nie rozumiem wesela bezalkoholowego

jak w temacie, dlaczego niektórzy tzw. wierzący i praktykujący organizują wesele bez alkoholu? jak to si e ma do katolicyzmu? Czy w Pismie Św. jest o tym mowa?

Po pierwsze ukleknijcie jak bedziecie czytac ten post bo jestem ksiencem.... a teraz jak juz kleczycie to wam wytlumacze: Nawet Jezus jak wina zabraklo to wode w wino przemienil bo nawet On, Syn Bozy wiedzial ze takie wesele nie ma sensu. Oni osmielaja sie podwazac Prawo Boze nie z pobudek religijnych bo przyklad cudu Jezusa w Kanie Galilejskiej pokazal ze alkohol na weselu byc musi ale ze zwyklego grzechu skapstwa i chciwosci. To sa juz grzechy ciezkie, zagrozone mekkami piekielnymi gdzie jak wiadomo bedzie bol i zgrzytanie zebow. Dlatego na wesela bez alkoholu nawet nie ide.

Bezalkoholowe? Pewnie dlatego, że nie udało im się wody w wino (albo cos mocniejszego - w końcu czasy się zmieniają) przemienić :D Nie wiem czy koniecznie należy to mieszac z wiarą i "pismem"...

wesela bezalkoholowe maja to do siebie ze przewaznie sa krótkie:o ludzie troche pogadaja, pojedza i ida do domu:o wielu bez alkoholu nigdy sie nie wyluzuje ani nawet nie potanczy na takiej imprezie..

jelsli np. ktos z rodziny panstwa mlodych ma problem alkoholowy