Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agua11

pieczenie na mniejszym tłuszczu - specjalistyczne garnki?

Polecane posty

Gość agua11

Cześć. Podobnie jak większość dyskutantek na tym forum, chciałabym schudnąć i przy okazji odchudzić moją rodzinę. Bez stosowania jakiejś konkretnej diety tylko odpowiednich zasad dietyki, czyli więcej ruchu, mniej tłuszczu, lekkie kolacje jedzone przed godz. 18.00, zero słodyczy, itp.Słyszałam, że są różne garnki, w których można piec na mniejszej ilości tłuszczu, sprzedawane przez różnych producentów i ciekawa jestem Waszych opinii na ten temat, które są ok. Od razu zaznaczam, że w moim przypadku garnki Philipiaka odpadają, nie smakuje mi z nich jedzenie - mięso jest bardzo suche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polecam patelnię do grillowania - nie pamiętam jakiej mam firmy; Tefal to nie jest, ale jakaś najtańsza też nie. Dziś wyszła mi przepyszna ryba z warzywami:) Mam też parowar, ale nie miałam okazji jeszcze go użyć... Aha, jeśli chodzi o niejedzenie po 18...Jeśli chodzisz spać przed 21, to ok; a jeżeli później, to zbyt długa przerwa między kolacją a śniadaniem spowalnia metabolizm. Można np. o 20 zjeść wafla ryżowego z wędlinką z kurczaka albo serkiem wiejskim:) Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agua11
Agguńka84, dzięki za podpowiedź:) Nic nie wiedziałam o tej zależności pomiędzy jedzeniem kolacji przed 18.00, a chodzeniem spać przed 21.00. Chodzę spać o wiele później, więc w takim razie nie ma potrzeby bym się katowała wczesnym jedzeniem przed 18.00:) jak mogę z czystym sumieniem zjeść przed 20.00. Co do patelni do grillowania, to pewnie się za jakąś rozejrzę. Szukam też garnków do pieczenia na mniejszej ilości tłuszczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicyjkaaa
Tłuszcz w diecie odchudzającej powinien stanowić ok. 1/3 całkowitej ilości kcal (czyli w jadłospisie normalnej kobiety odchudzającej się na 1600 kcal powinno to być 500 kcal minimum, co równa się ok. 14 łyżeczkom oliwy- oczywiście, jeśli wliczymy tłuszcz zawarty w przetwarzanym pożywnieniu będzie to mniej; oliwę - którą należy doprawiać sałatki, a nie używać do smażenia - można częściowo zastępować orzechami czy migdałami). Jedzenie dietetyczne ogólnie powinno być raczej gotowane czy pieczone - a do tego nie trzeba dodatkowego tłuszczu - więc pomysł specjalnych garnków nie ma tu raczej specjalnego zastosowania. A niejedzenie po 18 jest owszem, ok, jeśli zasypiamy nie później niż ok. 21 wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agua11
Jak dla mnie samo gotowanie jest ok. i jedzenie warzyw i chudego mięska, robionego w parowarze też mi nie przeszkadza. Gorzej z moją rodziną, która woli dania pieczone. Dlatego poszukuję jakichś specjalistycznych garnków pod kątem zmiany nawyków żywieniowych mojej rodziny (ale nie aż tak drastycznej, żeby zmusić ich tylko do jedzenia wyłącznie dań gotowanych, bo to mi się i tak nie uda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgon
Do autorki: serdecznie polecam tzw. garnki rzymskie, w kraju oferuje je m.in. firma Dafi - sam jestem jego posiadaczem i wydaje mi sie, ze to to czego szukasz. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agua11
Dzięki za podpowiedź. Właśnie sprawdzałam garnki rzymskie na stronie www dafi i to jest chyba to, o co mi chodzi:) I wcale nie są drogie, chyba sobie zamówię ten większy - o pojemności 6,5 l.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka80
Ja, chcąc zredukować ilość tłuszczu z potrawach przerzuciłam się przede wszystkim na wszelkiego rodzaju naczynia z teflonem. I nie mówię tylko o patelniach, ale także o garnkach i blachach do pieczenia. Dzięki nim nie muszę używać już tyle oleju. Zrezygnowałam również z tradycyjnego oleju na rzecz oliwy, która jest zdrowsza. Od jakiegoś czasu mam również garnek rzymski, o którym była mowa. Fajna sprawa, tylko jest to naczynie dla osób, które lubią gotowanie i wszelkie czynności z nim związane. Naczynie to wymaga specjalnej pielęgnacji, ale warto się trochę pobawić, bo potrawy wychodzą w nim wyśmienite i to przy minimalnej ilości tłuszczu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgon
