Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zastanawiam się od dawna

Kumpel, czy ktoś więcej??

Polecane posty

Gość Zastanawiam się od dawna

Mam kumpla w pracy. Z różnych względów jakieś otwarte rozmowy nie wchodzą w grę(oboje jesteśmy w powaznych związkach). Lubimy się bardzo i okazujemy sobie to. Ja jednak mam wrażenie, że to nie tylko sympatia, czuję to. Z drugiej strony sprawy takie jak spojrzenia, gesty itd są tak ulotne, że boję się nadinterpretacji... Wczoraj rano dowiedział się, ze chora przyszłam do pracy, on przychodził później. Spędziliśmy dużo czasu razem. Jak tylko wychodził to mowił np., jak byś tylko coś potrzebowała, to jestem tu i tu... Powiedział też, że jest mu głupio i żałuje, że nie mógł przyjechac do pracy autem i tak to uzasadnił. "Jak się dowiedziałem, ze jesteś chora, to chciałam przyjechać samochodem do pracy, żeby Cię później odwieźć, bo nie chciałem, żebyś musiała stać na przystanku". Akurat autem nie przyjechał, bo wcześniej jego brat odstawił je do warsztatu na przegląd... Pojechał, tak jak najczęściej bywa ze mną tramwajem... Ciągle pytał jak się czuję, dziś dwa razy zadzwonił i napisał, że zadzwoni wieczorem... Czy to jest kumpel?? Czy to zachowanie wykracza poza kumplostwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jduasguigfds
wykracza poza i to sporo, ciekawe czy jego dziewczyna wie o tym - piszesz, ze jestescie w powaznych zwiazkach chyba jednak nie. skoro Ty masz takie mysli, a jemu najzwyczajniej w swiecie sie podobasz i okazuje Ci to nie ma tu nad czym myslec, wszystko jest jasne. i co teraz zrobicie? skonczycie swoja znajomosc? czy swoje zwiazki? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiam się od dawna
Sprawa jest skomplikowana..... Myślę, że osoba, z którą jest związany o wielu sprawach nie wie, choć przecież niczego zdrożnego nie robimy. Nie przekroczyliśmy pewnych barier. Wszystko pozostaje w zakresie szeroko rozumianej uprzejmości........ Osoba, z którą ja jestem związana też nie wie o wszystkim, to taka sytuacja,w której niby nie ma nic do ukrywania, a jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie kumpel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy jeszcze ktoś się wypowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×