Escapelle,Nietypowo ŹLE?!! BŁAGAM o Pomoc!

13 listopada(piatek) pod wpływem alko,razem z chłopakiem kochaliśmy sie,doszedł we mnie. (Poniedziłek) Ok.Południa zażyłam tabletkę Escapelle. Już po ok 15-20 min było mi niedobrze,rozbolała głowa i kręciło mi się w głowie,ogólne osłabienie,ból brzucha,ale to chyba typowe(od razu na drugi dzień dostałam okresu) Przez kolejne 2 dni,brak apetytu,ból głowy i zawroty,nie mogę spać w nocy,pocę się bardzo,dosyć często korzystałam z toalety,przez ostatnie 4 dni,budzę się lekko spuchnięta,przeszywający ból(ostre kłucie)w podbrzuszu i brzuchu,szczegolnie wieczorem,a do tego wczoraj wydostał się dziwna praktycznie przezroczysta ciecz i dużo jej było;/ Do tego boli mnie serce,i mam uczucie cięzkości w klatce piersiowej a także mam uczucia jakiegoś ogłuszenia,dziwnie mi w głowie...nie umiem tego wytłumaczyć dobrze. Niestety dopiero po zażyciu,przeczytałam,ze przeciwskazaniem leku,są min,choroby zastawek,a mam niedomykalność zastawki trójdzielnej. Nie wiem co się dzieje,z moim organizmem... Czy ktoś może mi wyjaśnić,dlaczego tak się dzieje..?Jak mogę sobie pomóc?Czy powinnam pójść jednak do lekarza?Boję się,i błagam o pomoc,wiem,że źle zrobiłam;/ Ps.Do tego mam koszmary(niemowlę pełzające po dywanie,a cień kata odcina mu główkę siekierą..:) Czuję lęki a do tego złamały mi się 2 krzyżyki w tych samych miejscach w ciągu 3 dni;/

okręć się z nim 12 razy. Powinno pomóc na Twoje dolegliwości.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3333202&start=3150

O tym kocie...czekałam na poważna odpowiedx bo na prawde jestem przerażona. Dziękuję za link...

Następnym razem czytaj ulotkę PRZED zażyciem leku. Głupota ludzka naprawdę jest nieskończona... :o

No to siebie miałam na myśli,to o idiotce,ale chciałam jak najszybciej zażyć tabletkę;/ Sama cierpię,więc już nie krytykujcie,tylko powiedzicie co mogę teraz po takim głupim błędzie zrobić..?

Tylko tak się nie denerwuj! Wiele objawów sama sobie wmawiasz, bo się nakręcasz. Powiedz mi, jakie masz cisnienie?

dziewczyno nie usunęłaś ciąży. To jest tabletka, którą sie bierzę, zanim zagnieździ się zarodek. Uspokój się. Porozmawiaj z chłopakiem, czy w razie czego nie stchórzy i nie zostawi Cię|???

jesteś zagorzałą katoliczką, prawda?

Ja już tak mam,że się denerwuję,bo jestem nerwową osobą. A do tego wieczorem przed tym zanim się kochałam,to byłam na pogotowiu,bo strasznie kręciło mi się w głowie,miałam duszności,i zemdlałam,A w sobote,piłam alkohol,ale to nie ma wpływu,chyba na działanie leku. W czwartek i piątek miałam obniżone, no i sobote i niedziele,a wiem o tym,bo miałam kiedys kłopoty z krążeniem ale jak byłam młodsza i jestem,na to wyczulona i znam swoje objawy gdy spada mi ciśnienie..

tak myslałam, że masz niskie. Wiem, że każdy ma inny organizm, ale ja tez kiedys wziełam escapelle podczas gdy mam chorobe zastawki. I żyje do dzis. Mam nadzieje, że chociaż to Cie pocieszy? Słuchaj, te objawy może nie są wywołane ta tabletka? Przeciez pisałas ze w piatek byłas na pogotowiu... Przyjmujesz na stałe jakies leki? (w zwiazku z Twoim serduchem). Co Ci powiedział lekarz pogotowia??

Czy zagorzałą,nie do końca ale wierząca jestem,ale nie praktykująca,w każdym razie bardzo rzadko. A co ma do rzeczy kot..? A juz rozmawiałam z chłopakiem o on sam mi powiedział,ze mnie nie zostawi itd Poza tym,musielismy szybko działać,a nie było terminów,i za prywatna recepta,kosztowała do 500zł a do tego lek 70 zł ... Czyli.. standard! Państwowi lekarze,ciężko dostać się i jak masz kase to możesz coś ten teges zdziałać...

chyba nie 500zł tylko 50?;) nie martw sie nic... moze tak bardzo boisz sie ciazy? krwawienia jeszcze nie mialas?

To ,że żyjesz,pocieszające:) Ale miałas problemy przez to,czy żadnych objawów u Ciebie..?? a)Nie przyjmuję żadnych leków b)Na pogotowiu byłam,z powodu takiego,ze się pokłóciłam i się zdenerwowałam,to wszystko,a lekarz powiedział,że to z nerwów i z przemęcznia,bo dzień wczęsniej uczyłam się do późna w nocy.Miałam,taie same objawy jak tez kiedyś się niewyspałam,bo zasnełam nad ksiażka,więc to juz swoją drogą... Ale co mam robic,bo na prawde najgorzej jest póżnymi wieczorami i w nocy i nad samym ranem,ten ból na prawdę jest silny i przeszywa mnie i ściska jak nigdy,i wiem co mówię,bo nie raz miałam podobne objawy.

widzisz... wiec Twoje objawy nasiliły sie przez zdenerwowanie. Może teraz tez sie denerwujesz i dlatego tak Cię boli itd.? Nie to żebym bagatelizowała Twoj problem, ale moze wez sobie valerin i napij się melisy? Przynajmniej ja tak czasem robię;) Nie palisz czasami?

Obys miala rację;-) Chciałabym bardzo... Tak ,palę a co..?

no to tez ma swoj (niestety niekorzystny) wpływ na serducho. Wiem po sobie. Napisz koniecznie jak bedziesz sie czuła w dalszym czasie i... czy tabletka zadziałała!

Napisze za parę dni,co sie dzieje,a co do tabletki,mam nadzieje,ze zadziała,inaczej bymmusiaął miec duuzego pecha,oby nie:) Dzięki:) Odezwe sie

Trzymam za Ciebie kciuki!:)