Mam 19lat i chce wyjść za mąż za 28letniego mężczyznę...

"kolezanki sie ciesza" - brawo, zaimponowalas im, pierwsza wyjdziesz za maz!!!! A w ogole - nawet niezle prowo, troche przesadzilas/les z tymi rodzicami co nie doradzaja i beda cie wspierac :DDDDDDD

myslimy ze jestes naiwna glupia niedoswiadczona nieodpowiedzialna i na wlasne zyczenie pchasz sie w wielkie gowno...wspolczuje rodzinie,kolezanki maja polew bo sie pobawia a potem posmieja a przyjaciele...no coz skoro sie smieja to sama widzisz...

az dziw jakie te gowniary dzis glupie i naiwne sa...

a co myslicie o prawiczkach powyzej 20 roku zycia ?

krolo prawikow myslimy ze maja wybitnego pecha w zyciu ale poza tym spoko.

mialo byc krol bez tego o na koncu :)

ludzie tutaj wypisują o swoich problemach..proszą o radę a tutaj oczywiście znajdują się dzieci które nazywają te posty "prowokacją".. Wystarczy tylko, że temat jest poważny ( a nie np. "szukam chłopaka" czy też "nie spóścił się-czy jestem w ciąży?'' ) to już dziecinki się bawią w niszczenie tego postu, bo w du**e mają czyjeś problemy..

ale przeczytaj "jej" odpowiedzi - niemozliwe,zeby 19 latka byla tak nierozgarnieta i miala tak niemadrych rodzicow...

można dziecko wychować. Ale zaraz, zaraz, chcesz studiować zaocznie i mieszkać w akademiku? I co będzie, jak dziecko nie daj Boże będzie chore, różnie bywa... Wtedy studia z głowy? Ty nie masz pojęcia, o czym piszesz! Nie wyobrażasz sobie, co to znaczy studiować mając dziecko... A mąż, też by mieszkał w tym akademiku? Albo od razu zakładasz, że on dziecka palcem nie ruszy... Aaaa, teraz kumam. Nie no nawet jak na prowo, to nędzne...

EwaOewa >> A ty chcesz wziąć odpowiedzialnośc za czyjeś życie i przyszłość? Ca będzie, jeśli "głupiej" rady udzielisz, a ktoś cię posłucha i sobie życei z tego powodu zniszczy? Dopuszczasz taką ewentulaność? Ja tak i nie spieszno mi do udzielania takich "porad". Ale ty masz prawo. W końcu ktoś pyta i i na jaką odpoweidź liczy. Ode mnie jej nie otrzyma...

no to po co sie wypowiadasz..