Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona_____

Co się ze mną dzieje... ?? PoMoCy !

Polecane posty

Gość ona_____

Chciałam się poradzić. Nie wiem co się ze mną dzieje. Czuje się strasznie, jakby nikt mnie nie zauważał, mam kłopoty rodzinne w domu (ojciec alkoholik) i często płacze, cały czas się denerwuje..z nerwów czasami rzucam czymś, mówię brzydko, samookaleczam się, bo nie mogę już wytrzymać. dla mnie jest to chwila zapomnienia o problemach ... błoga lekkość i przyjemność .... lobię widok krwi i lubię cierpieć zawsze sobie powtarzam że ten ból to kara za to że żyje .... tniesz czujesz ulgę i ból zapominasz wtedy o wszystkim .Moje zachowanie często odbija się na moim chłopaku, czepiam się o byle co, jestem wredna i chamska, doprowadzam tylko do kłótni a póżniej płacze. W szkole nie bardzo sobie radzę przestałam się kompletnie uczyć coraz więcej opuszczam godzin. Próbowałam 2 razy się zabić ale niestety żyje dalej... mam chłopaka ale nie czuje sie kochana moze i tak mówi kazdy do okoła mi to powtarza ale co z tego to tylko może słowa:( może sie mylę i wymagam zbyt duzo od niego ale mam uczucie oszukiwanej, ciągłe myslie ze mnie zostawi ze bede go widziała z inna te mysli doprowadzaja mnie do szału. ;( Co mam robić ?? Błagam pomóżcie.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam takie same problemy jak ty..też nie wiem co robićć..alee cały czas myślę ze za okolo 2 lata wyniosę się z tego domu i bd miała święty spokoj..zamknę ten rozdział..alee na pewno gdy bd się ciąć..to ci nie pomoże..mówie i..sama się kiedyś ciełam..ale przestałam..bo to nic nie daje..może wydaje sie ze cos daje..ale tak nie jest..a to tylko odbija sie na naszym zdrowiu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona____
możliwe , że mi orgazmów brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yhh ja mam tez tak jak ty, poza ojcem alkoholikiem... czuje sie zmeczona tym wszystkim tym swoim zachowaniem. Sama zadaje sobie bol, a pozniej nie jem calymi dniami wciskajac sobie ze to jest moja kara za zle zachowanie. Czuje sie taka rozdarta, jakbym miala 2 osoby w swoim ciele. NIe chce dluzej sie tak zachowywac, mysle ze kazdy jest przeciwko mnie, zaniedbalam swoje zdrowie, teraz musze isc do szpitala, tzn nie musze bo nie chce i nie pojde. nie chce zyc, mam pare prob za soba... czuje ze wszystkich krzywdze, ale nie potrafie sama siebie powstrzymac, nie wiem co robic. Bylam u psychologa co prawda na 1 wizycie, zrobilam to dla moich bliskich, ale to tylko pogorszylo sprawe.... pomozcie mnie tez..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_____
" 12:34 [zgłoś do usunięcia] ona____ możliwe , że mi orgazmów brak" sory.. ale to powyżej to nie ja pisałam. Nie wiedziałam ze mogą być tacy ... pszczelni... ludzie jak ty !! Po prostu brak słów i tyle... do Kwiatuszek9588 miejmy nadzieje ze ktoś taki się znajdzie i nam pomoże... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deprecha że ho hooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k-da
tak wyglada proces uodporniania sie na bol isnienia-albo polegniesz albo przetrwasz A co do ojca alkoholika to to sie leczy a Ty autorko jestes DDA.Wpisz sobie w google DDA, tu nawet byl taki topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczegowlasnieja
autorko mam dokładnie tak samo jak ty... ;( tez już kompletnie sobie nie radze.. :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×