Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość llllllllll

orientacja seksualna

Polecane posty

Gość llllllllll

Witam. Stoje przed trudnym wyborem. Mianowicie zastanawiem sie nad powiedzeniem mojej najblizszej rodzinie o mojej orientacji seksualnej. Rodzina jest katolicka, dosc wylekniona na punkcie tego "co ludzie powiedza". Ja zawsze postrzegana bylam przez nich jako artystka, ekscentryczka, niedostosowana do norm. Swoim wygladem nie wzbudzam zadnych podejrzen, sama nie lubie "stereotypowo" wygladajacych lesbijek. Nie widze nic zlego w zwiazku dwuch pieknych kobiet. Ale zastanawiam sie na reakcje mojeje rodziny ktora ma dosc zasciankowe poglady. Czy ktoras z Pan byla w podobanej sytuacji? Prosze o rady i z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Jaka ortografia, taki związek. :-) A powiedz nam wszystkim, czy lesbijka jest kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytrty
Ja nie byłam, ale znałam dziewczynę les, która normlanie przyznała się wszystkim. Wiedzieli o tym rodzice, cała rodzina, ludzie z jej szkoły. I wszyscy to akceptowali. Chociaż chyba to nieczęsto się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo zależy też od tego czy mieszkasz w dużym mieście czy w małej miejscowości. Podejrzewam że Twoja rodzina nie przyjmie tego od razu do wiadomości, może poczekaj aż się zakochasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Ty, Uve, "póknij" się w łepetynkę, zanim się znowu odezwiesz...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak sobie myślę i czytam
"Nie widze nic zlego w zwiazku dwuch pieknych kobiet." Pomijając ortografię czy widzisz coś złego w związku dwóch nie-pięknych kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ręce mi opadają znowu TY post nie był do Ciebie więc się nie wtrącaj :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Zaraz, zaraz, Uve, Tobie wolno było się wtrącać, mi nie wolno, tak? Tolerancja polega na tym, że odmienne poglądy są dozwolone pod warunkiem, że publicznie się ich nie przedstawia albo jeszcze lepiej, nie przedstawia się ich w ogóle. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnomkaaa
Pytanie torchę z innej beczki, ale korci mnie by je zadać. Jako 19-20-latka bardzo chcialam spróbować seksu z kobietą, mimo iż ogólnie jestem skierowana na facetów. Umówiłam się wówczas z kilkoma lesbijkami i po paru takich spotkaniach byłam naprawdę zawiedziona. Zazwyczaj na zdjęciach, filmikach dla facetów, les to śliczne babki z długimi włosami, biżuterią, długimi paznokciami, makijażem, w szpilkach - no ogólnie sama kobiecość. Nic bardziej mylnego. Wszystkie z którymi się spotkalam wyglądały tak samo: krótkie włosy, krótkie paznokcie, jakieś wielkie swetrzyska, spodnie, buty na płaskiej podeszwie, ani śladu makijażu. Dodam że żadna nie była z charakteru męska, więc nie chodzi o to że były babochłopami czy transwestytkami. Ale ta ich fizyczność mnie totalnie zniechęciła. Dlaczego lesbijki nie są kobiece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meliissssaaa
Dziewczyna zrobiła błąd ortograficzny a wy sie juz czepiacie, Boze! Co za spłeczeeństwo! wam sie nie zdarza zrobic błąd ortograficzny? Banda debili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez komentarza Marini, bo znowu się dam sprowokować do jałowej dyskusji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Gnomko, ja nieco wcześniej zadałem pytanie nieco bardziej obszerne i teraz je powtórzę: czy lesbijka jest kobietą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
No wiesz, Melisssa, my tutaj jesteśmy z zaścianka. Więc mamy prawo nie znać ortografii. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Wiesz co, Uve, ja nie mam czasu. Tylko dlatego nie jestem w stanie udowodnić Ci, jak bardzo się mylisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
Może kiedyś, Uve, jeśli mi się zechce. :-) "Czuwaj więc, bo nie znasz ani dnia, ani godziny." :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnomkaaa
Nie rozumiem pytania. No jest kobietą, bo kim? Przecież nie UFO :) Ale z moich doświadczeń wynika że typowa, 100% lesbijka ścina się na króko, ubiera jak facet, nie maluje się, nie reguluje brwi i ogólnie wygląda na strasznie zaniedbaną. Ja się maluję, mam długie włosy itd... wyglądam jak KOBIETA, więc oczekiwałam tego samego. Na marginesie dodam, że miałam w końcu szansę spróbować seksu z kobietą i wyszło to zupełnie przypadkowo - z moją kolezanką którą znałam od niedawna i okazało się że ona też chciałaby spróbować. Jako że była generalnie heteroseksualna - dbała o siebie: pachniała perfumami, miała cudne długie miękkie włosy, makijaż i ładne ciuchy. Tak więc rada do dziewczyn które chcą tego doświadczyć: szukajcie wśród biseksualistek, nie wśród 100% les.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marini
To kobieta nie odczuwająca pociągu do mężczyzny ale do drugiej kobiety jest kobietą? Ciekawe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllllllll
Oj widac ze chyba na tym forum nie mozna sie pomylic... Kobiety les te meskie, niedbajace o siebie to typowe krzykaczki, wszedzie ich pelno, przed wszystkim sie ujawniaja. Dlatego tez pewnie taki stereotyp lesbijki. Lesbijek kobiecych jest nie mniej niz tych meskich. Z tym ze takie kobiece Panie raczej nie krzycza swoim zachwaniem "jestem lesbijka". Jak normalni ludzie zyja swoim zyciem i nie spieszy im sie do zwracania na siebie uwagi. Moim zdaniem te "meskie" to dosc zgubione istotki, z tendencja do kompleksow, dlatego wszedzie ich pelno. No i niestety utworzyl sie taki stereotyp... Ja sama uwazam sie za bardzo kobieca. I rozniez takie kobiety preferuje. Wkoncu to wlasnie ta delikatna kobiecosc mnie pociaga. Sama nierozmiem tych meskich kobiet ale to juz inna sprawa... A co do seksu to tez inna sprawa nie wyobrazam sobie miec partnerki na "jeden raz". Dla mnie priorytetem jest uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnomkaaa
Nie, jedna np. była bardzo cichutka, nieśmiała, a wyglądała jak facet. Mnie ciekawi to, że kobieta może zakochać się w innej kobiecie. Osobiście bym nie mogła, bo jako słabsza, delikatna płeć, potrzebuję "czegoś" większego, silnego, opiekuńczego. Coś małego i kruchego mnie nie pociąga, bo nie mam potrzeby bycia opiekunem i tym silniejszym. Chodzi mi o to że związki opierają się na równowadze - mężczyzn pociąga u kobiet wrażliwość, uczuciowość, ciepło, kruchość, a kobiety u mężczyzn siła, twardość charakteru. Dla facetów to normlane np. że podniosą kobiete w górę, gdy się całują to się trochę schylają. Dla kobiet normalne że całują się z kimś wyższym i wiekszym od siebie, a zasypianie na męskim, szerokim ramieniu jest wspaniałe. Przepraszam że pytam, ale nie odczuwasz potrzeby szukania kogoś kto jest inny, różny, kto jest Twoją przeciwwagą? Wiem że to właśnie istota homoseksualizmu ale nigdy tego nie rozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×