Samotność i jej smak..

" sex....hm....czy to coś między five i seven" - Oui, naturlich ;)

Naprawdę to gdzieś.... z miesiąc temu. Cyber cały czas :P

sorry, wierzę,że jeden raz naprawdę by wystarczył. To nie Baden-Baden:D

Ja chyba nie mogę tak od razu się ujawnić, dopiero Was poznałam,więc nie uchodzi ...z tak osobistym wynurzeniem na pierwszą wizytę:d wybaczcie;)

no ..taki zywy sex;) no dobra -na odwage dla was przed kwietniem mialam przerwe dwa lata... jeszcze bedzie pieknie-:D

jeszcze bedzie pięknie... - ależ nie naciskamy, chcesz to mówisz, nie chcesz to nie, to wolny topik wolnych ludzi

Ja bym nie mogła tak długo wytrzymać... Mam wysokie libido :P :D

jbp-rozumiem/y i nie naciskam/y e damo-to z Ciebie niezle ziolko :P

Bez seksu nie jest fajnie, o nie :P

Damo - wytrzymać jak wytrzymać. Nawet by się nie chciało, ale niby z kim niewytrzymywać? Na pewno nie z kimś przypadkowym.

Pod tym względem, to można tak powiedzieć :D

ach, thx;) jesteście tak wyrozumiali jak myślałam:)

Przypadkowym nie...

jesteśmy baaaardzo wyrozumiali, więc możesz powiedzieć. no może powiesz? no pooowiedz, no poooowiedz no... Żartuję oczywiście ;)

" A ,gratuluję jak pan się świetnie trzyma" "Trzymać to się trzymam,ale puścić się nie mogę"

Hahaha :D

" Przypadkowym nie..." Właśnie, a nieprzypadkowego trzeba znaleźć.

No właśnie... z tym problem :(

Mówi się,że mężczyźni są seksualni, a kobiety erotyczne. Czujecie tę różnicę? Ja myślę,że tak po trosze jest. Kobiety więcej czasu i klimaciku potrzebują. Ale może ja się nie znam;)

Wszystko zależy od człowieka..

Od czegoś trzeba przecież zacząć. Skąd można od razu wiedzieć, czy ten indydentalny nie przerodzi się w długodystansowy? Szkoda,że nie mamy specjalnych "wykrywaczy":D

Oj żebyś wiedziała Damo, ekhm- 2 (Dobrze zapamiętałem? ;) )

INCYDENTALNY;)

jeszcze bedzie pieknie-dobre ,dobre :D damo-jak mowisz ,ze nie przypadkowy ,to wynmikaloby ,ze miesiac temu mialas partnera...

Non ---- sama nie wiem :P

Podoba mi się zdanie W. Allena - " sex bez miłości to puste doświadczenie, ale wśród pustych doświadczeń, to jest najlepsze":D

O tak, ja chcę wykrywacz! To znaczy od biedy można by zastosować wykrywać "na pysk" - podchodzić po kolei z propozycjami - ta, która da w pysk jest na nie. Ale to raczej mało przyjemny wykrywacz ;) Przypomniał mi się kawał opowiadany przez Awdiejewa. "Kolej syberyjska. Jedzie gość bez biletu. Przychodzi konduktor. No ale co temu zrobi, przecież go na syberii nie zostawi. To go w pysk. Następny raz - w pysk. I następny... Aż w końcu współpasażer się pyta tego bez biletu- A daleko Pan jedzie? - A dokąd mor*a wytrzyma" ;)

Damo droga - jeśli możesz, to przybliż mi pojęcie cyber-sexu, brakuje mi komórek w szarym kolorze,żeby wyobrazić sobie to zjawisko:D czy to znaczy,że .......no.... czyli co???

Woody ma dobre teksty. Mi się podoba (chyba z Manhattanu, uwaga tłumaczenie bardzo własne, a i pamięć takowa - już trochę temu to oglądałem): "Życie dzieli się na tragiczne i żałosne. Tragiczne to kalecy, chorzy, umierający z głodu itp. Cała reszta to żałosne". Echh, jednak moje tłumaczenie, a szczególnie pamięć tego dobrze nie oddaje.

:D :(