Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ByYour Side_

co robic?

Polecane posty

Gość ByYour Side_

Jestem z moim chlopakiem prawie 1,5 roku. Bardzo go kocham, lecz czasami wydawalo mi sie ze on mnie kochal bardziej. Czesto mialam wyrzuty sumienia, ze on dla mnie robi wszystko zebym tylko byla usmiechnieta, a ja (chyba przez to, ze wiedzialm ze mam go owinietego wokol palca) bylam dla niego zimna i opryskliwa. Gdy mialam chwile zalamania przepraszalam go za to i tlumaczylam nerwica ktora odziedziczylam z dziecinstwa... On udawal ze nie wie o co chodzi. przytulal mnie i wrecz dziekowal za te sporadyczne chwile czulosci... Zadowalal mnie na kazdym kroku, dbal. Ja prowokowalam klotnie, zeby obrocic to przeciw niemu i zeby to on mial jeszcze poczucie winy . Czekalam tylko na jakies potkniecie z jego strony, zeby mu zagrozic rozstaniem i czekalam na przeprosiny i jego lzy. W glebi duszy nigdy nie chcialm sie z nim rozstac! Niedawno mielismy wypadek samochodowy, ja bylam kierowca. Nic sie nie stalo nikomu (cale szczescie!!!), ale nagle w ciagu jednej sekundy zdalam sobie sprawe jak bardzo on jest dla mnie wazny, jak wiele dla mnie znaczy i jak bardzo go kocham!. Czesto mysle o tym co bym zrobila gdyby jemu cos sie wtedy stalo... Po wypadku bylam w szoku, chcialam rzucic sie pod samochod wybieglam na ulice, krzyczalam. On byl tak opanowany ze nie moge wyjsc z podziwu! przytulil mnie tak mocno zebym nie mogla sie ruszyc i uciec mu, plakalismy razem, caly czas go przepraszalam... Dzis on chce sie zareczyc jeszcze w tym roku, ja bardzo tego chce, tylko... On jest tak dobry i kochany, ze ja na niego nie zasluguje i boje sie ze zmarnuje mu zycie. Znowu dopadnie mnie melancholia i bede taka wredna i wyniosla w stosunku do niego... Co noc placze, bo boje sie ze on nie bedzie ze mna szczesliwy, jednoczesnie ja chyba umarlabym z rozpaczy gdyby mial wiesc zycie z kims innym... wiem jedno ze BARDZO GO KOCHAM! ale nie moge byc taka pieprzona egoistka przez cale zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByYourSide_
nie znasz, nie oceniaj. sama sie przyznalam do bledu i bede miala wyrzuty do konca zycia bo gryzie mnie to strasznie. Mysle teraz ze mam cale zycie zeby mu to wynagrodzic, jestesmy bardzo ze soba zwiazani ( musze zaznaczyc ze on jest moim pierwszym i jedym pratnerem seksulanym, ja jego rozwniez). mam nadzieje, ze wszystko sie ulozy dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiśUszatekh
Nerwicy mała się nie dziedziczy jakbyś chciała wiedzieć. Strzelasz fochy, naburmuszasz się, generalnie zachowanie histeryczki więc nie dorabiaj sobie choroby żeby tłumaczyć swoje zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×