Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gimikiss

Jak byc zołzą??? pomóżcie

Polecane posty

Gość gimikiss
jestem dla swojego faceta za dobra. jak sie zminic i byc zolza. z natury jestem mila i dobra. nie chce zeby mu sie znudzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robinia12345
mysle ze zolzy nie traktuja facetów powaznie, bawią sie nimi, chyba nie mozna kochac i być zolza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
tyle sie slyszy i czyta, ze wlasnie zolzy potrafia najdluzej zatrzymac przy sobie faceta. a ja nie chce zeby moj uciekl wlasnie do takiej mendy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
poradzcie prosze. co mam mu nie pozwalac nigdzie wychodzic i sie wsciekac jak wychodzi na piwo z kumplami? co jeszcze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakaowekakao
Przede wszystkim badz soba , bo nie ma nic gorszego w zwiazku niz udawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stationery
Tak faceci najdłużej zabiegają o zołzy czytaj manipulatorki, tylko faktem jest, że jak się ockną, że one się nimi bawią to zcar pryska a z takiej znajomosci więzi liche, więc daj sobie spokój z takimi gierkami, bądź sobą, Twój facet to doceni, a jak nie tzn, że to nie ta bajka. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssffdsfd
"a ja nie chce zeby moj uciekl wlasnie do takiej mendy. " wiec sama chcesz byc MENDA?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
nie chce byc menda ale nie chce zeby ta moja dobrosc nie byla nudna. chcialabym sie dowiedziec co wy dziewczyny robicie, zeby faceci nie widzieli juz innej oprocz was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomarańczowy dopierdalacz
I tak juz jesteś, więc o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" poradzcie prosze. co mam mu nie pozwalac nigdzie wychodzic i sie wsciekac jak wychodzi na piwo z kumplami? co jeszcze???? " To są właśnie rzeczy, których NIE WOLNO jako zołzie Ci robić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jujujss
jak cie kocha, to nie obejrzy sie za inna. daruj sobie gierki dziewczyno, badz kobieta, a nie szmatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratata
skoro sie tak boisz,widocznie cos jest nie tak.masz byc soba a nie grac jakiejs roli poniewaz bedzie to sztuczne,poprostu rozmawiaj szczerze i rozmawiaj o wszystkim jasno mow co ci sie podoba a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
tak mnie wlasnie naszly mysli, ze moze jak bede troche bardziej wredna to on juz calkiem straci glowe. bo mam wrazenie, ze czuje sie w tym zwiazku zbyt pewny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tratata
pewny?a ty nie,zaufanie w zwiazku to podstawa,jedna i druga strona ma byc pewna,boze wam juz sie w głowach poprzewracało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zołzy mają po prostu łeb na karku i nie są bluszczami. Kiedy on chce iść na piwo - jej nie obchodzi z kim i dokąd. Ona od razu planuje coś dla siebie. A kiedy on dzwoni, to nie zawsze odbiera - da mu się pozastanawiać, czym jest zajęta. To nie są żadne zasady wredności. W książce "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" - przynajmniej moim, subiektywnym zdaniem - nie ma opisane, jak mamy grać. Wg. mnie nie ma tam zawartego nic, czego kobieta by nie wiedziała. A bycie zołzą nie oznacza bycia wredną, wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
a macie moze te ksiazke "dlczego mezczyzni kochaja zolzy"? chetnei bym poczytala. jesli ktos ma e-booka to bardzo bym prosila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To podaj maila. Książka sama w sobie napisana ciekawie i zabawnie, jednakże ja zmarnowałam nad nią czas - bo nie zawierała nic dla mnie odkrywczego. Niemniej - może Tobie się przyda, czego Ci życzę, jeśli cośCi w związku zgrzyta. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
poczta_agi@wp.pl poprosze o te ksiazke. z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do końca jasne
zołza o którą Ci chodzi, to nie klasyczna jędza: - śmieje się, gdy facet mówi jej o swoich uczuciach - jest jej obojętne gdzie idzie i z kim, ona ma już swoje plany - obieca że zadzwoni i nie zrobi tego, zapomniała:P -nie pisze i nie dzwoni za wiele, - gdy coś ją cieszy lub lubi, okazuje to całą sobą - gdy coś ją wkurza lub jej się nie podoba, opierniczy po całości - nie robi za wielu prezentów, ale jeśli już to taki że kopara facecikowi opada - nie raz mówi mu rzeczy które sieją w nim ziarnko wątpliwości co do jej uczuć - nigdy nie wie, czy on jej się podoba tak naprawdę i czy przypadkiem nie woli tego faceta kilka metrów dalej na którego tyłek kazała mu się popatrzeć:P ja tak to widzę, może też błędnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdgfdgfd
dokladnie, w glowkach sie POJEEEEEBAAAAAAALLLLLOOOO, bop te gowniary mysla, ze jak ktos jest ZAZDROSNY i ROBI SCENY, to KOCHA:D:D:D:D buahahahaha..... a potem jak juz sa DOROSLE I DOJRZALE, to im sie oczy dopiero otwieraja na zycie i na ludzi. ale wtedy juz sa "po przejsciach" i SZUKAJA PEWNOSCI I SZCZEROSCI W ZWIAZKU..... a nim ten wiek i POZIOM UMYSLU osigna, to sa takie jak autorka wlasnie... a facet tak nie mysli - robi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie moge jaka tepota
"A kiedy on dzwoni, to nie zawsze odbiera - da mu się pozastanawiać, czym jest zajęta." kolejna "MADRA" rada od idiotki...... nie sluchaj tej KRETYNKI! Jak Twoj idzie na piwo, to TY WIESZ, GDZIE ON JEST! a sama masz jakies tajemnice zgrywac? boze, wy baby naprawde jestescie popierdolone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
wybacz ale zaskoczylaby Cie wiadomosc o tym ile mam lat. zapewne jestes mlodsza/y ode mnie. ale coz... wazne, ze uwazasz sie byc madrzejszym od innych czlowiekiem i zamiast doradzic wolisz obrazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma to jak samotna singielka doradzajaca drugiej samotnej singielce :P badz soba , za duzo juz tych wszystkich imitatorek bohaterek 'Seksu w wielkim miescie'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz Ci wyślę :) A do ludzi wyzywających od kretynek - tak, w tym nieodbieraniu telefonów jest ziarenko niepewności. Nie chodzi o to, żeby facet nie wiedział, czy cię właśnie mordują czy gwałcą, a żeby zdawał sobie sprawę, że masz swoje zainteresowania, od których nie jest ważniejszy i które Cię pochłaniają całą. Ja tak robię, nie ze względu na książkę, tylko kiedy robię coś, co lubię, wyciszam telefon, żeby mnie nic nie rozpraszało. Co do inwektyw pod moim adresem - zacytuję stopkę depeche 15 - "Nie rozmawiaj z idiotą, bo sprowadzi Cię do swojego poziomu, później pokona doświadczeniem, aż w końcu ludzie nie będą dostrzegać między wami różnicy" A co do komentarza depeche - jeśli cyfry przy nicku to wiek ( bo przypuszczam, że nie rocznik :P ), to mogłabyś być moją córką. I tak, moją i męża, singielką nie jestem od dawna, ale nie tęsknię za tymi czasami, bo mój mężczyzna jest najwspanialszy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gimikiss
słodka- dziekuje za ksiazke :) pewnie sie przyda hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×