fuck friend

hej:) postanowilam zalozyc nowy watek:) powiem szczerze, zakonczylam dlugoletni zwiazek. facet bardzo mnie rozczarowal. po 7 latach okazalo sie ze nie znam zupelnie osoby, gdy swiat walil mi sie na glowe, okazal sie niedojrzaly i slaby. teraz jestem sama od kilku miesiecy, prawie roku. nie szukam nowej milosci ani faceta. nie potrafie sie zaangazowac, nawet tego nie chce. wreszcie mam czas dla siebie. na inwestowanie w sama siebie. na pasje, zabawe, szalenstwo. ale tak jak kazdemu zaczyna mi brakowac kogos do lozka. do kina. do zabawy. bez zobowiazan. wokol mnie nie ma niestety nikogo kto moglby byc moim przyjacielem do lozka. czy naprawde nie ma fajnych facetow, z ktorymi mozna sie tak zabawic? stworzyc taka relacje bez zobowiazan? a moze ktos z was jest w takiej relacji? czekam na komentarze. zarowno tych kto jest w takiej relacji jak i tych ktorzy tez w ten sposob widza okazje do odrobiny czulosci, seksu bez zobowiazan? bo przeciez wszytsko jest dla ludzi.

konwalika.86 stąpasz po cienkim lodzie :)

tez tak szukam. i... a skąd jesteś?

Nie istnieje coś takiego jak "seks bez zobowiązań".

istnieje sex bez zobowiazan, ja takowy prowadzę:P Ani ja się nie zangażuje, ani on, z resztą nie ma jak, bo spotykamy się tylko, by zaspokoić swoje potrzeby

no wlasnie. a jak znalazłaś?

jest to fajne, ale nie zawsze ma się czas

eofieofewif, z czasem zmienisz zdanie... gdy pewnego dnia On się nie pojawi...

nie mowie o tym ze to sposob na zycie, ale na teraz:) jedni uwazaja ze nie ma seksu bez zobowiazan, inni ze tak. i ja sie do nich zaliczam. nie mam ochoty angazowac sie uczuciowo. ale brakuje mi partnera do lozka. kogos z kim mozna sie spotkac, pobawic, czy nawet wyjsc do kina ale bez zadnego zwiazku. ostatnio czesto pojawiaja sie takie tematy. i uwazam ze seks bez zobowiazan moze byc fajny. oczywiscie pod warunkiem ze nie rani sie drugiej osoby. gdy wsyztsko jest jasne to mozna sie tak zabawic. zreszta poki jest sie mlodym, nie jest sie w zadnym powaznym zwiazku to czemu nie sprobowac wszytskiego. wiem, ze pewnie lepiej jest jak znasz ta osobe. jest to np twoj kolega. znacie sie, rozumiecie. niestety wsrod moich znajomych sa wszyscy zajeci, zareczeni lub po slubie. znowu faceci poznani przeze mnie na imprezach, uczelni czy klubie sa nie dla mnie. dlatego stweirdzilam ze co mi szkodzi napisac na forum. zawsze mozna kogos poznac, albo pogadac z kims kto ma juz takie doswiadczenia. aha, jestem z lodzi.

Coś takiego jasne że można stworzyć ale widzisz akurat Ci najlepsi już są zajęci ;)

A co z facetem w którym sie zakochasz w przyszłości? Nie sądzisz, że wchodzenie w takie układy wcześniej całkowicie Cie w jego oczach zdyskredytuje?

ano wlasnie... Chociaz mam jakas nadzieje ze jednak jacys tam fajni jeszcze zostali. moze na tym forum? kto wie.. nie szukam osoby na sile. chcialabym poznac jakiegos fajnego, konkretnego faceta. nie jestem typem dziewczyny ktora zrzuca sie na kazdego ktory sie nawinie. ale jakis mily, inteligenty facet, z ktorym mozna by bylo i pogadac i zabawic sie bardzo by mi odpowiadal. tylko gdzie ci fajni mezczyzni....

No już pisałem gdzie ;) Ale wiesz sądzę że jak dobrze się rozejrzysz to całkiem możliwe że nawet i tu znajdziesz

dziewczyno skoro byłaś w stałym związku przez 7 lat to nie oszukuj siebie że chcesz tylko faceta do seksu bez zobowiązań.Nie jesteś takim typem Potrzebujesz bliskości i miłości i.. może być problem że zwiążesz się z nieodpowiednią osobą.Jak chcesz podyskutujemy sobie na e mailu jerzbiel@yahoo.com

@ jakiś ........... ale ludzie się zmieniają

ale Ty chcesz tender fuck friend a raczej zestaw friend + fuck friend

na seks czy do kina, bo to dwie osobne sprawy. Ja miałam kiedyś takiego na seks, ale o żadnych wyjściach i spotkaniach w celu innym niż bzykanie nie było w ogóle mowy. Wydaje mi się, że ty jednak szukasz faceta do związku.

hmm cos widze ze nie za bardzo mnie rozumiecie. mnie nie chodzi o to ze teraz kazdy ma sie wypowiadac i oceniac mnie, czy tez inne osoby. zalozylam taki watek zeby moze kogos znalezc, pogadac z kims kto ma podobne podejscie do mojego. a nie zeby ktos teraz analizowal czego ja potrzebuje albo ze stuknieta jestem. bo nie jestem. a tekst ze seks bez zobowiazan mnie zdyskredytuje w oczach przyszlego faceta to nie wiem skad wziety. co ma jedno do drugiego. nawet gdyby tak bylo to nie bylby to chyba facet dla mnie. gdyby tak to ocenial. ja mam swobodnijesze podejscie do tematu i tyle. co do pytania czy szukam fuck friend czy friend plus fuck friend to nie wiem. przeciez nie moge byc pewna tego jak by sie to potoczylo. to przeciez zalezy od drugiej osoby. roznie sie moze zdarzyc. moze byc ktos kto uznaje tylko seks i koniec. moze byc tak ze seks nie wyjdzie a zostanie kumpel. tudziez jedno i drugie. ja zrzucilam tylko mysl.... zreszta cos mi sie wydaje ze chyba trzeba bylo sobie darowac taki watek. liczylam ze jednak jest wiecej osob takich jak ja. szukajacych. tudziez bedacych w takich zwiazkach. a nie oceniajacych mnie. szkoda...

konwalijko...są tacy :) Wiem o co Ci chodzi, też jestem w takim "związku"

jak dla mnie to pytanie jak kogoś poznać do takiego związku? portale randkowe - nie bardzo, tutaj - jak czytam ten wątek zaczynam wątpić....

ja jestem wstępnie chętny, ale takie podchody juz mnie męczą :)

ochotnik, moze napiszesz cos wiecej o tym swoim 'zwiazku'?

konwalijka.86 przegladasz jeszcze to forum ? miszal839@wp.pl

Pewnie zajrzala ... w rocznice ;) A inne Panie w ogole nie mysla o takim czyms?

w kontekście moich ostatnich przeżyć (a właściwie wszytskich) zaczełam się zastanawiać nad taką zabawą ale wydaje mi sie, że my kobitki jesteśmy tak skonsturowane, że nie ma szans zeby sie nie przywiązać emocjonalnie do faceta, z którym sie sypia regularnie...i taki układ z góry jest na straconej pozycji...

hehehee... pfffffffffffff

niemadra - madrze to ujelas ;)

z nicka można chyba wywnioskować moją płeć? Pozdrawiam. nietajemniczy@o2.pl // Częstochowa. serio serio.

Z Twojego nicku mozna wywnioskowac, ze jestes: "nie ta, ktora je mniczy". Ale co to sa mnicze?