doradzcie jak przekonać męża na drugie dziecko

Proszę was o rade może któraś z Was miała podobną sytuacje otóż mamy z mężem trzy letnie dziecko i coraz częściej myślę, o następnym dzidziusiu bardzo marze, pragnę być w ciąży ale mój ukochany po rozmowie stwierdził że NIE pytając dlaczego "nie" odpwiada bo on nie jest gotowy na drugie, nie ma nerwów na dwójke dzieci ,(z kwesti finansowej poradzimy sobie więc to też nie jest powód) ale powiedział jeszcze że chce mieć drugie dziecko i bardzo mu się podobałam w ciąży. Fakt zmieniłam się w czasie pierwszej ciąży trochę go ogólnie mówiąc olewałam i żałuje tego przyrzekałam że teraz tak nie będzie itd i nie wiem co teraz zrobić jak przekonać?! Co zaczynam rozmowę o tym to on prosi bym skończyła już. Może Wy coś doradzicie

kochaj się z nim i kłam, kłam, że bierzesz antykoncepcyjne. :D możesz też zajść z innym, jeżeli bardzo Ci zależy.

Darmowe gejowskie porno: www.zaproszenialockerz.eu Właź i zwal se konia! Wejdź i zobacz!

kochaj się z nim i kłam, kłam, że bierzesz antykoncepcyjne. trzeba byc obrzydliwa suka, aby cos takiego zrobic:O

moze facet chce zebys do pracy w koncu poszla a nie bawila sie w przedszkole.

gha Popieram...co to znaczy "poradzimy sobie finansowo" Przypomina mi się mój instruktor od nauki jazdy...W tej chwili ich córka też ma trzy lata. On przywiązał się do tego dziecka ale za to znienawidził swoją żonę która najzwyklej go w to dziecko wrobiła. Jak ja z nim jeździłam(dwa lata temu) to też namawiała go na drugie, żalił się ze nawet nie chce z nią sypiać(sypiał za to z młodziutkimi kursantkami:D) bo nie może na nią patrzeć przez to ze tak się stało...Teraz była drugi raz w ciąży ale dziecko zmarło przy porodzie.On nie przejął się tym nic,a nic... wręcz jakby był teraz szczęśliwszy jak go widuje(pracuję w biurze obok ośrodka)

trzeba bylo go nie olewac traktowac dalej dobrze ja rozmumiem coaza hormony dziecko pochlania czas,ale pewnie go bardzo odsunelas od siebie jest mu,zle i on wie,ze jak pojawi sie 2 dziecko olejesz go totalnie a zreszta daj sobie jeszcze czas niech dziecko chodz do szkoly pujdzie i wtedy postraja sie o nastepne ile chcesz siedziec w pieluchach powinnas dac dziecko do przedszkola i iscd do pracy a nie siedzisz na u trzymaniu juz 3 lata i jeszcze chcesz kolejne dziecko to jest facet a nie sponsor :O

trudna sprawa na pewno nie ma co okłamywać męża, że tak przypadkiem się wam wpadło, bo raczej nie uwierzy może za jakiś czas zmieni zdanie kto wie ?

marzysz o tym zeby być w ciazy??bebechy sie wywracają...mądry ten twój mąz

Ci instruktorzy.... mój to mnie dopiero maltretowal opowieściami o swoim dramacie.