Chłopak mi wczoraj powiedział, że się oświadczy...

Jestem w szoku. Myślałam że może żartuje, albo chociaż jest nietrzeźwy ale on to seryjnie! Nie mamy nawet 25 lat. Rany. Czy to nie straszne??

no może przesadzam, bo to miłe, że chciałby ale czy to poważne?? wiązać się tak młodo? zresztą po co brać ślub jak sie razem mieszka, sypia itp ??

za dwa miesiące napisała być , że dlaczego wciąż się nie oświadcza mimo ze macie już prawie 25 lat :D

tragedia. a teraz zaplacz sie na smierc.

Ale my się nie znamy długo...25 lat to my nawet nie mamy :D :( a on już ślub...wiem że to nie problem że każda o tym marzy , ale dla mnie to dziwne...on jest taki młody, chłopcy w jego wieku myslą o podbojach, zdobyczach , a on co ?? chce mnie teraz i na zawsze???!! przecież to nie realistyczne :( boję się że szybko mnie zdradzi albo zostawi :(

wiec nie próbuj niczego tylko aż góry zakładaj ze nic się nie uda, dobra dewiza :D

no ale po co się wiązać ?? ja tego nie rozumiem...co innego jak rodzina ponagla albo ciąża ale tu luz blus , nie chcę żeby on sobie życie marnował...

jak nie wiesz po co się ludzie wiążą proponuję jaką edukację w tym kierunku , jak również w edukację na temat Twojego niskiego poczucia wartości

Skoro ci się chce oświadczyć jesteś najpewniej zajebistą laską i nie mógł wytrzymać.

rzuc go i nie marnuj mu juz zycia ...

a powiedział komu się oświadczy?

ja go bardzo kocham, on mnie też, często się kłocimy, krótko się znamy....oczywiście uważam że to super, bo taka stabilizacja już na zawsze...tylko boję się , że on za kilka lat dojrzeje (jak to faceci) i stwierdzi że zmarnował kilka lat młodości i musi nadrobić :(

tak sie trzesiesz jakby ci zalezalo

chyba , że jest jakimś nowym gatunkiem faceta idealnego :) który nie zdradza, nie ma potrzeb poligamii i potrafi kochać aż do smierci...a myślałam że to tylko w bajkach :)

Nie przejmuj się. On powiedział, że ci sie oswiadczy, a nie oswiadczył sie. Zwykle meżczyxni nie mówią, że się oświadcza, tylko się oświadczają, jak przychodzi pora. Wiec wyluzuj. Móże mówic ze sie oświadczy przez nastepne 5 lat. :D

ze oświadczyny to jedno, a ślub całkiem co innego. Może się zdarzyć, że z pierścionkiem na palcu będziesz chodzić przez najbliższe 10 lat :P

no właśnie to też mnie zdziwiło. facet zwykle się oświadcza nagle a nie mówi "w piątek 1 7 stycznia o godzine 15 oświadczę ci się, przygotuj się" albo "oświadczę się ale musisz powiedzieć tak" to dziwne :o ech może powinnam sie z nim rozstac??