DIETA PÓŁTORAROCZNIAKA

Jestem mamą półtorarocznego dziecka i brak mi już pomysłów na drugie śniadania i podwieczorki . Jak inaczej podać owoc ? Co innego zamiast jogurtu , kanapek czy biszkoptów ? bardzo proszę o sprawdzone propozycję :) dzięki ...

hop

op hop

A placki chociażby. Serowe, jabłkowe, albo omlet z szyneczką, budyń, kisiel, jabłko pieczone, domowe ciasto (bez kremów itp - prosta szarlotka, drożdżowe), twarożek z jajkiem itp.

głupi topik, takie dziecko je od dawna JUŻ wszystko (poza grzybami) :/

gffsdhfjg --> Chyba sama jesteś głupia :o Po pierwsze, skoro "wszystko", to rozumiem że chipsy, frytki, pizza na porządku dziennym tak? dobrze wysmażony schaboszczak, bigos, śledzik w occie - tak? Z tego co rozumiem, to autorce chodziło po prostu o pomysły a dania przy w miarę zbilansowanej diecie ,więc się tak nie podniecaj :P :P

Dzięki Wróżko :D Mój szkrab nabiałem gardzi więc wszystko z białego sera niestety odpada . Ale bardzo spodobał mi się pomysł omletu z szynką . I to pieczone jabłuszko , chyba dziś mu przyrządzę :)

wróżka, a czy ty się odżywiasz frytkami, hamburgerami i pizzą na porządku dziennym? Albo bigosem? chodziło o normalne, codzienne jedzenie chyba, i z takiego normalnego, codziennego jedzenia, większość nadaje się dla dziecka w tym wieku a mięso krótko obsmażone na tłuszczu i osączone na papierowym ręczniku zawiera więcej wartości odżywczych niż duszone godzinami, raz na jakiś czas może zjeść

Rafinka chyba nie zrozumiałaś tematu topiku :( Nie chodzi mi o to co może jeść a czego nie powinien a pomysły na drugie śniadania i podwieczorki . Bo sezon owocowy się kończy ( niestety po cytrusach ma biegunkę ) i nie wiem już co mu podać zamiast kanapki czy jogurtu .

a jeśli już mówimy że wszystko to sprecyzujmy co to jest to wszystko :) czekam na pomysły :P

Rafinka------->>>dobrze mowisz,ale do niektorych... trzeba DRUKOWANYMI mówić ;););)