Swieta mnie przerazaja.

Jak pomysle ze zaraz sa swieta to jestem cala juz w nerwach, przychodzi mi znowu do glowy czy bedzie mnie stac na zrobienie cokolwiek na nie , (jestem na bezrobotnym i bez prawa do zasilku ( czyli bez pieniazkow) sama wychowuje dwie corki Wiem ze powinnam zapewnic dziecia prawie wszystko , do tej pory jakos dawalam sobie rade . Ale czas swieteczny mnie paralizuje jak co roku , pisze to nie dlatego ze chce jakiej pomocy ( chociarz by sie przydala ale juz teraz wiem ze spotkam sie z lawina uwag co do mojej osoby.A moze znajdzie sie ktos kto bedzie chcial pomoc ?????????Dziekuje

Moze troszke zywnosci?

a nie myslalas o opiece spolecznej, moze cos daja jezeli narazie nie masz pracy i pewnie alimenty marne...

mozesz zglosic sie do caritasu o pomoc

Tak myslalam o Opiece spolecznej , ale wiecie jakie to jest upokarzajace isc do opieki i prosic o pomoc , wiem ze wiele kobiet tam chodzi , a ja staram sie nie prosic nikogo taka juz jestem ( staram sie sama dawac rade) Tak alimenty mam w kwocie 500 zl i to jeszcze nie sa placone na czas.

schowaj dume w kieszen i idz do opieki spolecznej. w koncu nie robisz tego dla siebie, tylko dla swoich dzieci

ty tam nie patrz na wstyd ale na dzieci idz koniecznie bo czas leci wstydem dzieciakom świąt nie zrobisz!!!a masz rodziców?pogadaj z byłym mężem niech się ogarnie i pomoże w końcu to jego dzieci

Idż do opieki, może pomogą znaleźć pracę, wyliczą dochody i możesz dostać jakiś zasiłek

wiem ze jest to upokazajace ale jak mama znalazla sie w podobnej sytuacji to musiala wybrac, wybrala jedzenie dla dzieci, nie boj sie prosic o pomoc, sama ostatanio nie jestem w dobrej sytuacji poniewaz maz zaczal nowa prace a finanse odlozone sie skonczyly ale mam wspaniala mame ktora zawsze nam pomorze choc naprawde sama nie ma duzo. nie boj sie i niech Twoje dzieci maja wspaniale swieta:)

Z bylym nie bede o niczym rozmawiac ( to alkocholik i mysli tylko o tym zeby sie nachlac) Nie mam juz rodzicow. Wiec musze schowac dume i isc do opieki.

jeśli dzieci się uczą, porozmawiaj z pedagogiem szkolnym, pomoże, doradzi..może jakieś obiady dla dzieci załatwi, bo gotówki to nie

Mam tylko 2 siostry, ale one sa bogate i nie maja zamiaru utrzymywac kontaktu ze mna ( tak mi powiedzialy ) jest mi naprawde przykro z tego powodu .

wlasnie ktos madrze tutaj napisal nawet w opiece mozesz dla corek zalatwic posilek w szkole, sniadanie i obiad:)

pamietaj alkoholicy, cyganie i rozne lumpy zawsze dostaja wiec nie boj sie isc prosic o pomoc, ymbardziej jezeli chodzi o dzieci.

W szkole jest swietna pedagog i juz zalatwila corka posilki.

widzisz to naprawde swietnie ze sa wokol dobrzy ludzie, ile dzieci maja lat, napisz jakies ogloszenie moze ktos ma jakies ubranka na zbyciu

A dziadkowie od strony byłego faceta nie poczuwaja sie so tego że to ich wnuki? A z ta duma to przesada. Byłam kiedys w Łodzi gdzie mieszka moja kolezanka i tez korzystała z pomocy opieki. Widziałam jak kiedys babka podjechala super bryka, zatrzymała sie kawałek dalej i popedziła do opieki po kase. Tak więc duma do kieszeni bo to nie jest upokarzajace prosic o pomoc która sie należy.

Corki maja 13 i 14 lat sasiadki corka przynosi zeczy i w swojej pracy tez zrobila zbiorke , kochana osoba .

opieka społeczna to była w latach 70, teraz jest pomoc społeczna

Jestem z Gdanska.Jestescie kochani za to co mi piszecie , tak dzieci sa najwazniejsze.

I zrobie wszystko dla moich corek .

afekt nie wazne jak sie zwie kazdy wie o co chodzi

Dziekuje napisze napewno.

Czy masz konto w banku? I tak jak jedna z poprzedniczek anouk 86, też pytam, co by Ci się przydało najbardziej. Na opiekę bym za bardzo nie liczyła, bo zawsze nie mają pieniędzy, ale spróbować nie zaszkodzi.

Kochana, nie patrz na to co ludzie mówią o Tobie, odpowiedz im "a huj cie to obchodzi, zajmij sie własnym zyciem kretynie!!!" nie przejmuj się opinią idiotów, oni w ten sposób dowartościowywuja się, pokaż im faka! Mozesz np. napisać na forum (jakims powazniejszym niż kafa) że przydałaby Ci sie pomoc, np. jakies zabawki, ubrania dla dzieci, kosmetyki itp. Naprawde wiele jest dobrych ludzi , którzy chetnie pomogą.

Tak mam konto w banku . Prosze odezwij sie do mnie na poczte .

Nie znam inego Forum gdzie bym mogla napisac. Wiec prosze jesli mozesz podac mi gdzie mam napisac bede bardzo wdzieczna.Dziekuje.

Anouk napewno napisze do Ciebie .

np. na wizaz pl tam ostatnio tez ktoś prosił o pomoc i nawet duży był odzew:) Chociaz ostatnio zdażyła się tam naciągaczka, ale administrator wszystko ładnie zabezpieczył i nie obyło sie bez policji, także polecam tam się zarejestrować i spróbować :) Napewno, ktos ma ubranka, czy zabawki. Ja sama mam pare pluszaków wiec moge wysłać :) i tak miałam je odniesć do domu dziecka, wiec jesli chcesz...

Ja nie jestem zadna naciagaczka naprawde , Wiesz dzis od rana mnie strasznie juz nosilo jak zdalam sobie sprawe ze swieta juz za pasem. wiec napisalam , chcialam sie wygadac , i naprawde nie spodziewalam sie ze ktos odpisze cokolwiek. Bardzo Ciebie przepraszam ale moje corki sa juz na tyle duze ze nie bawia sie pluszakami, ( wieksza radosc z pluszaczkow beda mialy dzieci z domu dziecka) Dziekuje slicznie za adres tego forum.