zazdrość o eks

Hej wiem, ze bylo juz duzo tematow tego typu ale ja naprawdę mam problem z zazdrością o byłą dziewczyną mojego obecnego faceta. Sama już nie wiem czy to tylko moje chore wymysły czy naprawde cos w tej sprawie powinno się zmienic. Sprawy mają się tak, jestem w zwiazku z Kamilem rok, jednak przedemna mial on dziewczyne z byl ok 4 lat. Kiedy spotkalam Kamila poraz pierwszy byli jeszcze para. Oczywiście nic miedzy nami nie zaszlo,a nawet chyba nie zaiskrzyło (bynajmniej z mojej strony). Po krótkim czasie zaczeliśmy rozmawiac przez internet, jednak rozmowy te byly czysto kolezenskie, bez zadnych podtekstow czy niejasnych sytuacji. Z czasem on zaczal opowiadac mi, ze on i jego dziewczyna maja problemy w zwiazku, pozniej ze postanowili sie rozstac przez co byl zalamany przez pewien okres czasu. Nasze rozmowy i spotkania stawaly sie coraz czestsze az wreszcie zostalismy para. Poprzez pierwszy rok naszego zwiazku widzielismy się codzienie mozna nawet powiedziec ze prawie mieszalismy ze soba. Niestety teraz mieszkamy bardzo daleko od siebie poprzez co widzimy sie bardzo rzadko. On wrócil do miasta w którym 2 min drogi od niego mieszka jego byla dziewczyna (przeprowadzka nie byla zależna od niego). Mimo tego iz czuje ze sporo dla niego znacze, caly czas czuje jak by cos bylo nie tak. Podczas ostatnich odwiedzin zauważyłam, że na ścianie w jego pokoju wisi rysunek który zrobiła dla niego jego była. W telefonie w dalszym ciągu ma stare smsy od niej, w laptopie stare zdjecia. Oczywiscie zapytany o to zaczal sie na mnie wycdzierac ze nie powinnam grzebac w jego telefonie (choc sam regularnie sprawdzal moja skrzynke smsów). Przy wymianie telefonu, zachowal swoja stara komorke tylko ze wzgledu na e wiadomosci. Poza tym ciagle powtarza jak bardzo jego znajmomi lubili jego eks oraz ze nadal maja z nia dobry kontakt (w tym jego wspolokatorzy) oraz jakie to on mial szczescie w zyciu z dziewczynami bo wszystkie jego eks byly śliczne i zgrabne. Poza tym czasem przewija sie temat jak jego byla cierpi po zerwaniu jak to ona chciala by do niego wrocic itp. czy myslicie ze to normalne? P.S sorry ze sie tak rozpisalam