Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no dlaczemu no

dlaczego Polki nie badaja sie regularnie u ginekologa?

Polecane posty

Gość no dlaczemu no

nie wszystkie oczywiscie, zeby nie bylo ze uogolniam. Pracuje z samymi kobietami. Jest na 10, ja jeste najmlodsza, mam 26 lat. Co prawda pierwszy raz do gina poszlam pozno ale badam sie reglarnie. A moje kolezanki z pracy? Niektore ie byly kilkanascie lat, od momentu urodzenia ostatniego dziecka. Jedna namowilam zeby poszla, po 11 latach. Dobrze zrobila okazalo sie, ze ma III gr cytologii. Badajcie sie regularnie, nigdy nic nie wiaodmo nawet u mlodych dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka..22
badałam się regularnie jak potrzebowałam tabletek.... teraz jak przestałam pewnie szybko nie pujde, szkoda mi czasu na stanie w kolejkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
pierwszy raz do lekarza poszłam w tym roku, dopiero (teraz wiem, że jestem głupol ;) ), bałam się tej wizyty okazało się,że mam III grupę cytologii. Potwierdzam słowa autorki - trzeba się regularnie badać i do dziewczyn, które sa przed pierwszą wizytą - nie taki diabeł straszny, jak go malują :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glajcar.....
wstydzą się muszelkę pokazać, to jest główny powód Twojego pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość www.tnij.org/lux2010
bo Polki są wychowywane w duchu średniowieczna i strachu przed sekualnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dlaczemu no
jka juz sie odszywasz t wymysl cos lepszego a nie zapach sledzia...ja piernicze jak kobieta ma infekcje albo grzybice to jej tak smierdzi sledziem wiec sie na orginalnosc nie wysililes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss skalpela
to jest ciekawe pytanie... nie tylko Polki się nie badają, Polacy też nie kwapią się by dbać o własne zdrowie! Potem jak już coś dolega to zawsze zwala się winę na służbę zdrowia, że "jest be, że to, że tamto" a przecież lepiej zapobiegać niż leczyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nie mam na to czasu
nie mam nawet czasu pójść na zakupy, chociaż moja szafa jeszcze nigdy nie była tak pusta. Ostatnie portki na tyłku, jak się porwą- kaplica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tym bardziej ze
co roku kbietom po 25 r.z. wysyla sie zaproszenia na bezplatne badania cytologiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mam 26 lat - ja tez poszlam pozno mialam 23 lata i tez poszlam ze wstydu po prostu, balam sie okropnie ale okazalo sie ze bylam glpia, baanie bylo krotkie i zupelnie bezbolesne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam ostatnio 7 lat temu. Nie nawidzę ginekologa, bo to badanie oprócz tego że jest upokarzające to strasznie mnie boli. Więc co tu się wiele dziwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pedides
Ja od 3 lat badam się regularnie. U ginekologa - cytologia, usg piersi, jajników, próby wątrobowe plus osobno morfologia - Mam fioła na tym punkcie. Zdrowie ma się tylko jedno. To jedyna rzecz, której nie można kupić za żadne pieniądze świata. Dziwię się ludziom, którzy tego nie doceniają, a oczy otwierają im się, kiedy na coś chorują i mają do siebie pretensje o to, że wcześniej nie dbali o zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfgyyug
za każdym razem przeżywam wizytę tak jakby była pierwszą.Nienawidzę chodzić i świecić tyłkiem, idę tylko wtedy gdy boli i to tak porządnie że chodzę na czworo. W innym wypadku mowy nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 26 lat
mój doktorek jest rewelacyjny i może dlatego nie boję się tak wizyt (przez ta zła cytologię odwiedzam go często) podczas pierwszego badania palnął " jest pani szczupła to dobrze się panią bada" --- i jak go nie polubić ;), później zagadał mnie o depilacji hihi a później: no już Pani ie męczę, bo widzę że się pani stresuje :) ehhh, oby więcej takich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie ja tez sie balam isc pierwszy ra zbo kleznak owily ze badanie boli itp., ale poszlam do poleconej pani ginekolog i jestem bardzo zadowolna. Nic nie boli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coz.....................
Bo Polska to jeszcze zascianek.....regularne badanie u ginekologa, nie mowiac juz nawet o kontrolii zebow jest Polka jeszcze obce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo Polacy wola
nie wiedziec. Jak nie wiedza ze cos jes tzn ze tego nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie wiem
moze trafily na zlych ginow? zreszta dobrze ze chocia zmlode kobiety sie badaja, ale wszystkie powinny. Niestety Polacy nie dbaja o swoje zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy bardzo niską wykrywalność np raka bo polacy nie lubią się badać. na starośc biegają po lekarzach gdy czesto już jest za późno a profilaktyka u nas chujowa. nie wiem czemu. może za dwa pokolenia się to zmieni. popieram wszelkie ustawowe zmuszanie do badań. sam się nie badam więc jak z resztą większość polaków. szczególnie wszelkie intymne badania, urolog,ginekolog... rak szyjki macicy,prostaty.. nie wiem z czego to wynika🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorinka
dziwie sie niektórym hmm ja chodzę raz do roku i przynajmniej jestem spokojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chodzę ;) Z mojego punktu widzenia, zazwyczaj po prostu się o tym nie myśli. Pomiędzy idealną pracownicą a doskonałą matką/żoną nie za wiele czasu się mieści, no a kult Matki Polki zobowiązuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że w Polsce , nie wiem jak na świecie, faceci chodzą jeszcze mniej chętnie do lekarzy jak kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjmując, że regularne chodzenie do gina jest słuszne (nie wiem, czy tak, czy nie), to mogą być tylko dwie główne przyczyny niechęci do tych wizyt. Albo coś jest nie tak z kobietami, albo z ofertą, czy raczej propagandą ginekologiczną. Częściej zakłada się, że to pierwsze, bo Polki mają być prowincjonalne, pruderyjne, zacofane, itd. Ale gdyby przyjąć, że jednak Polki nie różnią się od innych nacji tak bardzo, to by wskazywało na przyczynę po stronie usługi medycznej. Moim zdaniem główna przyczyna leży w nietrafionej akcji informacyjnej. W mediach, zwłaszcza w telewizji, prowadzą ją wyłącznie lekarze mężczyźni. Na bilbordach znane aktorki zachęcają do cytologii, ale w telewizji w zasadzie tylko panowie doktorzy. Śmieszą mnie ich deklaracje o tym, jak zgubny jest fałszywy wstyd, podczas gdy to oni sami (ich płeć) są w wielu wypadkach przyczyną tego wstydu. Nie chcę rozpętywać dyskusji na temat, kto woli jakiej płci lekarza. Jeżeli już taka jest struktura płci w tym zawodzie, że dominują mężczyźni, to czy w akcji propagandowej też tak musi być? Żeby wygrać z rakiem szyjki macicy, trzeba trafić do kobiet w wielu 45 - 65 lat. Czy tu pani doktor lat 50 kilka, mówiąca o tych sprawach na zasadzie "między nami kobietami" nie byłaby przypadkiem bardziej wiarygodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×