KOLCZYK WRZYNA MI SIĘ W UCHO

Tydzień temu zrobiłam sobie 2 kolczyki w chrząstce (typu helix) w profesjonalnym studiu. Po przebiciu wszystko było ok i NIC nie bolało. Od 3 dni mam ucho spuchnięte jak balon i bordowe, boli tak, że nie można dotknąć. Jeden kolczyk (ten wyżej) jest normalny i się kręcić nim da i nie boli, a ten niżej wrzyna mi się w ucho ;/ bardzo mnie to boli, aż nie mogę spać... oba kolczyki przemywam regularnie rumiankiem, wodą utlenioną, ostatnio też Octeniseptem. Nic nie pomaga. Co robić, żeby opuchlizna zeszła i żebym mogła normalnie ruszać kolczykiem? Boję się, że mi wrośnie w ucho, na prawdę się wrzyna. Jest w kształcie gwiazdki, co jeszcze bardziej sprawia mi ból. BŁAGAM POMÓŻCIE JUŻ DŁUŻEJ NIE WYTRZYMAM ;( ;( ;(

Zlitujcie się nooo kurdee nie mogę już ludzie ... ;(

Nie macie serca... ;( ;( ;( boli..... jest ktoś na tym forum ? ;(

Sprawdź czy nie masz za mocno przykręconej zakrętki !! Rzeczywiście kolczyk może wrosnąć w skórę !! Chrząstka goi się bardzo długo, nawet 3 miesiące. Czemu już w ogóle ruszasz kolczykiem ?? Trzeba odczekać dobre kilka dni.... ja sama w końcu mój wyjęłam, bo ciągle mnie ucho bolało