On mnie rozlicza z pieniedzy..

jw

Ze swoich czy z Twoich?

to to całkiem normalne :D

mieszkam z chlopakiem a ten caly czas zarzuca mi ze jestem rozrzutna!! wydalam dzisiaj 36zł i kupilam chleb,bulki,kielbase,boczek(na fasolke po bretonsku) rybe wedzona jaja 5 szt ogorki kisz fajki pap toalet szampon i plyn do naczyn wlasnie dostalam zjebe i wyszedl obrazony..

z naszych.. :(

Ale czyja to kasa? Twoja, jego, wspólna?

oboje pracujemy..

a pracujesz?zarabiasz na siebie?

Jak z waszych, to daj mu 36 zł i powiedz, żeby sam poszedł i zrobił takie zakupy jak Ty. Zobaczymy jak mu pójdzie.

i tak raz w tygodniu wychodze do sponsora i sobie dorabiam tylko on o tym nie wie .

ze ile powinnas wydac na te wszystkie rzeczy ? ??

jeśli też pracujesz to niech twój facet przez miesiąc robi zakupy:) zobaczy wtedy ile wszystko kosztuje i założę się,że wyda dwa razy tyle co Ty

srednio smieszne z tym sponsorem no uwaza ze kupujac w biedronce wydalabym 8zł

8zl ??? No chyba jaja sobie robi :P . Chyba ze on np. lubi nieswieze rzeczy... dzis widzialam promocje mielonego za 4zl kg :D :P

głupi i skąpy współczuję

no raz juz wpadlam na taki pomysł to przyniosł micala siate badziewia z biedronki to bylo wszystko o dupe roztrzaskac.. a poszlo 50zł

to se zmien faceta jak ci nie pasuje, widac ze to jakis idiota, na szczescie moj facet jest normalny i nie mam "takich" problemow..

przeciez naprawde zarcie jest jest drogie i taki dupek tak potrafi czlowieka podkur... ze az mnie trzesie i tak jest za kazdym razem.. a ostatnio mi powiedzial ze jego mama utrzymalaby nas za 140zł za miesiac :[

współczuje, daj mu kase i niech sam zrobi zakupy a potem niech to zje, jak dostanie zatrucia to zmięknie:P http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10354334

To niech sie zywi jedzeniem z biedronki, Ty kupuj zarcie dla siebie i juz.

nie zmienie kocham dziada wstretnego :| ale jak mam mu wytłumaczyc ze bredzi! i idzie nieraz ze mna na zakupy (mowie nie raz bo ogolnie to ja taszcze siaty na 3 piero bez windy) i widzi ile idzie kasy a w siatce nic a jednak piepszy ze za 140 zł jego MAMA nas wyzywi.. ale mnie to wkurza!

140 zł/msc na jedzenie dla 2 osób?! a co ona Was chce chlebem z masłem i wodą wykarmić?! http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10354334

tak mi przykro jak on sie tak zachowuje tym bardziej ze dzisiaj poszlam mialam goraczke zrobilam to zarcie pomrozilam sloiki i posprzatalam.. a naprawde zle sie czuje.. a tu takie podsumowanie..

no 140zł i codziennie schabowe maja byc nie?;]

;/;/;/

Lakonetko, większość facetów nie ma pojęcia o zakupach..., Najlepszym sposobem są chyba wspólne zakupy - w sklepie Ty mów co jest potrzebne, a on niech decyduje, kupić, czy nie. Ja mojego syna tak uczyłam. Chciał mi płacić 200 zł miesięcznie za całodzienne wyżywienie, za siebie i synową... Przez 3 dni gotowałam kartoflankę z minimalną ilości kości, serwowałam kaszankę i tani salcesonik - chłopak mi się zbuntował to zabrałam go na zakupy, wcześniej ustaliłam menu na cały tydzień i listę zakupów potrzebnych do sporządzenia posiłków. Teraz nie mam problemów, sami robią zakupy, moja robocizna, woda, prąd, gaz, warzywa, przyprawy. Jest ok!

Jak mu się nie podoba to niech zmieni pracę i zarabia więcej....w końcu on nosi gacie w tym domu...