Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zagubionaaa125

jak to jest z tymi facetami bo juz nic nie kumam???????

Polecane posty

chodzi o sex... jestem z moim facetem ponad 4 lata i nigdy nie moglam osiagnac z nim orgazmu , sama jak to robilam to zawsze mialam orgazm wczesniej z poprzednim partnerem tez (moze dlatego ze onj wiedzial co to jest i gdzie znajduje sie lechtaczka) nie chcialam m,u robic przykrosci bo na poczatku zwiazku mielismy troche problemow z sexem wiec mu o tym nie mowilam ciagle myslalam ze bedzie lepiej ze w koncu sie dopasujemy... ale tak sie nie stalo w koncu stracilam nadzieje, nie mowie ze sex nie sprawial mi przyjemnosci bo bylo ok ale orgazmu nie mialam nigdy z czasem coraz rzadziej sie kochalismy a on mial caly czas do mnie o to pretenscje az w koncu w klotni wykrzyczalam mu cala prawde ze nie wie jak sie zajac kobieta i ze ja potrzebuje orgazmu a nie walenia nasz nastepny sex po okola miesiaca wygladal tak ze sama sie zaspokojalam w trakcie wiec on jakims cudem w koncu zrozumial o co chodzi zreszta pokazalam mu to npo i nadszedl ten moment pierwszy raz od 4 lat doprowadzil mnie do orgazmu bylam szczesliwa myslalam ze teraz bedzie tylko lepiej, ale tak sie nie stalo teraz to jemu odechcialo sie sexu tlumaczac ze jest zmeczony i ze kiedys na sex poswiecalismy 15 min a teraz godz a on razno musi wczesnie wstac do pracy - i znowu nam sie nie uklada w lozku powiedzcie mi faceci o co mu chodzi bo ja juz naprawde nic nie rozumiem? a moze jest egoista ktory mysli tylko o sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproponuj mu skrócenie seksu z godziny do 30 minut. Wtedy nie będzie mógł się zasłaniać brakiem czasu. Jeżeli będzie trzeba to idźcie do łóżka pół godziny wcześniej niż kładziecie się zwykle. I oczywiście niech on się stara doprowadzać cię do kolejnych orgazmów - to bardzo ważne; bez tego związek nie przetrwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśliciel999
a może jesteś kiepska w łóżku i on nie ma orgazmu? i dla tego mu się nie chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam kumam
KUM, KUM, KUM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest łechtaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
takie gówno do którego nie ważne jak się nie zabierzesz to i tak będą narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mu się, leniowi! Jak trzeba trochę popracować nad partnerką, to jest zmęczony? Ale egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"walenie" :O :P Takie jak Ty najpierw przed zapieczeniem, warto nie co rozmniękczyć "P Czyli gadka :O Twój obecny partner to widocznie, głuchy jest. :D ... no wręcz i to nagle odechciało mi się tutaj pisać. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez_
co za bezsensowny ten facet, mój to bardzo chce bym miała hmm szoking

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu z nim o tym odrazu nie porozmawiałas? szok.. na czym Wy swoje zwiazku budujecie? Nie wyobrazam sobie nie mowic partnerowi o tak istotnych rzeczach. A najlepiej to wziąć jego ręke i mu pokazać, jak z rozmowa taki problem. Teraz tak samo proponuje sie go poprostu zapytac dlaczego nie che seksu uprawiac. Powiedz mu ze Ci przykro ze sie kochac nie chce. Jesli Cie kocha to uwzgledni to co jest dla Ciebie wazne i bedzie starał sie sprostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×