Co znaczy gdy sni sie ktos zmarly?

Miewacie takie sny? jak je interpretujecie?

różnie, zależy od kontekstu

kłopoty...

To opowiedz ktorys :)

Ja słyszałam, że jak się śni ktoś zmarły to cie prosi o modlitwe w jego intencji. Starsze pokolenia tak mówiły.Ja na wszelki wypadek się modlę:)

czasem to wskazówki naszej podswiadomości. Czasem to pragnienie śmierci

a ja słyszałam, że ten zmarły potrzebuje Twojej modlitwy i dlatego Ci się śni. Daj na mszę.

tak samo ja się śni ktoś żywy. Jak wszystko inne.

mala22lb -wyjęłaś mi to z ust. :D Prawie tak samo napisałyśmy :D

:) No tak samo napisałyśmy.Mi to powiedziała mama jak kiedyś notorycznie zaczął mi się dziadek śnić.Zaczęłam się modlić za niego i sny ustały.Nie wiem ile w tym prawdy. Tak nagle mi sie zaczął śnić.Nic wyjątkowego się nie działo, ani więcej o nim nie myślałam, bo praktycznie go nie znałam.Byłam malutka jak zmarł.

NIC

A co myslicie jeśli zmarly coś do was mówi brać takie słowa na poważnie

Może to tylko podświadomość płata figle stąd te sny, ale co szkodzi sie pomodlić za kogoś?Wiele czasu sie nie poświęca na to :)

Ja mialam ostatnio taki sen :( Snil mi sie moj kolega, ktory zmarl w wypadku, smiertelnie potracil go samochod, byl mlodym, swietnym sportowcem. Nie mialam z nim nigdy super bliskiego kontaktu, ale lubilismy sie. I nagle, kilka lat po jego smierci przysnilo mi sie, ze przyszedl do mnie. Mi oczy wyszly na wierzch ze zdziwienie bo wiedzialam, ze zmarl, a on sie smial. nawet podeszlam do niego blisko, zeby go dotknac a on jeszcze bardziej sie smial, ze mu nie wierze, ze to naprawde on :) W koncu pytam sie go jak to jest mozliwe? A on powiedzial do mnie tak :" Wszyscy ludzie mysla, ze ja umarlem. A przeciez ja nie umarlem!" :) Oczywiscie, mozna to roznie interpretowac, ale dla mnie te slowa byly dowodem po prostu na to, ze istnieje zycie po zyciu. Ja wtedy we snie, nie zrozumialam tego wtaki sposob, wzielam to doslownie i pyatm go : "Jak to, to gdzie ty sie podziewales przez ten caly czas? ", ale on nic nie powiedzial, tylko sie usmiechnal, jakby chodzilo mu o cos innego. Chwile potem znikal a ja sie obudzilam. Starsznie mnie przejal ten sen, mialam lzy w oczach kiedy sie obudzilam :( mowcie co chcecie, ale ja osobiscie wierze w takie rzeczy.

ja też nie pozostanę obojętna na ten temat.... mieliśmy dziecko...razem byliśmy 8 lat...wzloty i upadki....znałam go jak własną kieszeń....wiedziałam co by powiedział w danej chwili w określonej sytuacji...wielka miłość..kupa bólu..kłamstwa...nadzieja........nie da się tego opisac..... rozstanie........ale zawsze gdzieś obok siebie.... nagła śmierć........ON wszystko runęło........na zawsze....... to już ponad dwa lata i falami te sny. jest czas,ze śni mi się każdej nocy..później chwila przerwy..raz w tygodniu..dwa...znów noc w noc........ sny to sny,ale czasami to wszystko już jest takie dziwne........

Mi się już wiele razy śniła moja Przyjaciółka:( która zmarła dwa lata temu.. :( ...ja to odczytałam tak, że prosi by przyjechać do Niej na cmentarz... zazwyczaj śniła mi się jak nie byłam już długo u Niej na cmentarzu..... tak samo mieli moi przyjaciele. Ehh...

mi zmarla mama i tez mi sie czesto śni.i cieszę sie z tego powodu :)

Na przyklad przestrezga cie przed czyms, czy tak po prostu przychodzi i jest?

przychodzi i jest :) moja siostra jest w ciazy to od razu mi sie przysnila ze przyjechala tak jakby z wakacji ze nie bylo jej rok ja sie z nia przywitalam dalam jej buzi i zastanawiałam sie jak jej mam powiedziec ze jest skoro umarła. cieszyła sie z dzidziusia ze moja siostra jest w ciazy. obudzilam sie radosna. strasznie to przezylam mam dopiero 19 lat, a po jej smierci snily mi sie koszmary, ze np moj wujek sie powiesil na cmentarzu itd ;/

ale mi się śnił ktoś z nie mojej rodziny jakaś pani która chciała bym oddała jej kolczyki jakieś ale ona nie żye już wiele lat a ja dopiero mam 15. póżniej śnił mi się mój dziadek który nie żyje 6 miesięcy a ja bardzo przeżywam jego śmierć do dziś bo my dwóch rozumieliśmy sie tak dobrze a on tak poprostu spał i się nie obudził a miał zaledwie 61lat. dzień w dzień nocami płaczę za nim a on w moim śnie pojawia się bez słowa i po kilku sekundach znika jak to rozumieć? PS.dzień w dzień się za niego modlę...

gdy się śni zmarła siostra ze się pali