Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneksik1

aneks kuchenny

Polecane posty

Gość aneksik1

witam chciałabym zrobic aneks kuchenny w pokoju 26 m i dzieki temu zyskac dodatkowy pokój . co o tym myslicie czy kuchnia w salonie to dbre rozwiazanie czy nie warto ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnb
a jak ci sie cos przypali? jak bedziesz cos smazyc? nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba bardziej zależy czy dużo gotujesz . Jeśli malo albo rzadko to ma sens -ale jesli gotujesz codzienni , robisz śniadania i kolacje - to myślę ,że to zły pomyśł .Pomyś sobie np. jak krojona kapusta roznosi sie po podłodze w salonie ....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
mysle o wzięciu architekta wnętrz bo sama nie dam rady ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tak zrobione - wywaloną ścianę między kuchnią a salonem - jak jesteś osobą uporządkowaną i nie trzymasz bajzlu w kuchni - to jest to supersprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim musisz
mieć dobrą wentylację i wyciąg. Ja mam aneks i jestem zadowolona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
gotuje codziennie no prawie ale ja mam zawsze czysto w kuchni ,dlatego nad takim rozwiazaniem sie zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest takie trudne
Najgorsze to przenoszenie podłączeń wody i kanalizacji. Ale sam pomysł jest bardzo dobry. Aneks od pokoju można oddzielić ścianką z karton-gipsu do wysokości mniej więcej 120-130cm - zasłoni cały bałagan, tylko trzeba dokładnie wymierzyć odległość, żeby dało się swobodnie poruszać po kuchni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joela
Jeśli w zamian dodatkowy pokoj to warto-oddzielisz a przy okazji zasłonisz trochę wyższą ladą -barkiem.Dobry wyciąg,,zmywarka i po kłopocie.Nie przesadzajcie z tymi zapachami .W mieszkaniu w bloku jak gotujesz to czuć w każdym pokoju .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
chce miec porzadna ale chce równiez sypialnie a moje dziecko potrzebuje pokoju a mamy tylko salon i sypialnie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcialam sugerować ,ze nie masz porządku w kuchni - :)- ale gotując zawsze jest jakiś nieporządek , przynosi sie zakupy , stoją butelki , kartony z sokiem - w kuchni to wyglada " w porządku " a jak to będzie wygladało w aneksie - ? nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbnb
jak masz dodatkowy pokoj to anex moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to zmienia postać rzeczy :) trzeba sie tylko dobrze zastanowić jak to zrobić - żeby maxymalnie wykorzystać przestrzeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
przerabane z tymi małymi mieszkaniami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale 26 metrów - to już da sie całkiem ładnie podzielić . Może warto sie zastanowić nad połnowymiarową kuchnią ok 12 m a z reszt zrobić pokój dla dziecka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie sie kiedyś na
to rzucali a teraz żałują. To przeżytek. Ani funkcjonalne, ani ładne. Kuchnia to kuchnia. Nie wiem w ogle kto taką bzdurę wymyślił. Może jeszcze aneks kibelny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można zrobić ale
przy założeniu, że to miejsce służy tylko podgrzaniu czegoś od czasu do czasu, czy napiciu sie soków. Jeśli jest rodzina i się gotuje to przede wszystkim trzeba mieć normalną kuchnię. Aneks to może być dodatkowo jak ktoś ma domek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowysen
ja mam aneks kuchenny i wiem ze w nastepnym mieszkaniu napewno bede miala osobna kuchnie, u mnie w domu gotuje sie duzo, normalnie codziennie jemy obiady, smazenie mies, cebuli, gotowanie kapuchy , golabkow to jest masakra - smrod na cale mieszkanie, mimo dobrego elektrycznego okapu, do gotowania obowiazkowo wlaczony okap i otwarte okno, wtedy da sie przezyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
moje mieszkanie to salon 26m ,sypialnia 9 i kuchnia 7m z tej kuchni chce zrobic sypialenke zeby sypialnie przerobić na pokój dla dziecka . poprstu nie chce reszte zycia spac na wypoczynku ,bo wiem ze to masakra jest :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arabeskaa
ja mam aneks i jest ok :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbum35
Komu smierdzi przy gotowaniu to musi mieć zły wyciąg. Zwykły wyciąg faktycznie nie daje rady,musi być porządny kominowy,fakt hałas jest mocny ale wyciągnie wszystko.Gdy włącze na max to czuć jak powietrze świszczy z rozczelniaczy okiennych.Co prawda przed domem zapachy się roznoszą niemiłosiernie ale w domu nie czuć. Codzienie gotuje obiady, smażę ryby,kotlety kapuste gotuję a po godzinie nie czuć by byłobiad gotowany. Samo otwarcie okna faktycznie nic nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
bambum ładny salon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam salon połączony z kuchnią.Bardzo sobie chwalę,bo nawet jak coś gotuję to jestem "nie zamknięta w garach" Nie oszukujmy się,gotowana kapusta śmierdzi na całą klatkę schodową,to żaden argument przeciw.Wystarczy,że będziesz dbała o porządek jeśli zależy Ci na opinii niespodziewanych gości ;) Ja mam różnie,przeważnie czysto,ale zdażają się gorsze dni.Ale to moje mieszkanie,mój bałagan i nic nikomu do tego. Ogólnie polecam,zwłaszcza jesli zyskasz tym sposobem pokój dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W blokach macie wyciągi elektryczne? Jak przechodzicie kontrole,bo to przecież nie legalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
dzieki jestesmy prawie zdecydowani:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wyobrażam sobie mieć aneksu! Nie che mi się zawsze sprzątać w kuchni. Podziwiam, że ktoś może mieć tyle siły, żeby non stop szorować coś, żeby jakoś wyglądało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneksik1
ja nie mieszkam w bloku tylko w domu w którym mieszkaja 4 rodziny , mieszkanie jest na parterze wiec przeniesienie wszelkich instalacji to zaden problem beda tez wywietrzniki na zewnatrz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pupa,a kto szoruje? Po obiedzie wstawiam naczynia do zmywarki,wycieram blat i myję płytę kuchenki.Tak samo po kolacji i śniadaniu,ale bez mycia.Raz czasem dwa razy w tygodniu zetrę kurze(bo mam półeczki i pierdułki) od razu przy uchwytach przetrę szafki (dzieci brudzą) i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bumbum35
bezsens,co szorować? A ty po kuchni rzucasz się żarciem? Ja po gotowaniu wszytko do zmywarki wrzucam,potem po obiedzie talerze tez do zmywarki,ścieram blat i kuchenke (max 10 minut) i gotowe, w kuchni czyściutko. Dzisiaj na obiad mam schabowe,frytki i surówka. 15 minut po obiedzie przychodzi tesciowa na kawe wiec musi być błysk i uwierz mi że będzie bez zbędnego wysiłku. Smrodu frytek już też nie powino być w salonie,raczej będzie czuć piękny zapach palonego drzewa w kominku. Moja mama jak do nas przychodzi to nie może się nadziwić skąd tak ładnie pachnie lasem u nas pomimo że gotowaliśmy obiad niedawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×