ja rozwódka on kawaler

zyje sobie spokoje a tu ups,jestem rozwodka a moj przyjaciel kawaleem i to mlodszym o 8 lat,to naturalne ze ludzie sie czasami poznaja i spotykaja ale ten uklad zaczyna byc powazny.uslyszalam powazne deklaracje o slubie,albo chociarza wspolnym zamieszkaniu,ze kocha na zaboj i jestem jego powietrzem,jak myslicie czy taki zwiazek ma szanse przetrwania,wiek,stan cywilny i wogole,

lat?

34+42

kawaler lat 34 ??? to pewnie brzydki i zakompleksiony skoro nikogo nigdy nie miał.

weronika bratuszewska kawaler lat 34 ??? to pewnie brzydki i zakompleksiony skoro nikogo nigdy nie miał. Brawo, wygrała Pani lutownicę. Długo nad tym myślałaś?