Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdzirson orencz

prosze was o pomoc. za chwile czeka mnie najtrudniejsza rzecz, jaka w zyciu

Polecane posty

Gość zdzirson orencz

przyszlo mi zrobic. mam chora rybe, nic z niej juz nie bedzie, rozmawiaalm z wieloma akwarystami i musze ulzyc jej cierpieniu bo bardzo sie meczy. wszyscy mi mowia, ze mam dwie opcje do wyboru: albo uderzyc ja czyms i w ten sposob zabic albo spuscic ja do kanalizacji, tam momentalnie zatruje sie toksynami i zdechnie. Jezu, serce mi peka, w zyciu nikogo nie usmiercilam:o Naprawde nie ma innego sposobu??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
z tym momentalnym zdechnięciem to nie wierzyłabym za bardzo. :O Lepisej zapytaj jakiegoś wędkarza, gdzie dokładnie ją uderzyć i zabij. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka98765
najlepiej wrzucić ją do zlewu wypełnionego kostkami lodu i lodowatą wodą, ale z przewagą lodu. najbardziej humanitarna wersja uśmiercania ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
no nie wiem, tak twierdza z tymi toksynami. ona juz teraz nie plywa, lezy na jednym boku i dyszy. ja pierdziele:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
miśka - powaznie? po prostu zalezy mi na tym, zeby cierpiala najmniej jak sie da. wiem, ze w takim razie najlepsze byloby uderzenie, ale ja w zyciu tego nie zrobie!!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włoż ja do ust wtedy napewno
szybko sie zatruje toksynami, nastepnie spusc ja kanalizajci. Mało humanitarne ale najlepsze wyjscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym trzepnęła mocno w głowę, niejedną sztukę w ten sposób załatwiłam. Fakt, że nie byłam związana emocjonalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka98765
poważnie, tylko pamietaj, że to wszystko musi byc lodowate, a nie zimne. Nawet w przypadku człowieka śmierć przez zamarźnięcie jest podobno "najprzyjemniejsza", nie czuje sie podobno wogóle bólu wtedy. Osobiscie uczestniczyłam w takiej sesji uśmiercania dwóch welonów i wszystko poszło całkiem sprawnie. Nie licząc oczywiście łez wylanych przy tej egzekucji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
niestety, mylam juz dzis zeby:o musztardo, ty istoto bez serca :classic_cool: wcale mi nie do smiechu:o dobra, ide. postoje nad nia troche i zdecyduje, czy wpuscic ja do lodu, czy spuscic. ale masakra:o nie wiedzialam, ze mam w sobie tyle uczuc:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahhaa
dobre :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z dużym dodatkiem
octu to jest sposób na karpia świątecznego ale i w tym wypadku się przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozwiedziona
ryby są zmiennocieplne - najmniej bolesna dla niej śmierć to zamrozić, po odcięciu głowy może jeszcze mieć jakieś odruchy - zacznie Ci skakać i będziesz przerażona ;) najlepiej zamróź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>musztardo, ty istoto bez serca wcale mi nie do smiechu Dlaczego bez serca? Przecież jak mam żywe ryby, żeby je sprawić, muszę zamordować. Nie ma rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozwiedziona
swoją drogą dziwię się tym radom akwarystów, które usłyszałaś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
ok, jest w lodzie. nawet tam nie zagladam, pojde do kuchni za pol godziny. Musztarda, zazdroszcze podejscia, lubie lowic ryby, ale cala obrobka do tej pory zajmowal sie zawsze ktos inny:o dzieki za pomoc i pomysly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aczulinda
wiesz co, moze to bedzie brutalne, ale ja bym jej odciela leb. Mialam psa chorego i uwierz zalowalam, ze go nie uspilam :( Ale rozumiem, ze nawet doryby sie mozna przywiazac. Tylko, ze jestes odpowiedzialna, za to, zeby nie cierpiala, wiec masz prawo ja zabic. Jakbym byla u Ciebie to bys mi pokazala rybe i moglabym za Ciebie byc doktorem śmierc. Nawet byl taki doktor w Holndii czy innym kraju co takie rzeczy robil, jak ktos byl nieuleczalnie chory i sie meczyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą lodowatą wodą to prawda. Dawno temu miałam rybkę i niestety też musiałam sie jej pozbyc, więc postanowiłam ją wypuścić do stawu niedaleko mnie. Jakież było moje zdziwnienie, gdy rybka, zamiast odpłynąć w siną dal, momentalnie padła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nierozwiedziona
cieszę się, że zamroziłaś też mam rybki i zawsze boli mnie serce jak trzeba uśmiercić a co zabawne nigdy nie miałam problemu z zabijaniem karpia na święta :D to jednak co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
zdjecie z haczyka przezyje ale reszta - jedno, wielkie NIE. ale ja mysle ze to trauma z dziecinstwa, kiedy matka zabrala mnie do rzezni i widzialam na zywca uboj swini:o doktor smierci... niezly interes. na mnie w kazdym razie moglby zarobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>zdjecie z haczyka przezyje ale reszta - jedno, wielkie NIE. Eee... ja tam daję radę, leszcze wielkości słonia, szczupaczki wymiarowe, ostatnio sandacz ca. 4 kilogramy. :) *Złoty Musztardko Słoneczko lepiej się czujesz? Oczywiście Skarbie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musztardko jak będziesz chciała pomocy w zdrowym odżywianiu 🌻 to pisz do mnie na meila :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdzirson orencz
tez bym wolala, zeby to byla prowokacja:o Rybka zdechła. Dziekuje za wspolprace, juz po wszystkim. ...... ......... .............. ...................... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Złoty Musztardko jak będziesz chciała pomocy w zdrowym odżywianiu to pisz do mnie na meila Oki, tylko nie wiem, czy mam aktualny.. złoty_kutas@gmail.com?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×