pytanie głównie do panów. ONIEŚMIELENIE

Taka refleksja mnie naszła, dlatego zadaję pytanie. Może się Wam wyda głupie, lecz to nie prowokacja, ja pytam poważnie :) Czy panów może onieśmielać uroda pań na tyle, żeby lękali się zrobić większy, bardziej konkretny ruch, gest prowadzący do zbudowania związku? Jeśli macie jakies doświadczenia z tym związane, proszę o wypowiedzi:) pozdrawiam, robinia12345

Pewnie niektorych oniesmiela ... ale co to za facet, ktory patrzy tylko na urode?

chodzi mi o to czy to możliwe, że faceta nieśmiałego można aż tak onieśmielic? :| (w przypadku gdy odpowiada mu charakter i uroda)

Jesli to mu odpowiada to pewnie przeszkadza cos innego ... moze niskie poczucie wartosci powoduje, ze mysli, iz nie zasluguje ... to tylko moje gdybanie ...

nie wiem, on nie miał chyba nigdy dziewczyny, co w jego wieku może się wydawać rzadkie :) niskie poczucie wartości? nie mam pojęcia. Wiem, że podobam mu się z wyglądu, z charakteru chyba odpowiadam mu, bo dobrze się dogadujemy(gdy on pokona próg nieśmiałości, się otwiera)

ktoś się jeszcze wypowie? ;>

Wyglada na to, ze tylko ja jestem do Twojej dyspozycji ;)

a czy Ty jesteś czasem onieśmielony urodą kobiety? Czy to powoduje w Tobie jakąs blokadę by zaproponować jej spotkanie?

W mlodosci bylem, dlatego moge troche pogdybac . Obecnie w ogole nie jestem niesmialy ... i zycie jest o wiele latwiejsze ;) Poza tym dla mnie na pierwszym miejscu liczy sie psychika, nie powiem, ze nie zwracam uwagi na urode ... ale zreszta to psychika odpowiada za urode. Gdy ktos nie akceptuje siebie ... to ... to widac ;)

"Czy panów może onieśmielać uroda pań na tyle, żeby lękali się zrobić większy, bardziej konkretny ruch, gest prowadzący do zbudowania związku?" tak a czemu niby nie? przecież ludzie są różni

Po prostu ciekawi mnie czy jest to możliwe, że facet który niby jakieś tam sygnały wysyła, ale zachowuje się tak jakby się bał... Głupio mi tak pisać, ale może chodzi o adorację innych facetów, może to go odstrasza? (adoracje mnie, nie jego;p)

no wlasnie jak facet widzi, ze dziewczyna ma powodzenia to to ich odstrasza czy zacheca>>

Skoro on jest niesmialy ... to na pewno go to odstrasza, a nie mobilizuje do dzialania. Wyzbadz sie pozostalych adoratorow ;)

..bo mnie się wydaje, że to odstrasza, zwłaszcza gdy ktoś jest niesmiały, nie miał dziewczyny więc mysi że ma mniejsze szanse..a ja chcę jego a nie innych:D

hehe, ale jak się ich pozbyć? haha, wychodzę teraz na jakaś dziwną dziewczynę, ale cięzko się pozbyć kogoś, kto jest pewny siebie, a ja wiem ze nieśmiałemu to trudnia zadanie..:(

Chyba tylko drastycznie ... stan sie mniej atrakcyjna dla smialych ;)

gdy stanę się mniej atrakcyjna dla tamtych, to mogę też niestety stać się mniej atrakcyjna dla Niego :(

Ale mi nie chodzi o to, ze masz np. przytyc 30kg ;) Tutaj chodzi glownie o psychike ... w sensue daj znac "tamtym", ze nic z tego.

Chyba ciężko onieśmielić m. Samą urodą.

nie wiem:) po prostu taką refleksję mam;)

A moze i mozna, ale raczej tylko tych mocno zakompleksionych.

np patrzy się na mnie, zbliża się, ale gdy ja zauważę jego wzrok, on już się onieśmiela.. ja się uśmiecham, to go na początku peszy.... sama nie wiem, mem chyba nocne refleksje;p

Facet - nieśmiały, ale tak naprawdę się obawia, że jesteś dla niego za ładna i nie ma za wielu szans (mówię tylko o urodzie). Do tego dochodzi to, iż masz powodzenie u innych. Moim zdaniem - są duże przesłanki do tego, że facet przestrzaszony odpuści z powyższych względów. Chyba że wyrażnie Ty dasz mu znać, że ma zacząć działać - przejąć po części inicjatywę. Ale jak będzie w przyszłości w takim związku - to nie wiemy. Powodzenia

qaz123, jak mam mu pokazać, że ja bardzo chcę, żeby to On i tylko On działał?:D

też bym chciała to wiedziec:((

ile masz lat

a dlaczego pytasz? dziecinnie pisze? ;) 22

to mój kumpel :)

podnoszę