Samotność i jej smak..

No widzisz... Ale ja jestem mądra :D :P

jesteś, jesteś :).......,ale zrobiłem to innym sposobem :D

Zapewne :D

Ja właśnie obejrzałem film, przy którym chce się ryczeć - "Skazany na Blues". Choć ta muzyka to nie moja bajka, nigdy się nią nie interesowałem. Ale co jest takiego, że ludzie z niewątpliwą "iskrą boską" czy "iskrą od losu" i mający szansę realizować swój talent, tak topią się w swoim życiu? I co jest w tym g*wnie - prochach, że ludzie to biorą, by się utopić w swoim życiu.

alkohol, prochy rozregulowują układ neuroprzekażnika dopaminy (odpowiada za szybkie odczucia przyjemności ). im mocniejsze używki , tym bardziej uzależniają, ( większe skoki dopaminy - dużo trudniejsze do wyleczenia niż np. depresja ).

Wyssany, no to ja wiem. Ciekawsze jest to, dlaczego ludzie po to sięgają, pozwalają sobie wpaść w to g*wno, skoro to wydawało by się oczywiste, że to żadne rozwiązanie.

ludzie tego nie wiedzą . Wiedzą , że to grozi...., wiedzą , że to niebezpieczne....., ale jak zaczną , to własny organizm i psychika ich zawodzą i oszukują , sugerując, że jest się w takim stanie , że zawsze można z tego wyjść......., a tu okazuje się , że jest to coraz trudniejsze , a póżniej prawie niemożliwe, gdyż następują prawie nieodwracalne przemiany w mózgu ( nierównomierne i nieodpowiednie stężenie dopaminy w poszczególnych obszarach mózgu )

ze wszystkimi uzywkami nalezy uwazac,zeby nie popasc w nalog :P nie z kazdej osoby picie alkoholu od razu czyni alkoholika ,albo sporadyczny kontakt z dopalaczami - narkomana nie mowie tu o twardych narkotykach,bo po nie ,nie siegaja ludzie,ktorzy chca tylko poprawic sobie humor i dobrze sie bawic ... raczej Ci ktorzy juz wpadli w nalog

Freja - co do Twojej stopki - nie zgadzam się.., ale tylko z 1 częścią :P :D (bez urazy)

Damo gdyby nie ta 2 czesc,tez bym sie nie zgodzila ;)

:P

wejdz na www.intymnosc.pl/aff/7733 i dowiedz sie jak polepszyc swoje zycie seksualne :) Polecam i zycze wszystkim wszystkiego dobrego w Nowym Roku

Takie coś, to dla staruszków, którzy się na Viagrze trzymają :D :P

dopaminkę czasami należy sobie podnieść ( cud w Kanie Galilejskiej ), co że tak powiem , dzisiaj sobie uczyniłem :D :D :D

:D

Damo. Masz jakiś ulubiony odcinek House"a ? Ja mam. Co się dzieje z panną M ?

Nie mam ulubionego odcinka, bo dla mnie wszystkie są zajebiste :D Owszem.. pod względem medycznym zdarzają się ciekawsze przypadki, ale ogólnie wszystkie są super :D Też lubisz House'a ? Ostatnio kupiłam sobie książkę ''House i filozofia'' .. polecam :) Panna M. po wczorajszym nie ma siły wchodzić na kafe :P P.S. I pamiętajcie - wszyscy kłamią

wszyscy ..., to z House"a . W jakimś tam stopniu pewnie tak , jednak nie może być to usprawiedliwieniem , czy też mottem. ( House też często oszukuje w imię swojej wiary w prawdziwość tego , ale sam jest w końcu pewnym projetem , jak każda serialowa postać .... niestety :( ) Ten odcinek z pierwszej serii , gdy ma wyglosić wykład dla szerokiego audytorium, na temat skuteczności nowego leku ( sponsora szpitala Coldmana ) :D :D :D

No niestety.. w tej książce jest nawiązanie do Sherloka Holmsa... głównie na nim wzorowali się ci co ten serial tworzyli.. Może to i lepiej, że taki człowiek nie istnieje naprawdę :P Jest świetny, inteligentny (i przystojny ) Wszystkie odcinki znam na pamięć A który sezon najbardziej przypadł Ci do gustu ? Ja muszę z przykrością stwierdzić, że troszkę się zawiodłam.. myślałam, że 6 sezon będzie lepszy :(

nie oglądałem jeszcze 6 serii ale każdy odcinek obojętnie z jakiej serii ma coś w sobie , wnosi coś nowego , intryguje, zastanawia , zmusza do myślenia.... wszystko łączy się w jakąś wciągającą całość , ta wielorakość wątków , różnych zachowań i pacjentów i personelu , dialogi, uczucia, zwroty sytuacji tworzą niesamowitą atmosferę wciągającą i niepowtarzalną

