesz mi wierzyć, że to nie ja jestm słabą stroną w tym związku. Może właśnie tu tkwi mój cały problem, że nie widze w nim mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale wiem jak to jest
emi- mam tak samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×