Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mój synek będzie mężem

chciałabym, by mój syn był kiedyś dobrym mężem i ojcem...

Polecane posty

Gość mój synek będzie mężem

wiem, przede wszystkim powinniśmy wychować go na porządnego człowieka, który sobie w życiu poradzi i sam o siebie będzie umiał zadbać, byśmy nie musieli się o niego zbytnio martwić... ale zaraz potem chciałabym, by mój mały synek był kiedyś dobrym mężem dla swojej żony... wiem, wyśmiejecie mnie pewnie... on teraz ma 6 lat. jak go czegoś uczę, np: "jak skończysz jeść to umyj za sobą talerzyk albo odnieś go chociaż do zlewu", to robię to głównie z myślą o tym, by kiedyś jego żona nie musiała całymi dniami stać przy zlewie i myć po nim naczynia... głupie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
To bardzo mądre co robisz, ale mam wrażenie że założyłas ten temat żeby ktos cie pochwalił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie... bardzo dobrze, że tak robisz.. kobiety będą miały do niego szacunek kiedyś... Niestety coraz mniej ludzi wychowuje tak swoich synków.. Gratuluje i trzymaj się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
nie, nie napisałam tego po to, by mnie ktoś pochwalił... zrobiłam to z ciekawości, by sprawdzić, czy to rozsądne zachowanie.. bo np. moja siostra we wszystkim wyręcza swoje dzieci, twierdzi, że dzieci mają się teraz uczyć, a nie sprzątać itp... ale czy nauka koliduje z odkurzaniem np? z kolei moja znajoma, owszem, uczy syna sprzątania, aż do przesady, ale ona twierdzi, że robi to dla siebie, by ona miała lżej, że nie wychowuje syna dla jakiejś "pizdy", tylko dla siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffhgj
pamietaj, zeby nigdy nie znalazl sobie baby, ktora bedzie siedziec na KAFETERII!!!!!!! :D:D:D:D a reszta niewazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
czasami mam sama do siebie żal, że np.jak mój synek wraca z podwórka, rzuca brudne buty na środku korytarza i leci do kuchni coś zjeść, to ja mu prawie odbieram talerz od buzi i proszę by postawił buty na swoim miejscu... i tak sama siebie wtedy strofuję, że dzieciak głodny, a ja mu sprzątnąć karzę, ale z drugiej strony, jeśli teraz nie wpoję mu takich nawyków, to za kilkanaście lat jego buty nadal będą lądowały gdzie popadnie, a żona będzie sprzątać... niektórzy mówią, że jak żona chce mieć dobrego męża, to musi go sobie wychować... a mi się wydaje, że to jest moje zadanie, nie zony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociaaaa klotka bleee
mądra mamuśka z Ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość broook z domu looogan
szkoda, że nie jesteś moją teściową.. och jakie miałbym piękne życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niby tak ale to podstawy
wychowania i kazda tak robi, a na pewnoe powinna. zona i tak go bedzie wychowywac "po swojemu" i tak go przerobi:) ale madra jestes i tak i tak:) tylko ze dzieciaki sa rozbrykane, to i lata wszystko po chacie:) raczej temperujesz jego zywiolowosc, ale i tak bedzie to na plus jesli chodzi o porzadek. zreszta, jak sie kiedys potknie o wlasne buty, to poczuje sam jak to jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo pieknie i madrze
mam jeszcze nadzieje,ze nie ograniczasz sie w wychowaniu do porzadkow, to wazne, ale nie az tak. Dla zony najwazniejsze ,zeby jej maz byl uczciwy, serdeczny, zaradny, mial dobry zawód , szerokie zainteresowania. Szczerze - moj maz jest raczej balaganiarzem ( ja zreszta tez) ale ma poza tym tyle zalet,ze uwazam,ze jest dobrze wychowany przez matke ( ktora bardzo szanuję) - przede wszystkim na porzadnego, uczciwego , madrego człowieka. A co do detali - pralka pierze, zmywarka zmywa. Twoje wychowanie jest oczywiscie madre, bo syn nie powinien byc egoista i zdawac sobie sprawę, ze to,czego on nie zrobi (np odniesienie talerzyka), moze spasc na innych, a to niefajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
jak za kilkanaście lat bym zobaczyła, że np. moja synowa sprząta skarpetki po moim dziecku, to bym się chyba ze wstydu spaliła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posprząta po sobie
