jak powiedzieć facetowi,że się niewłaściwie zachowuje

np.gdy jestesmy na imprezie o wszystko sie ze wszystkimi wykłóca, zawsze ostatnie zdanie musi być jego i na dodatek narzuca sie innym. widze jak ludzie sie od niego odwracają przez to ... 27 lat na karku a jak gówniarz czasem :( Kocham go bardzo i chciałabym to zmienić ,żeby mu pomóc ale ,żeby nie traktował tego jako atak, bo właśnie tak się często dzieje

pytaj dlaczego tak się zachowałeś? Co chciałeś osiągnąć? jak sądzisz czy zachowanie to ci pomogło czy zaszkodziło? itd... ewentualnie - co byś zrobił gdyby ktoś powiedział ci: i tu cytat z jego wypowiedzi

sama sobie nieraz zadaje to pytanie jak powiedziec facetowi o tym co robi zle zeby nie traktowal tego jako atak :o w przypadku mojego faceta chodzi o troche inne rzeczy ale on tez nie przyjmuje krytyki.A probowalam naprawde na rozne sposoby.Nie kloce sie z nim,nie obrazam go,nie mowie ze jest beznadziejny itp. tylko po prostu staram sie na spokojnie mu wyjasnic co robi zle i ze gdyby to zmienil to wszystko by sie polepszylo.On to traktuje prawie zawsze jako atak :o Od razu sie denerwuje i strzela fochem :o takze nie wiem.. Ja bym Ci radzila na spokojnie i rzeczowo,bez tekstow typu "jestes beznadziejny,Twoje zachowanie jest do dupy" tylko rzeczowo mu powiedziec jak to wyglada z boku i jakie moze miec skutki.Moze u Ciebie to podziala....

tylko po prostu staram sie na spokojnie mu wyjasnic co robi zle i ze gdyby to zmienil to wszystko by sie polepszylo to już stawia cię na pozycji antagonistycznej. Pytaj. Jak nie jest idiotą on sam dojdzie do wniosku, że nie tędy droga, a wtedy będzie to JEGO wniosek. A jak jest idiotą to szkoda na niego czasu

wczoraj na imprezie wpakował paczke po czipsach koledze na głowe...i później sie dziwił,ze kolega sie wkurzył.... dodam tylko,że kolega jest od niego 4 lata młodszy i czasem tez sie tak wydurnia....ale CZAASEM ale gosciu 27 lat a strzela popisówke i myśli ,że jest cool ...;/

amaletta chyba masz racje ;) sprobuje tak jak mowisz,dzieki :* tylko nie wiem czy to zadziala bo jak mowie to jest taki typ ze ciezko go do czegos przekonac.Zalezy jaki ma humor. "chcialabymmupomoc wczoraj na imprezie wpakował paczke po czipsach koledze na głowe...i później sie dziwił,ze kolega sie wkurzył.... dodam tylko,że kolega jest od niego 4 lata młodszy i czasem tez sie tak wydurnia....ale CZAASEM ale gosciu 27 lat a strzela popisówke i myśli ,że jest cool ...;/" :D:D:D:D paczke po chipsach na glowe? :D hahahaha 27 letni facet :) hmmm no faktycznie zachowuje sie jak dziecko,ale jak dla mnie takie zachowanie nie byloby powodem do odwrocenia sie od takiego kolegi.No chyba ze gorsze akcje odwala....