zuzyta prezerwatywa w jego aucie=zdrada

po co ci ten dramat? on sie nie przyzna, ty mu i tak wybaczysz, bo dziecko, bo samotnosc, bo milosierdzie boze... nastepnym razem on bedzie bardziej ostrozny i juz nie bedziesz sie niepotrzebnie stresowac. :)

no nie wybacze... to ze dziecko w drodze nie przesadza ze jestem skazana na niego.Zdradził, jest to dla mnie ogromny dramat..narazie jestem w szoku , jutro albo po jutrze go spakuje, pozbieram sie chodz bedzie ciężko, ale z nim nie będe

szok ci przejdzie i potrzeba wybaczenia sie wlaczy... tak niestety dzialaja baby... dlaczego go dzisiaj nie pakujesz? :)

może to zrobie dzisiaj, ale co to zmieni dzis lub jutro i tak sie z nim rozstaje. nie gram na żaden czas, przecierz to byłoby bez sensu nie licze na cud-przecierz nie cofnie sie czasu

Ja mysle ze to nie bylo jego. . . Jakby Cie zdradzil to by przeciez nie chcial zebys sie o tym dowiedziala, a jak sama pisalas serwetka lezala na wiezchu

... ze nie chcialas wyjasnienia na miejscu, teraz szczerze mowiac jest juz po ptokach i juz ma wersje z kolegami ustalona. Prawdy nie dojdziesz, ale "niesmak pozostaje".

tak potworne błędy ortograficzne?? przecież to wstyd jak nie wiem! autorko, szkoda mi Ciebie... ale jak piszesz z takimi błędami.... to zaczynam Cię widzieć w innym świetle

I tak mu wybaczysz wiec wracaj grzecznie dziewczynko

jak facet zdradzi raz i ujdzie mu to, następna okazja jest do przewidzenia, gdzie tu jest miłość i lojalość jej towarzysząca, poszanowanie Ciebie, zwłaszcza że idzie dzieciak.. Podobnie ma sie do tego jak facet uderzy - tez powonno się odejść

agula25 ma racje:)

To nie tak, wysłuchiwałam jego wyjasnień przez kilka godzin, ale ciągle mówił ze nie wie skad to sie tu znalazło.Usłyszałam nawet że może pies to wniósł do samochodu:)

...on tym busem wozi obcych ludzi???

Koles jest zalosny. Ja odeszlam od meza i to byla najlepsza decyzja jaka mozna bylo podjac, tylko ze odeszlam z innego powodu i u Ciebie sprawa jest powazniejsza. Jesli potrzebujesz wsparcia to podaj GG:)

przylapala na bzykaniu to wypieralby sie ,ze to jego przyrodzenie;)

moze ja zuzył stak bywam dla siebie....a

trzeba było nie wyrzucać i zanieść do badań próbkę...a nie żyć w niepewności.

Nie działaj pochopnie, nie masz pewności na bank, a faceci nie potrafią się bronić i argumentować , po prostu zaprzeczają. Zbadaj sprawę uważniej.

Jeżleli by to zrobił naprawdę uważasz, że ta chusteczka by tam leżała? Chyba nie może być aż takim osłem żeby nie posprzątać po sobie? Poza tym nigdy nei widziałam, żeby faceci zawijli zużyty kondom w chusteczkę :)

mam tą prezerwatywe, on schował do pudełka po papierosach a ja ją zawinełam, niewiem czy jest sens sie teraz bawic w jakies badania, mamteraz oszukiwac samą siebie? Owszem wozi ludzi tym autem ale rzadko, w piątek wiózł 2 osoby ale to chyba bez znaczenia, równie dobrze ta serwetka mogła tam leżeć dłużej, a teraz poprostu sie wysuneła na wierzch

Ja bym go wyrzucila na zbity pysk i nie marnowala sobie zycia. Faceci to podgatunek czlowieka:P

wiecie, ja jutru na 90% wyjade do zakopanego i urywam z nim kontakt.Problem w tym ze on mieszka u mnie i wiem ze jak go spakuje tak poprostu i wywale, to bedzie sterczał pod drzwiami albo spał w samochodzie pod oknem.Musze wyjechac na pare dni i otrzasnąć sie z tego,inaczej wiem ze bedzie błagał a ja juz go nie chce

Mnie by walilo czy on spi pod drzwiami jak pies czy w samochodzie. Wyrzucilabym go ze swojego zycia. Nie mysl sobie ze on bedzie dzielny jak rycerz, i ze bedzie tak spal pod drzwiami.

???? a co z tym lotniskiem ?? co z majtkami w acuie ??? co z dziesiecioma innymi smetnymi prowokacjami ??? jestes juz nudna, banalna i przewidywalna, znajdz sobie jakies inne forum

sama jestes nudna, idz sobie dziewczynko.Chyba nigdy nie dostałaś od zycia w du...e to ci zal ją ściska i szukasz zainteresowania na forum

smetna nudna kretynko :O ile tych dennych prowokacji jeszcze wymyslisz ?? juz ci sie kurcza tematy bo roznia sie tylko miejscem i 'dowodami' zdrady :O styl taki sam, 'zaprzeczenia' te same, WSZYSTKO to samo ! jestes przewidywalna i nudna.

smierdzi provo

Prowo i to nieudolne. Najpierw prezerwatywa leży na wierzchu w samochodzie, potem okazuje się, że pies się tym bawi a w międzyczasie znalazła się przy biegach. "dzis jechałam z nim autem i na podłodze lezała serwetka, chciałam podnieść i wyrzucić do śmieci,wypadła z niej ...zużyta prezerwatywa" "Tą serwetkę z prezerwatywą znalazł dziś nasz pies i sie bawił ,jak ja wziełam ją do góry wypadło z niej tamto" "no właśnie kto gubi, to jest w tej chwili dla mnie pewne, ach słuchajcie ta serwetka lezała centralnie na widoku, bo on jezdzi dużym busem i mniej więcej na środku z przodu przy biegach" Następnym razem napisz sobie scenariusz i się go trzymaj, bo to tutaj to strasznie amatorskie :O

badania? dzieczyno ja rozumiem , że jesteś rozżalona , ale pomyślałaś co bedzie jak sie okaże że jednak prezerwatywa nie należy do niego? będziesz go później Ty przepraszac, za brak zaufania? nie wiem co Ci doradzic, dziecko w drodze. mówisz, ze dziecko to nie przeszkoda w rozstaniu, ale sama juz teraz pewnie wiesz, ze gdy jest dzieco ciężej sie rozstać.

Kolega się zabawiał zostawił mu i tyle. Może jechał samotnie chciało mu się więc rączka rączkowstka poszła w ruch a żeby się nie brudzić założył sobie gumkę :) http://www.benefiter.pl/landing/1200kcal/

stanol mu jak rakieta i nie wytrzymal