odniesie talerzyk do zlewu - wprost idealny mąż, więcej na nic na pewno jego przyszła żona nie będzie narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejka bo sie poplacze
ale jesteś świetna, cudowna, po nogach cię całować czy z dupę? :o wychowujesz syna NORMALNIE, więc bez przesady, medalu za to nie dostaniesz...a te przykłady co podajesz są głupie i tyle na tle normalnych matek nie błyszczysz, ale na efekt musisz poczekac, twój mały ma dopiero 6 lat, poczekaj jeszcze jak będzie nastolatkiem i jak pozna pierwsza pannę...może trafi na taką, co za niego będzie wszystko robiła i wierz mi, szybciutko zapomni o twojej szkole wtedy i rączki mu same do tyłka przyrosną :o zgadzam się z kimś, kto napisał, że szukasz poklasku leć teraz załóż topik, że jak odwiedzasz znajomych to nie wchodzisz w zabłoconych butach na ich dywan, albo że jak dostaniesz prezent to zawsze mówisz "dziękuję" i uczysz tego samego swojego syna - napewno też cię wszyscy pochwalą :p :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jesli zobaczysz
ze Twoj synek sprzata skarpetki i brudne majtki po swojej zonie , a ona nic nie robi albo flirtuje z innymi to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
o uczciwości czy innych takich cechach nie pisałam, bo to akurat są priorytety, o których chyba nawet nie trzeba wspominać... takie cechy powinien mieć wobec wszystkich ludzi, nie tylko żony, i to ma wpajane od pieluchy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby tylko gejem nie był
bo cała nauka talerzykowa na marne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
no jak na sześcioletniego chłopca to jeszcze nie za bardzo mam jak go uczyć zarabiania pieniędzy czy wykładania kafelek w łazience...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek będzie mężem
akurat na wychowanie kobiety, która będzie jego żoną, nie bardzo mam wpływ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo pieknie i madrze
mysle,ze jak nie bedzie mial zony to samodzielnosc i odpowiedzialnosc w zyciu tez sie przyda. A zaczyna sie od odniesienia talerzyka, bo od czegos trzeba, nie ma sie z czego smiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślałam że to jakiś
wzniosły topik o wartościach w wychowaniu itp. a tu kurwa talerzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"myślałam że to jakiś wzniosły topik o wartościach w wychowaniu itp. a tu k**wa talerzyk". hhahah dobre dobre.talerzyk musi byc! w zlewie znaczy sie;) do autorki-po co taki temat,przciez wiesz,ze dobrze robisz wiec wlasciwie czego tu szukasz,tylko poklasku tak jak ktos wczesniej napisal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qawdddddd
dzieciak ma 6- lat, to o jakich wzniosłych zasadach wychowania ty chciałaś poczytać? czego według was wzniosłego można uczyć 6-letnie dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bardzo pieknie i madrze
dlaczego poklasku ?- czy na kafe zawsze trzeba pisac tylko o tym, jakie sie ma niepowowodzenia z dziecmi? Juz nie mowie o tematach z za malymi penisami i 3kg nadwagi. Dziewczyna dzieli sie i sensownymi spostrzezeniami na temat wychowania no i ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby w domu dzieci
z autorki się śmiejecie, bo? bo uczy dziecko talerzyk umyć? a wasze dziecko co potrafi? takie mądre wszystkie jesteście, to się pochwalcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślałam że to jakiś
no wychowanie nie tylko na tym polega, a z sześciolatkiem można już rozmawiać na całkiem poważne tematy. Ale dla was to zawsze będzie wasza fasolka, którą trzeba nauczyć zanieść talerzyk do zlewu żeby znajomi jak to zobaczą bili brawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj jako 6latek umial
dobrze czytac, niezle rachowac , znal stolice wiekszosci panstw swiata, jezdzil na nartach, plywal, nurkował , grał w szachy - nauczyłam go. Mysle,ze to mu tez sie w zyciu przyda, jak na razie kreci sie kolo niego wiele panienek:) . Mysle,ze nigdy za wiele nauk dla naszych dzieci. Wiadomo, ze wychowuje sie dla przyszlego swiata, w tym i dla żon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×