objawy porodu

Jestem w 34 tygodniu ciąży, zaczynam martwić sie porodem, skad będę wiedziała ze to już? Kiedy tżeba zgłosić się do szpitala aby nie zrobić z siebie głupka ?

a nawet jak nie to w szpitalu nikt cie jak głupka nie potraktuje , najwyżej odeśla cię do domu po badaniach

zapytaj swojego gina przy najbliższej wizycie. no chyba, ze masz ochotę pogadać tu

róznie- óle krzyża, skurcze, a czasem wcale nie , pęknięcie pęcherza płodowego i odejście wód, odejście czopu śluzowego. Kto to wie jak bedzie u ciebie ? ;0 Ale ty na pewno bedziesz czuła, że to juz, nie panikuj

i za pierwszym niestety kroplowka a za drugim zaczal mnie bolec brzuch jak na okres.Najpierw slabo i co 15 minut mniej wiecej ale nieregularnie..potem chwilami mocniej wiec wzielam prysznic zeby zobaczyc czy przejdzie..Po prysznicu sila skorczy czyli tych jakby boli menstrualnych powalila mnie na kolana i to doslownie.Po dwoch taich silnych pojechalismy do szpitala a tam okazalo sie ze mam rozwarcie na 5 cm wiec polowa byla za mna.Wypelnianie papierow na izbie przyjec sprawilo ze zlecialo mi kolejne pol godzinki i na porodowce odrazu bole parte i tu zaczely sie schody.Pierwsze dziecko wyparlam za trzecim razem wiec bylam zszokowana tym ze nie moglam sobie poradzic wyprzec ,zajelo mi to ponad 40 min i byl to najgorszy bol w moim zyciu.No ale dzidzia miala 4 kilo wiec bylo co :)