Czym się różni partner od konkubenta?

W wiadomosciach jak mówią,ze 49-letnia kobieta zamordowała swojego 58-letniego faceta podczas libacji alkoholowej na melinie w koszalinie to pada okreslenie: zabiła swojego konkubenta a jak jakiś 48-letni celebryt (też paskudne słowo) zostawia swoją wieloletnia 28-letnią partnerkę to pada slowo: partner Czy tu chodzi o wysokosć posiadanych środków finasowych (parter-dużo kasy, konkubent-bieda) czy o miejsce zamieszkania (na wsi, mieścinie-konkubent, duze miasto, nowoczesna dzielnica-partner)? Skoro media używają tych dwóch słów na przemian, to niech określą ich definicje. Moim zdaniem powinno w tej kwestii istniec jedno określenie

google ci odcięli ? ;)

Konkubent ma wydźwięk pejoratywny, słowo "partner" albo nie jest nacechowane w ogóle, albo ewentualnie dodatnio.

partner jest na P a konkubent na K poza tym partner może być mężem ( najlepiej twoim) a konkubent nie bardzo - bo wtedy nie będzie juz konkubentem

tak jak sie nad tym zastanowie to rzeczywiscie w mediach konkubent pada zawsze w kontekscie jakis negatywnych, wrecz patalogicznych zachowan i zdarzen. ja osobiscie nie lubie tego slowa, bo jakos zle mi sie kojarzy...

partner jak sama nazwa wskazuje to człowiek dopasowany, współtowarzyszący, po dobrym przetestowaniu wkrótce pewnie współmałżonek a konkubent to taki co to ślubu ni ma, perspektyw ni ma, no gnój na całego

bo pani krysia z meliny ich nie pozwie a takie celebryt to by mógł :P bo jak ze sobą mieszkają to w sumie konkubinat :P a jak tylko się spotykają raz na tydzień to partnerstow :P