Kropeczka80: teflon rowniez sie sprawdza ale jak powszechnie wiadomo jest to produkt o niepewnym wplywie na zdrowie natomiast garnek rzymski nie jest wykonany z podejrzanych materialow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewitera
Słyszałam o tych garnkach rzymskich moja ciotka ma coś takiego. Nie wiem co prawda jak to się obsługuje, no ale w ramach obiadków, które organizuje raz na jakiś czas dla całej rodziny zrobiła swego rodzaju pieczeń w tym czymś i muszę przyznać, że była mniamniam :) Teraz jak podrzuciliście temat to mi się o tym przypomniało. Muszę zapytać ciotki gdzie kupiła ten garnek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agua11
Rewitera, to jak będziesz już wiedziała gdzie Twoja ciotka kupiła te garnki, to proszę daj znać. Wprawdzie już się prawie że zdecydowałam na te z Dafi, ale dodatkowe informacje zawsze się przydadzą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewitera
Padniesz jak Ci powiem, że ten garnek to właśnie Dafi :) Wujek jej kupił w sklepie internetowym. (tak na marginesie ciotka nie jest zbyt internetowa, za to wujek no comment :P). Zapytałam wujka ile to kosztowało i okazało się, że ta przyjemność nie jest wcale taka droga jakby się wydawało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mandragorra
Właśnie zamówiłam taki garnek na prezent gwiazdkowy dla mamy. Ciągle o nim mówiła, że jej koleżanka taki ma i jest fajny, więc w końcu postanowiłam jej go kupić, żeby już nie musiała się zachwycać tym koleżanki, a sama spróbowała. Nie wyszło to wcale drogo. Kupiłam go na allegro za niego 90 zł (plus przesyłka oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A waszym zdaniem taki garnek rzymski jest lepszy np. od kombiwaru? Bo i tu i tu można gotować bez tłuszczu...Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Na pewno jest tańszy. :) Poza tym trudno te dwa urządzenia porównywać, bo to zupełnie inna bajka. Kombiwar to wielka elektryczna maszyna, która zajmuje wiele miejsca i nie wiadomo gdzie ją postawić (np. u mnie w małej kuchni). A garnek rzymski to przede wszystkim ukłon w stronę tradycyjnej kuchni. Naczynie gliniane, trzeba o nie dbać w odpowiedni sposób. No i łatwiej przechowywać (ja wkładam do piekarnika i problem z głowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starskistar
Do autorki - również przyłączam się do głosów świadczących za garnkiem rzymskim, mam takie naczynie i mogę wymienić jego główne wady i zalety (tych pierwszych jest jednak znacznie więcej). Przede wszystkim umożliwia on pieczenie na mniejszej (lub zerowej) ilości tłuszczu niż patelnie teflonowe czy popularne grille. Sama zresztą pewnie wiesz, że kiedy pieczemy mięso na grillu czy kratce grillowej, musimy najpierw nałożyć cienką warstwę tłuszczu przez co dostarczamy go do jedzenia więcej niż ustawa przewiduje. Kolejną istotną zaletą garnka rzymskiego jest fakt, że jest to naczynie bardzo łatwe w utrzymaniu, ekologiczne (!), nie nastręczające problemów jak np. drogie garnki Philipiak z podwójnym dnem które są ciężkie i nieporęczne (mimo, że umożliwiają gotowanie na parze - co z tego skoro do podniesienia tego ciężaru trzeba się tak wysilać??). Przygotowywanie na parze również raczej odpada - niestety, namów głodnego faceta wracającego z pracy do jedzenia jakichś rozmokłych ochłapów - gratulacje jeżeli Ci się uda. Jeżeli chcesz dyskretnie odchudzić rodzinę to garnek rzymski jest najlepszym rozwiązaniem. Jedyną jego wadą jest zestaw specyficznych reguł na które należy zwrócić uwagę podczas zabiegów "pielęgnacyjnych" (mycie tylko za pomocą wody, nagrzewanie itp. - sprzedawca wytłumaczy). Reasumując - polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgjja
