Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie cofne juz czassssuuuuuuuu

Nie nadaje sie na matke.

Polecane posty

Gość Laisha87
hmm ... ja tez tak uwazalam jak sie urodzil moj syn ze nie nadaje sie na matke i do teraz tez mam czasem takie mysli ,ale w moim przypadku wyglada to inaczej ,kiedy malemu dzieje sie krzywda np.kolki wkurza mnie to ze nie potrafie mu pomoc ,chociaz sie staram i wtedy do mnie dociera ze troska i zmartwienie o niego nigdy nie miną ,kiedy on mocno placze to i ja placze ,nie wyobrazam sobie zycia bez niego ,dzien w dzien modle sie o jego zdrowie , owszem jest ciężko ,ciągłe zmęczenie ale kiedy mały sie do mnie uśmiechnie albo kiedy zacznie do mnie mowic po swojemu zaraz odzyskuje siły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz bywało latem cięzko były sprzeczki ze smam ale co mógł zrobic kiedy lato to najwieksz zarobek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cofne juz czassssuuuuuuuu
Ale napewno masz jakies kolezanki, z ktorymi sie spotykasz.Ja mam takie 3 znajome ale nie umie jakas tych znajomosci podtrzymac bardziej.Jakas zblokowana jestem, izoluje sie od ludzi.Mam takie dni ze nawet z domu nie chce mi sie wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm.. z kolezankmi to ciezko bo ja tu mieskzma dopiero 6 msc ale mam 2 koleżanki jedna bezdzietna druga ma małe dziecko owszsem spotykamy sie ale nie czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saleminka8
dobrze,że masz dni w których wyjść z domu Ci się nie chce,bo inne by chciały a nie mogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mala miała 9 miesiecy
to bylam w dodatku w srodku nastepnej ciazy, tez nikogo do pomocy. Jednak uwazam, ,ze trzeba zawsze cieszyc sie tym, co jest, jesli sie tego nie zmieni. Mnie zaczelo pasjonowac wychowanie dziecka, uczylam ja od malenkosci wszystkiego, rozmawialam z nia, przykladalam sie bardzo do wychowania, choc tez najpierw tez czulam sie jak w klatce. Mala sie znakomicie rozwinela, drugie dzicko tez, potraktowalam wychowanie d jak wyzwanie nie gorsze od pracy zawodowej, do ktorej tesknilam, bo mialam w niej sukcesy. No i w wychowaniu tez zaczely byc naprawde swietne efekty. nie bede pisac jakie ekstra umiejetnoisci posiadly dzieci, bo sie nie chce chwalic, a niektore sa nie do uwierzenia ( male dzieci sa niesamowicie chłonne), przy tym były zdrowe i radosne. Potem te lata bardzo procentowaly i procentuja - teraz dzieci to czysta satysfakcja, duma, pomoc, radość, znakomite towarzystwo. Moze tez podejdz do macierzynstwa jak do ambitnego zadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobreeee
dziecko 9 miesięcy, nowy partner od 8 miesięcy, to ty wcale nie jesteś taka zamknięta w sobie, z tego co widać to z facetami dobrze sobie dajesz rade, moge ci tylko dac jedną radę, jak zmieniasz tak często facetów to przynajmniej się zabezpieczaj jeżeli dzieci ciebie nudzą. A moze dziecko ciebie przytlacza bo nie masz czasu na upolowanie kolejnego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cofne juz czassssuuuuuuuu
To ze mam dziecko( zostalam sama w ciazy) nie znaczy ze do konca zycia mam byc samotna mama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale dajaaaaa
ale ładny koniec życia, przecież dziecko miało dopiero ..... dopiero ..... miesiąc, także nie opowiadaj, ze jesteś w sobie zamknięta, jednak miałaś czas na podryw kolejnego faceta, a najwyżej mogłaś go poznać będąc w ciąży, gdzie ciąża też nie trwa całe życie tylko 9 miesięcy, także szybka jesteś, jeden ciebie w ciąży zostawił i już kolejny, za ile miesięcy będzie kolejny, wytrzymasz 2-3 lata, tylko uważaj na kolejną ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie cofne juz czassssuuuuuuuu
moj partner to dobry kolega( kontakt sie urwal ), ktorego spotkalam na spacerku w parku, zaczelidmy rozmawiac, kontakt sie odnowil i zaczelismy sie czesto spotykac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×