Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez jednego żelka

Moja mysz podpierdzieliła mi jednego żelka i ucikła z nim pod szafke TV

Polecane posty

Gość bez jednego żelka

Co ja mam teraz zrobić, przecież nie moge pozwalać jej jeść słodyczy. Boje się, że jej zaszkodzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dojrzalyowockiwi
wejdz za nia pod szafke i jej zabierz .. po łapach ja po łapach ... zagroź jej cukrzyca...myślę że się wystraszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Tam w temacie miało być szafke z TV

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Nie zmieszcze się pod szafke, nawet ręka mi tam nie wejdzie:O Nie róbcie se jaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utnij jej kabelek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoniuszeq
no przeciez od zelka nie umrze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antoniuszeq
raczej nie zdechnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Ale może ją brzuszek rozboleć. One nie znają umiaru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Wylazła z tym żelkiem i próbowała uciec do klatki. Złapałam ją i patrze a tam już pół żelka zeżarte :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mysz jadła chipsy, czekoladę i nawet fistaszki :D i żyła 2lata:) Franek to był gość ❤️ :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Ło matko chyba bym zawału dostała jakby moja chipsa dorwała :D Mam bzika na pukncie ich żywienia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To był po prostu myszor:D jadł a raczej wpieprzał aż mu się uszy trzęsły, a potem całą noc na "kołowrotku" zapierdzielał by spalić kalorie... a teraz mam chomika syryjskiego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
I też tak wszystko zajada? Może czasem powinnam im troche poluzować, ale jestem po prostu stuknieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat chomik jest strasznie wybredny, ruszy tylko herbatnika i czasem orzeszka, ale za to je te kupne mieszanki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Ehhh no dobrze juz sie uspokoiłam. A ta cwaniara dalej szuka czegoś ciekawego do zjedzienia. Chyba jest zła, że zabrałam jej tego żelka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to masz jaką mysz? Moja mysza(chomik dzungarski) od paru dni w nocy jakims cudem ucieka z klatki i pozniej rano go szukam pol godziny. . . Twoja normalnie łazi po mieszkaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
To jest mysz laboratoryjna (właściwie to mam ich pięć). I zawsze robie im na łożku plac zabaw, żeby się wyszalały, ale czasem udaje im się zejść. Siedziałam tam razem z nimi i się zamyśliłam a ona perfidnie to wykorzystała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Biało czarne i czarno białe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez jednego żelka
Rozkładam na łóżka stary koc, którego nikt już nie używa i ustawiam im tak różne zabawki: huśtawki, większy kołowrotek, robie im tunele i różne przeszkody z kartonów i domki też z kartonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, to fajnie maja. Moja buba ma tylko kolowrotek, domek oczywiscie, kilka drewnianych belek, kolbe itp. . . Cala klatka jest tak poobgryzana, ze musze ją drutami obwiazywac. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×