moja szwagierka

moja szwagierka przyjeżdża się do nas kąpać i zawsze zostawia mi brudne gacie do prania. co mam robić? pomóżcie!!!

tak, to jest wyjście, ale ja też czasem muszę tam iść. i co mam czekać aż sobie pojedzie? nawet 2 dni?

oj ladaco, co ja bym bez Ciebie poczęła

Niech zostawia, prac nie musisz.

też myślałam, żeby wywalać do kosza. ale ona za każdym razem prosi o te co ostatnio zostawiła. przecież nie dam jej swoich.

To daj te które zostawiła, ale nie wyprane.

no to miłe by nie było

po co do was przyjezdza? nie ma swojej lazienki? a nastepnym razem pokaz jej ladnie gdzie jest proszek i niech sobie sama pierze w rekach....

Ona jest ze wsi; u nich uważają że łazienka to zbytek, więc zrobili w niej spiżarnię

o jak mnie denerwują te wstrętne podszywki. ostatni post nie był mój. a teraz na poważnie. dzięki papierowe_nożyczki. myślę, ze następnym razem tak właśnie zrobię. wiadomo, że nie piorę ich w ręku, tylko wrzucam do pralki. ale przecież muszę je jakoś tam włożyć i nie jest miło dotykać taką bieliznę.

zajebiste prowo....;-(

smiejecie się - a myślicie że to przyjemnie dotykac cudze kupska ?

tak,żałuję, że nie zrobiłam tego na początku. podpowiedz ladaco co teraz. no wiesz, żeby się zaczernić

no i właśnie nie prowo, tylko życie samo. może głupstwo w porównaniu z topikami nt starań o dziecko czy inne, ale to mój problem

ladaco, jesteś?

albo daj je te co zostawiła - brudne , albo włóż jej te gacie na łeb i wywal gołą na korytarz , może wreszcie zrozumie. A z jakiego powody przyjeżdża się kapać?

tak czasem wpada na kilka dni. nie po to, żeby się wykąpać, ale normalnie w odwiedziny.