Masz całkowitą rację. Garnek rzymski to naprawdę bardzo fajne i funkcjonalne urządzenie. A potrawy w nim zrobione są przepyszne i można piec w nim bez użycia tłuszczu, co jest moim zdaniem jego największą zaletą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgjja
Masz całkowitą rację. Garnek rzymski to naprawdę bardzo fajne i funkcjonalne urządzenie. A potrawy w nim zrobione są przepyszne i można piec w nim bez użycia tłuszczu, co jest moim zdaniem jego największą zaletą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgjja
Masz całkowitą rację. Garnek rzymski to naprawdę bardzo fajne i funkcjonalne urządzenie. A potrawy w nim zrobione są przepyszne i można piec w nim bez użycia tłuszczu, co jest moim zdaniem jego największą zaletą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dla mnie osobiście te zabiegi "pielęgnacyjne" nie są jakoś specjalnie uciążliwe. Dla osób, które lubią gotować i wykonywać wszelkie czynności z tym związane, może to być nawet jakaś forma przyjemności, bo jest to pewna odmiana w kuchni. :) Ja zawsze szukam pozytywów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dla mnie osobiście te zabiegi "pielęgnacyjne" nie są jakoś specjalnie uciążliwe. Dla osób, które lubią gotować i wykonywać wszelkie czynności z tym związane, może to być nawet jakaś forma przyjemności, bo jest to pewna odmiana w kuchni. :) Ja zawsze szukam pozytywów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dla mnie osobiście te zabiegi "pielęgnacyjne" nie są jakoś specjalnie uciążliwe. Dla osób, które lubią gotować i wykonywać wszelkie czynności z tym związane, może to być nawet jakaś forma przyjemności, bo jest to pewna odmiana w kuchni. :) Ja zawsze szukam pozytywów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
O mamo, ale to forum zamula czasami, myślałam, że się nie wysłała odpowiedź, a tu aż trzy sztuki. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starskistar
Ano oczywiście, że zabiegi pielęgnacyjne nie są uciążliwe - nie to miałem na myśli. Chodziło mi raczej o to, że to kwestia przyzwyczajenia i zmiany podejścia do naczynia a nie dokładanie sobie obowiązków. Wczoraj udało mi się wykonać doskonałego karpia z garnka rzymskiego i dodatkowo doskonale się prezentował na stole (a wyobraźcie sobie ustawić poprzypalane naczynie żaroodporne na wigilijnej kolacji - bez komentarza!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dokładnie, to naczynie naprawdę fajnie prezentuje się na stole. Nie trzeba przekładać potrawy na kolejny półmisek, więc jest potem mniej zmywania. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dokładnie, to naczynie naprawdę fajnie prezentuje się na stole. Nie trzeba przekładać potrawy na kolejny półmisek, więc jest potem mniej zmywania. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimbi
Dokładnie, to naczynie naprawdę fajnie prezentuje się na stole. Nie trzeba przekładać potrawy na kolejny półmisek, więc jest potem mniej zmywania. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja46
Nie, no te zabiegi pielęgnacyjne wcale nie są jakieś specjalnie uciążliwe, po prostu jest to kwestia przyzwyczajenia. Ja mam ambitny plan upieczenie w tym garnku chleba, chciałam to zrobić na święta, ale nie wyszło, bo miałam dużo innych zajęć, wiadomo jak to przed świętami. Może na Sylwestra uda się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GONIA666
Hej, garnek rzymski to całkiem niezły wybór. Co ciekawe, tego typu wynalazki są mało popularne w naszym kraju (co dziwne!) a szkoda, gdyż są dostępne za stosunkowo niewielką cenę, ich budowa oraz specyficzny sposób użytkowania sprawiają, że są dziecinnie wręcz proste w użytkowaniu natomiast główną zaletą jest pieczenie beztłuszczowe i to BEZ PODTEKSTÓW. Żadnego teflonu, folii aluminiowej czy kosmicznych technologii - zwykła glina, para wodna i sprawdzona technika przyrządzania potraw. Posiadam taki garnek i w razie pytań służę pomocą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×