Po cc

Nie mam apetytu . Cały czas czuję ze mam pełny żołądek jestem 2tyg po i już waże tyle ile przed ciążą.Gdy chodzę nie mogę czasem wziąsć głebszego oddechu bolą mnie żebra. Czy takie dolegliwości przejdą czy zgłosić się do lekarza?

ja tez tak miałam i dzieki temu mam teraz świetną figurę:) mi to samo przeszło po około miesiącu od cc

dziewczyny ,,czy polecacie cc?

trochę mnie pocieszyłaś....Wiesz nie wiem czy polecam. na początku jest masakra trzeba to przyznać ale z każdym dniem jest coraz lepiej z chodzeniem.

a sama cc czy jakos straszie boli?

aaa i dodam ze po naturalnym porodzie dochodzilam 3 tyg do siebie

Przecież nic nie czujesz.Ja miałam narkozę ogólną. Myślałam że umrę życie na tym łóżku bo zalegała mi ta wydzielina po narkozie i nie mogłam jej odkaszleć bo jak próbowałam to myślałam że brzuch mi się rozerwie:( Na drugi dzień kazali schodzić z łóżka to chodziłam w pół zgięta i myślałam że już nigdy się nie wyprostuje. Ale jednak z każdym dniem jest lepiej chodzić. Chociaż mi się nadal fatalnie wstaje z łóżka. ale wiesz to wszystko zależy. jedna szybko dochodzi do siebie inna trochę dłużej

ja odradzam cc chyba ze jest taka konieczność...nic nie czujesz ale za to jak znieczulenie przestaje dzialac to dopiero jest ból. Modle sie zeby teraz urodzić naturalnie.

ja tak nie miałąm więc lepiej idź do lekarza

ja miałam dwie cesarki,dwa znieczulenia w kręgosłup,katastrofa teraz nie mogę się zgiąc. Wszystko widziałam podczas,nic nie czułam...ale nikogo nie namawiam,po za tym ja nie miałam wyboru

A ja nie miałam takich dolegliwości. U mnei cesarka na życzenie i popajęcz. znieczulenie, wieć byłam calkowicie świadoma. Do 3 dni po miałam tylko bóle ramion.

hej mialam cc w maju 2008, i chociaz bol zaraz po jest dokuczliwy, przechodzi szybko, ja jestem za cc.......ale ile ludzi tyle opinii, ja mialam narkoze i mimo wszystko odradzam znieczulenie ze kobieta jest swiadoma ! chyba ze ma mocne nerwy, ja szybko doszlam do siebie, i jakbym rodzila kiedys to tylko cc, potem przynajmniej mozna na dupie usiasc normalnie i sie zalatwic,

:) dobre ja wolałam być świadoma, bo od razu mogłam dzieciątko przytulić i wiedziałam że wszystko poszlo dobrze

hej jestem 15 miesięcy po cc Panicznie bałam sie cc i robiłam wszystko aby móc urodzić naturalnie. Do naturalnego podchodziłam zadaniowo, trzeba to przejść i już. Niestety jak to w życiu bywa los pokrzyżował moje plany. CC było konieczne. Po porodzie było mi bardzo cieżko. Choć wszyscy na około sie dziwili, ze po tygodniu zapierdzielam jak mały motorek. Zapierdzielałam bo musiałam ale było bardzo trudno. Nie wiem jak długo dochodzi sie do siebie po naturalnym. Mnie przyplątała sie jeszcze bycza anemia więc może tak źle czułam sie przez nią. Byłam potwornie słaba. Pierwsze dni paradoksalnie nie były najgorsze. Dopiero od 3 czy 4 jak odstawiłam zupełnie srodki przeciwbólowe. Samo cc nieboli nic a nic. Czułam, że mi grzebią w brzuchu ale miałam świetnych lekarzy, którzy genialnie potrafili rozładowac mój stres. A bałam sie tak bardzo, że po 7 h ostrej akcji porodowej jak usłyszałam "jedziemy na salę" nie byłam w stanie nieruchomo siedzieć aby lekarz dał mi znieczulenie. Krzyczałam dopielęgniarek, żeby mnie przytrzymały bo nie moge zapanowac ad własnym ciałem. A tak reasumując - nie ma tragedii. Ciężko jest przy wstawaniu ale fakt, na dupie można siedziec od początku:D

dopiero zdałam sobie sprawę, że "zboczyłam z tematu...". Ja tak nie miałam. Nie zaszkodzi skonsultować sie z lekarzem. Moim zdaniem oczywiście. Szybkiego doscia do formy:D