Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gizula888

Nienawidze Sylwestra...

Polecane posty

Znów zbliża sie koniec roku, a ja poprostu nienawidze sylwestra, na siłe szukanie miejsca na jego spędzenie, a jak ktoś nie ma ochoty nigdzie iść lub poprostu nie ma dokąd lub z kim go spędzać to co ma zrobić??? A może ma ktoś jakieś propozycję jak go spędzić żeby się nie zdołować, że nie wyjeżdza sie w góry czy nie idzie na bal, a jednocześnie żeby nie siedzieć przed telewizorem? Co fajnego wymyślić, żeby zachęcić znajomych - beż wyjeżdżania i zbędnych kosztów?? :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudell
lubie sylwa, lubie go spedzac w gronie znajomych, w tym roku sylwek u mnie kupuje browary i zapraszam ludzi i tak sie zaczyna dobry sylwek :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pudell
a pozatym nigdy na zadnym balu nie bylem ^^ nawet niemam garniaka :D i mysle ze bym sie tam nudzil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie ja byłam na takim balu...czułam się trochę staro. A z tymi znajomymi to jest tak, że nikt nie chce u siebie zrobić, każdy liczy na kogoś innego, każdy ma wymówkę - jedni małe mieszkanie, inni małe dzieci itp:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skad ja to znam niestety
ja mam dziecko ale mam gdzie je dac, mam mieszkanie ale niestety nie ma chetnych, a bo kasy nie maja a bo to a bo tamto:> tez mnie to wnerwia ze nie ma z kim zrobic,najlepiej zasponsorowac i jeszcze zle bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się, będą narzekać, że np jedzenie nie dobre czy coś tam innego się znajdzie. Mnie się raz tak zdarzyło po imprezei u mnie zorganizowanej, że jeden ze znajomych zadzwonił i powiedział, iż zatruł się czymś co przyzadziłam i dzwoni zapytać czy ktoś inny też się źle poczuł. Było mi tak przykro, że odechciało mi się zapraszać znajomych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee tam,czepiasz sie...zapros kumpele,poplotkujcie,a potem na rynek na ognie i spac...ja niczego nie planuje...poogladam tv z facetem i popatrzymy na ognie i do lozka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×