Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarna garsonka

Kocham i nie wiem co zrobić

Polecane posty

Gość czarna garsonka

cześć :) Mam ogromny problem :( i mam nadzieję, że tutaj otrzymam od Was jakieś wskazówki, rady Otóż jest taki jeden chłopak, w którym się zakochałam. Trwa to już 1,5 roku. Nie jesteśmy razem, bo popełnialiśmy błędy raz on raz ja. Ale właśnie ostatnio dowiedziałam się, że znowu jest w kraju, że jednak wrócił. I tutaj zaczynają się moje dylematy :O jak sądzicie czy powinnam i czy w ogóle wypada żebym to ja się pierwsza odezwała? Powinnam chyba zaznaczyć, że on jest bardzo nieśmiały. Proszę napiszcie co o tym sądzicie. Czy warto zawalczyć po raz kolejny o uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciziakizia....
to rob WSZYSTKO z milosci!..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna garsonka
Racja nic nie tracę, tylko boje się, że on uzna że ja go chcę osaczyć czy coś w tym stylu.. nie wiem jak on zareaguje :O ech dlaczego z facetami zawsze same problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto ryzykować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@czarna garsonka Tak ten świat zbudowany. My mamy przez Nich problemy, Oni przez nas. Dlaczego ma czuć się osaczony? Przecież nie musisz być odrazu nachalna i namolna. Dyskretnie, delikatnie, a nóż widelec, coś tam jeszcze do Ciebie czuje :D Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wypada, żebyś się pierwsza odezwała. Nie musisz przecież od razu mu się oświadczać, wyznawać uczuć, czy coś w ten deseń... Odezwij się i tak zwyczajnie po koleżeńsku zaproś na piwo, albo coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×