No dokładnie.. 1 odcinek i już to człowieka wciąga.. Jego umysł.. taki nieodkryty, tajemniczy :D Po prostu dobra robota.. serial świetny, postać zajebista, aktorzy super, dialogi zniewalające, przypadki medyczne: intrygujące i bardzo ciekawe. Zakochałam się w tym serialu i taka szkoda, że 7 sezonu już nie będzie

nie będzie ? 6 seria i koniec ? - wiesz to na pewno ?

No.. raczej tak... :( Wielka szkoda.., ale wszystko się musi kiedyś skończyć

jak już o serialach... zagubieni - też był swego czasu wciągający i niektórzy z topiku pewnie też mogli się identyfikować z bohaterami ( lub przynajmniej ich stanem zupełnego zagubienia i próbą walki z przeciwnościami i tajemnicami wyspy ). Póżniej scenarzyści tak to pogmatwali , że aż szkoda było patrzeć . Na szczęście wreszcie wiadomo o co chodzi , i można odetchnąć z ulgą , że to już się kończy. :) :) :) Boże, tv i internet - coraz doskonalsze metody oddziaływania na umysł człowieka "zagubionego " ,.... nie będę rozwijał....

Jejuuu.. ''Zagubieni''.. co to było ! Oglądałam to jakbym była zahipnotyzowana ! Świetne.. co prawda później już rzeczywiście przesadzili.. mamy taki sam gust co do seriali

sooonia znowu trafiłaś na .... ( wydawało się ,że będzie inaczej , ale... ) dobrze , że ten straszny rok dla większości z nas się skończył nie będę Cię pocieszał , ale Ty naprawdę masz pecha , nie ma żadnej winy w Tobie !!!, i całe szczęście , bo takie szukanie winy w sobie ,to już naprawdę może załamać każdego . Tak że . Happy New Year :) :) :) 2010

Cześć wszystkim. Mi House nie przypadł do gustu, oglądałem kilkanaście odcinków, no ale zgodnie ze stopką Freji, to głównie podobała mi się Olivia Wilde, czyli Thirteen :P Ale za to Lost był super. Tylko, że niestety do czasu. Kiedy to było jeszcze "wyspiarstwo" - odkrywanie tej wyspy. A później, gdzieś tak od momentu porwania Kate i Sawyera, trzymania ich w tym zoo, później operowania Bena itd. to już od wtedy podoba mi się co raz mniej (no dobra Evangeline Lilly jest ciągle fajna ;) ). I z każdym sezonem jakby scenarzyści gubią się co raz bardziej. A już ten, gdy oni wrócili z wyspy i takie tam duperele, to był marny. Bo w sumie to dalej wiadomo, że nic nie wiadomo. Ale z ciekawości czekam na 6 sezon. Fajny był Journeyman, ale go po pierwszym sezonie skasowali :( October Road - skasowany :/ Jestem za to obecnie na etapie starych NYPD Blue (u nas to było dawno temu jako Nowojorscy gliniarze) i Northern Exposure, czyli sławny Przystanek Alaska. :) Tych mi przynajmniej nikt nie skasuje :P Ale z polskich mogę pochwalić "Czas honoru" - IMHO super jak na polskie serialowanie.

polskie .... oczywiście stary, doskonały 13 posterunek :D historia Jędruli , Alutki , dzielnego posterunkowego i innych , czyli Rodzina zastępcza :D

No tak - Rodzina zastępcza jest poza wszelką konkurencją. Ale ponoć definitywnie zakończona niestety. Z polskich to jeszcze stare Alternatywy 4 i Zmiennicy.

witam wszystkich w nowym roku:D jak mi milo,ze o mnie pamietacie:) i zebyscie wiedzieli -kochanie ,ze wczoraj nie mialam sily...co ciekawsze-weszlam na kafe,przeczytalam czesc wypowiedzi,a na reszte nie starczylo sily...:Odzis juz wracam do zywych ,ale w czoraj na samo wspomnienie o whisky robilo sie autentycznie niedobrze..