Własne mieszkanie - skąd macie?

Hej, kończę właśnie studia, mieszkam w akademiku, od roku pracuję, ale zarabiam niewiele, tzn. tyle, aby się bez większych problemów utrzymać, ale z odkładaniem większych sum już kłopot. Chciałabym mieć kiedyś - np. przed 35 rokiem życia - własne mieszkanie. Jak myślicie, w jaki sposób mogę osiągnąć ten cel?

radio maryja Słuchacz: Polaków to powinno się rozróżniać po nazwiskach. Np. Płotka, Kąkol, Krawiec, Hebel... od razu widać, że to prawdziwi Polacy z dziada pradziada... Ojciec Jacek: Tak, ma pan rację... Tylko z tym Heblem to ja bym dyskutował...

Ja swoje wylicytowałam w przetargu mieszkaniowym z urzędu miasta, a później odkupiłam je za grosze :)

moi znajomi w wiekszosci odziedziczyli mieszkania po dziadkach/ciotkach, kilka dostalo mieszkanie kupione im przez rodzicow i no i czesc kupila na kredyt

podobnym topicu: dostałam w spadku

Własne mieszkanie - skąd macie? nie mamy, wynajem nam pozostaje, chociaż kuzyn dopłacał 700 zł do czynszu miesięcznie i spłacił mieszkanie które wynajmował, on i jego dziewczyna maja dobrą pracę i zarobki wspólne powyżej 5 tysięcy...

moze bacia zejdzie z tego swiata i w testamencie odziedziczysz:P

Za grosze tzn. za ile? I jak to dokładnie przebiega?

z dupu

No ja niezle musiałam się nagłówkować,napracować i mam!Nowe z garażem podziemnym,z patio.Ale i wiele nocy nieprzespanych z nerwów,już chciałam sobie dać na wstrzymanie,ale uparta jestem!:)

Na spadek raczej nie mam co liczyć, wątpię czy dostałabym też jakiś kredyt.

Najpierw przetarg. Oglądasz mieszkania, wybierasz które Ci się podoba - wszystkie są do remontu. Wpłacasz vadium (u mnie był to koszt 3 tys) i licytujesz sobie czynsz (stawkę za m2). Jeżeli wygrasz - mieszkanie jest "Twoje" Masz 3 miesiące bezczynszowe na remont (dostajesz listę co w mieszkaniu trzeba zrobić, wymienić). A potem idziesz do urzędu i pytasz czy jest możliwy wykup. Ja za swoje (97m2) zapłaciłam 50 tys z groszami. Jak na te czasy... Myślę, że rewelka. Chociaż za sam remont wydałam ok 20 tys :)

No mimo remontu wyszło chyba tanio. A musiałaś od razu wpłacić te 50 tys. czy płaciłaś to jakoś w ratach?

Może ktoś mi poradzi, co najlepiej zrobić w mojej sytuacji? Czy wyjazd do Anglii coś rozwiąże?

Ja dostałam połowę domu prywatnego z osobnym wejściem , na razie jestem zadowolona. Jakbym miała w bloku płacić czynsz , odstępne i media to bym ie wyrobiła na to wszystko.

dostałam w spadku dom